Magazyn koscian.net
2003-04-28 15:57:58Zmiana warty
W powiecie kościańskim rozdano karty. Starostą jest Andrzej Jęcz, wicestarostą Michał Jurga, przewodniczącym Rady Powiatu Kościańskiego Edward Strzymiński (wszyscy z Porozumienia Ziemia Kościańska), a członkami zarządu: Wiktor Snela (PZK) i Bernard Ptak (Samoobrona). W opozycji stanęli radni Forum Gospodarczego i SLD. (GK nr 198 z 27.11.2002)
Pierwsza sesja Rady Powiatu Kościańskiego II kadencji odbyła się we wtorek 19 listopada. Ślubowanie złożyło tylko 18 z 19 radnych powiatu. Dorota Lew, od wtorku godziny 14.40 zaprzysiężony burmistrz Czempinia, musiała zrezygnować z mandatu radnej powiatowej. Przejmie go kandydat z tej samej listy wyborczej (SLD-UP) - Karol Malicki, ale dopiero na drugiej sesji. Do wyboru przewodniczącego obrady prowadził najstarszy z radnych - Zygmunt Cichocki. W tajnym głosowaniu Edwarda Strzymińskiego, jedynego kandydata na stanowisko przewodniczącego, poparło 15 radnych, dwóch się sprzeciwiło, a jeden się wstrzymał. Uchwałę w sprawie tego wyboru podjęto już jednak jednogłośnie. - Obradujemy w składzie 18 radnych, choć powinno nas być 19. Pan Karol Malicki, pod którego adresem padło tu przed chwilą tyle ciepłych słów nie ma możliwości kandydować, ani brać udziału w głosowaniu - powiedział Jerzy Dolata i wnioskował o przerwanie obrad i zwołanie po chwili drugiej sesji. Malicki wówczas przyjąłby mandat i mógłby brać udział w głosowaniu. - Wybory odbyły się 27 października. Minęły trzy tygodnie. Jest naprawdę najwyższy czas - ripostował radny Michał Jurga. - Mój wniosek niczego nie zmieni. Jeśli przewodniczący ogłosi drugą sesję, będziemy kontynuowali obrady. Dlaczego chcemy odmówić panu Karolowi Malickiemu prawa do głosowania? - pytał Dolata. Odpowiedzi publicznie nie otrzymał. 12 radnych zagłosowało przeciw jego wnioskowi, jeden się wstrzymał, a poparło go tylko pięciu (SLD i Forum Gospodarcze). Malicki przesiedział wieczór wśród obserwatorów. Wiceprzewodniczącymi zostali: Ryszard Fornalik (PSL) - 18 głosów i Kazimierz Józefowski (Porozumienie Ziemia Kościańska) - 13 głosów. - Była to bardzo trudna kadencja, kadencja budowania nowych struktur samorządu powiatowego - powiedział w swym ostatnim wystąpieniu Jerzy Skoracki, starosta I kadencji. - Powiat kościański jest jednostką samorządu terytorialnego bez długów. Nie ma kredytów, nie ma obligacji do wykupienia. Pozostała spuścizna stwarza warunki do korzystania z potencjalnych możliwości wynikających z przystąpienia do Unii Europejskiej. Obrady ciągnęły się niemiłosiernie. Co rusz przerywały je posiedzenia komisji skrutacyjnej przygotowującej kolejne wybory, lub też liczącej głosy. Andrzeja Jęcza na stanowisko starosty rekomendował Edward Strzymiński: - Ukończył Politechnikę Poznańską na kierunku organizacja i zarządzanie uzyskując tytuł magistra inżyniera - motywował.- Zdobył dużo doświadczenia w pracy administracyjnej będąc przez wiele lat kuratorem oświaty w Lesznie, a ostatnio wielkopolskim wicekuratorem oświaty. Posiada bogatą wiedzę o działalności samorządów lokalnych, którą uzyskał sprawując przez ostatnie 12 lat funkcję radnego Rady Miejskiej Krzywinia. Przez dwie kadencje był członkiem sejmiku samorządowego województwa leszczyńskiego. W ostatnich czterech latach był przewodniczącym Rady Miejskiej Krzywinia. Odbył kilka zagranicznych staży zawodowych z zakresu funkcjonowania administracji między innymi w USA, RFN i Francji. W wyborach do Rady Powiatu Kościańskiego uzyskał bardzo duże poparcie. Jest moim zdaniem osobą w pełni przygotowaną do pełnienia funkcji starosty kościańskiego. Ku zaskoczeniu zebranych kandydata na starostę wysunęła też opozycja. Urszula Iwaszczuk rekomendowała na to stanowisko Stefana Stachowiaka. - Jesteśmy oczywiście świadomi zakulisowych układów, ale czynimy to, aby wybrani w demokratycznych wyborach radni powiatu kościańskiego mieli wybór - powiedziała w imieniu radnych Forum Gospodarczego i SLD Iwaszuk. Stefana Stachowiaka przedstawiła