Gdy nie ma karetki, wysyłany jest śmigłowiec

Do mężczyzny potrzebującego pomocy wezwano pogotowie. Ponieważ nie było wolnych karetek dyspozytor wysłał na pomoc śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 16 września, około godziny 13. Rodzina wezwała pomoc do 45-letniego nieprzytomnego mieszkańca ulicy Niemcewicza w Kościanie. Ponieważ nie było wolnych karetek, na miejsce wysłano śmigłowiec, który wylądował na terenie jednej z firm położonych przy obwodnicy Kościana.

Wysłanie śmigłowca zawsze wiąże się z zaangażowaniem straży pożarnej, która zabezpiecza lądowisko oraz dowozi zespół ratowników do miejsca zdarzenia lub transportuje pacjenta na lądowisko. W tym przypadku interweniowali strażacy z OSP i JRG Kościan.

Podczas działań zespołu ratowników z LPR do Kościana dojechała karetka pogotowia z powiatu grodziskiego, która przetransportowała pacjenta do szpitala w Kościanie.

Kto decyduje o liczbie karetek?

Często po takich akcjach pojawiają się pytania dlaczego w okolicy nie ma więcej karetek, które są tańsze w eksploatacji od śmigłowców. W rzeczywistości nie chodzi o liczbę specjalistycznych samochodów a o włączone do systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego zespoły ratownictwa medycznego (ZRM).

O liczbie ZRM decyduje Ministerstwo Zdrowia, a za organizację systemu odpowiadają wojewodowie. System Państwowego Ratownictwa Medycznego tworzą zespoły ratownictwa medycznego, w tym lotnicze zespoły ratunkowe i szpitalne oddziały ratunkowe.

W powiecie kościańskim działa jeden SOR i trzy zespoły ratownictwa medycznego: jeden specjalistyczny i dwa podstawowe. W sąsiednich powiatach dyspozytor ma do dyspozycji: trzy karetki w powiecie gostyńskim, dwie karetki w powiecie grodziskim, cztery karetki w Lesznie i powiecie leszczyński. Poznań obsługuje trzynaście karetek i tyle samo stacjonuje w powiecie poznańskim.

W całym województwie wielkopolskim funkcjonują łącznie 123 zespoły ratownictwa medycznego, w tym 32 specjalistyczne i 91 podstawowych. Zespoły Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stacjonują w Poznaniu i w Michałkowie k. Ostrowa Wielkopolskiego.

Fot. Karol Schmidt

Już głosowałeś!