Zmarł Tadeusz Myler

Był zaangażowany politycznie, ale nie był karierowiczem, i za to bardzo Pana Tadeusza szanowałem...

[*]

Mimo,że człowiek politycznie i ideowo całkowicie nie z mojej bajki. To w sytuacjach gdy , jak to w życiu bywa, dochodziło do tarć między nami. To nigdy nie był złośliwy, nie szukał odwetu, nie mścił się. Mimo,że miałem służbową zależność od niego. W przciwieństwie do obecnych władz powiatowych, które w przypadku jakiegokolwiek sporu . Nasyłają kontrole swoich podległych służb. A jeśli jest zależność służbowa . To pod wymyślonymi pretekstami zwalniają z pracy.

Przez "spawacza" został określony jako wróg powiatu. Był to dobry i sprawiedliwy człowiek. Tadziu będziemy CIEBIE pamiętać.

Nie znałem tego Pana, ale wiedziałem od zawsze kim był i jest. Trzeba oddać, że na każdej uroczystości samorządowej w Kościanie był obecny. Do końca swojego życia działał na rzecz swojej małej ojczyzny.

Świeć Panie nad jego PZPRowską zbłąkaną duszą

Wspaniały człowiek i kolega, będzie go brakowało, żegnaj Tadziu

Nie był kameleonem. Był sobą. Od początku do końca wierny swojej PZPR i jej pochodnej SLD. Nie przeskakiwał z lewa na prawo. Jak to robiło wielu karierowiczów. Mógł przeskoczyć jak wielu przeskakiwało najpierw do PO gdy ona rządziła, a potem pod przykrywką PZK kumali się z PIS-em, gdy PIS z kolei u włeadzy. Ni zrobił tego. Był dobrym , sprawiedliwym człowiekiem Wiernym swojej idei. Wraz z starostą Bernardem Turskim można go stawiać za wzór samorządowca i przede wszystkim za wzór dobrego człowieka..

znałem,go bardzo bystry i myślący człowiek,żal mi go że nie żyje-mało w tym wieku takich ludzi,chociaż niektórzy onim żle mówili,ja nie-niech odpoczywa w spokoju-AMEN

Tadziu był bardzo dobrym czlowiekiem Nigdy nie szukal zemsty i odwetu. Jesl ktoś cos o nim powiedzial czy napisal Mimo, z,e byl ze wsi. Bo wladza o rodowodach wiejskich wyssysa niejako z mlekiem matki nienawisci do sasiada bo bogatszy. Tak dzieje się juz od wiekow na polskiej wsi. Potem przenosi sie to na grunt wladzy. Już Aleksander Fredro pisał w "Zemscie" Cześnik Raptusiewicz – jeden z właścicieli zamku. Stoi wyżej w hierarchii społecznej niż Rejent i uważa się za lepszego. . Porywczy i impulsywny, jest bardzo trudny w kontakcie i uciążliwy dla innych. Pełen szlacheckiej buty i cech warcholsko-sarmackich. Nie zgadza się na odbudowanie muru granicznego, gotów nawet użyć strzelby, byle postawić na swoim. Tadziu byl inny sprawiedliwy i porządny wladca powiatu.

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Bo "szpinak" nie śpi Wspólczesny TW.

Trójka najlepszych samorządowców powiatu kościańskiego w jego historii : Jerzy Skoracki, Tadeusz Myler i Bernard Turski.

Kto był dobrym człowiekiem , serdecznym dla ludzi.. Jak Tadeusz.. To nie trzeba wyłączać komentarza Bo nikt źle pisał nie będzie. Ale kto był "świntuchem" to nawet po śmierci ludzie będą o nim źle pisać. .I komentarze będą przez moderatora wyłączane.

Tutaj chyba sama młodzież i nikt nie pamięta jak Tadziu nabrał trzy i pół miliona kredytu na budowę salonu w Luboszu i Lesznie xxx W archiwalnych numerach gazety kościańskiej to wszystko było opisane.

PZPR to Płatni Zdrajcy Pachołki Moskwy

PZPR i wszystko jasne

POLECAM: http://www.koscian.net/Posel_Myler_na_salonach,975.html szczególnie młodym

Wielu pisze jaki to był dobry człowiek a ja znam go z nieco innej strony. Niby taki życzliwy, to dlaczego wyrzucał śmieci na pole za swoim płotem i uprzykrzał życie właścicielowi tegoż pola? Dlaczego po dziś dzień nie zapłacił mi kilkunastu tysięcy złotych za usługę, która dla niego robiłem? Sprawa od lat jest w sądzie i do dnia dzisiejszego pieniędzy nie odzyskałem... Taki to był uczciwy człowiek..

Wyrazy współczucia dla rodziny.