jako rodowitego mieszkańca tej ziemi, absolwenta kościańskiego liceum i Wydziału Budownictwa Lądowego Politechiki Poznańskiej. Przedstawiła jego karierę zawodową obrazując w ten sposób zdobywane kolejne umiejętności. - Pan Stachowiak wykorzystał swoje bogate doświadczenie zawodowe i umiejętności menadżerskie sprawując funkcje wicestarosty powiatu kościańskiego w poprzedniej kadencji. To on był pomysłodawcą racjonalizacji sieci szkół ponadgimnazjalnych w gminie Śmigiel. Zmagając się z wieloma przeciwościami potrafił przekonać zarówno radnych, jak i mieszkańców gminy do słuszności przedsięwzięcia, którego efektem jest podziwiana dziś przez wszystkich, także niegdysiejszych sceptyków, hala sportowa w Nietążkowie. Pan Stachowiak znał historię każdej cegły w tej hali, co potwierdzono podczas uroczystości otwarcia. Jego osobiste zaangażowanie i determinacja doprowadziły do powstania strategii rozwoju powiatu kościańskiego, której elementem jest program przeciwdziałania bezrobociu i wspierania małej i średniej przedsiębiorczości. Wystarczyło zaledwie kilka miesięcy, aby zapis na papierze ożył, przybierając postać Stowarzyszenia Wspierania Małej i Średniej Przedsiębiorczości, którego prezesem jednomyślnie wybrano pana Stefana Stachowiaka. Od kilku miesięcy czynny jest już Ośrodek Wspierania Małej i Średniej Przedsiębiorczości, gdzie każdy zainteresowany, np. absolwent, przedsiębiorca czy bezrobotny może za darmo uzyskać poradę prawną lub finansową, czy też dowiedzieć się , jak założyć i prowadzić firmę. (...) Szanowni Radni, przedstawiamy Wam kandydata nie z układu politycznego, kandydata, który nie przychodzi tu po posadę. Przedstawiamy go, ponieważ uważamy, że z takimi kwalifikacjami, tak bogatym doświadczeniem zawodowym i takimi sukcesami nie powinien przez cztery lata siedzieć na ławce rezerwowych - powiedziała na zakończenie. Radni jednak usadzili Stachowiaka na ławce rezerwowych. Poparło go tylko pięciu, a 13 zagłosowało na Andrzeja Jęcza. Na stanowisko wicestarosty rekomendowano już tylko jednego kandydata - Michała Jurgę. Członkami zarządu zostali: Wiktor Snela (Porozumienie Ziemia Kościańska) i Bernard Ptak (Samoobrona). Nad tajnymi wyborami władz w powiecie czuwała komisja skrutacyjna w składzie: Paweł Kaczmarek, Jerzy Dolata i Karol Kopienka. Sprawa mandatu Karola Malickiego wróciła na forum tuż przed zakończeniem obrad. - Gratulując jeszcze raz panu staroście, chciałabym zwrócić uwagę, że formacja, którą reprezentuję nazywa się Forum Gospodarcze, a nie Forum Samorządowe, ale rozumiem, że to tylko przejęzyczenie - powiedziała na zkończenie radna Urszula Iwaszczuk. - Chciałabym przy okazji podzielić się kilkoma refleksjami. Refleksja pierwsza: spodziewaliśmy się, że pan starosta przedstawi nam w zarysie swoje konkretne zamierzenia na najbliższą kadencję. Tymczasem znaczna część pana wystąpienia poświęcona była polemice z rekomendacją drugiego kandydata. Refleksja druga: tyle pięknych słów usłyszeliśmy dzisiaj: „o człowieku”, „dla człowieka”, „z człowiekiem”, a tymczasem na początku dzisiejszej sesji właśnie w sprawie konkretnego człowieka zagłosowaliście panowie przeciwko człowiekowi. Mam nadzieję, że w przyszłości nie będzie tego dysonansu między zapewnieniami słownymi a czynami.I ostatnia refleksja: my wszyscy przyszliśmy tutaj, aby służyć mieszkańcom ziemi kościańskiej, bez względu na to, ile otrzymaliśmy głosów. Starosta Jęcz zobowiązał się przedstawić program na następnej sesji. Poinformował też, że przed sesją rozmawiał z prof. Szewczykiem na temat możliwości przyjęcia ślubowania od pana Malickiego i dowiedział się, że jest to możliwe dopiero na drugiej sesji, która może odbyć się po siedmiu dniach. -W takim razie nasz wniosek jako niezgodny z prawem nie powinien być głosowany, a był. Poza tym, nie usłyszeliśmy przedtem tego uzasadnienia - rzuciła na koniec Iwaszczuk. Obrady trwały blisko pięć godzin. (Al, Ul) *** - Chcę prowadzić politykę otwartą - powiedział w swym expose starosta Andarzej Jęcz. - I chcę powiedzieć w tym miejscu, że taka będzie z mojej strony propozycja i będę wdzięczny, jeżeli zostanie przez państwa radnych przyjęta, ażeby komisję rewizyjną, która z mocy ustawy jest powołana do tego, aby kontrolować działalność zarządu, ażeby przewodnictwo tej komisji zechcieli przejąć ci z państwa radnych, którzy w głosowaniu stanęli jakby w opozycji. Uważam, że to będzie dobra sytuacja. Że ci, którzy będą podejmować decyzję, będą w jakiś sposób kontrolowani, przez tych, którzy w momencie wyboru stanęli po drugiej stronie. Bardzo mi zależy, abyśmy stanowili pewną wspólnotę. Ja mam dość głębokie doświadczenie w pracy samorządowej. W ostatniej kadencji byłem przewodniczącym Rady Miejskiej Krzywinia i tak jak zawsze, tak i tam były różnice poglądów. Tak zwana opozycja. Właśnie prowadząc obrady Rady Miejskiej Krzywinia postawiłem sobie jako zasadniczy cel, ażeby radni, którzy reprezentują społeczność, w tym przypadku gminną, a tutaj w odniesieniu do nas, radnych powiatowych społeczność powiatu kościańskiego, ażeby ta grupa osób w miarę możliwości stanowiła jedno. Oczywiście będą różnice poglądów. Nie jestem człowiekiem naiwnym i wiem, że w wielu kwestiach ludzie reprezentują różne poglądy i tak zapewne tutaj będzie, ale chciałbym, aby to zawsze odbywało się przede wszystkim z klasą, z poszanowaniem zdania innych i z poszanowaniem tego, co jest wpisane w system demokratyczny, a więc, ażeby po prostu szanować wolę większości. My jesteśmy wybrani przez społeczność. My nie jesteśmy tutaj przyniesieni wolą jakiejś jednej osoby, czy jakiegoś ugrupowania. Jesteśmy wybrani przez wolnych mieszkańców naszego powiatu. Nie jest tak, jak tu było powiedziane, że jakoby moja osoba pochodziła z jakiegoś układu politycznego. Ja akurat ubiegałem się o mandat radnego z ugrupowania, które przyjęło nazwę Porozumienie Ziemia Kościańska. To nie jest partia polityczna w ścisłym słowa tego znaczeniu, to są ludzie, którzy zdobyli doświadczenie w pracy samorządowej, to są ludzie obdarzeni zaufaniem społecznym i naprawdę nie widzę tu układu politycznego. Z drugiej zaś strony, sprawowanie władzy jest zawsze wchodzeniem na obszar polityki. Jeśli więc jest na przykład zgłaszana kandydatura z Forum Samorządowego i SLD to jakże można mówić, że to nie jest też w jakimś sensie decyzja polityczna. Trudno chyba zgodzić się ze stwierdzeniem, że SLD nie prowadzi działalności politycznej. Polityka jest polityką. W moim rozumieniu polityka, to nie jest walka o stanowiska, ale praca na rzecz dobra wspólnego. Chciałbym, by to było mottem moich osobistych decyzji, działań zarządu, działań Rady Powiatu Kościańskiego tej kadencji - zakończył starosta Jęcz i obdarował kwiatami starostę Jerzego Skorackiego. * * * Czy opozycja przyjmie propozycję starosty kierowania pracami komisji rewizyjnej? - zapytaliśmy Urszulę Iwaszczuk. - Nie będziemy brać przewodnictwa w komisji, której większość stanowić będzie koalicja rządząca. Odpowiedzialność spada zawsze na przewodniczącego, a komisja i tak zrobi co chce - odpowiedziała. (Al) **** Rozmowa z Michałem Jurgą - Przez cztery lata głosił pan, iż wszyscy radni powinni mieć takie same prawa. Walczył pan o równe prawa dla opozycji. Dlaczego zagłosował pan przeciwko zamknięciu obrad i otwarciu kolejnej sesji uniemożliwiając ślubowanie radnemu Karolowi Malickiemu? - Z prostej przyczyny. Nie można było zamknąć obrad bo i tak nie przyjęto wcześniej uchwały o uchyleniu mandatu Doroty Lew, a więc sytuacja za siedem dni, jak proponowali panowie, byłaby w tym samym punkcie. - Uchwała o uchylenie mandatu jest przecież w programie obrad... - Jest i gdyby zaproponowano podjęcie jej przed zamknięciem sesji, to co innego. Tak jednak nie uczyniono. Za siedem dni spotkalibyśmy się i musielibyśmy uchylić mandat i aby pan Malicki mógł go przyjąć musielibyśmy czekać do następnej sesji. - Wystarczyło złożyć wniosek formalny w tej sprawie... - Dwa tygodnie by na to trzeba było... (Al)
Już głosowałeś!