Zatrzymani zaraz po włamaniu

Uszkodzili drzwi powodując straty powyżej półtora tysiąca złotych po czym wynieśli łup warty... osiemdziesiąt złotych.

W piątek przed południem dwaj mężczyźni w wieku 20 i 28 lat włamali się na zaplecze lokalu gastronomicznego w Krzywiniu, skąd zabrali cztery skrzynki pustych butelek po piwie.

- Nie wiadomo, czy nie zauważyli, że łup nie jest wartościowy, gdyż w chwili zatrzymania starszy mężczyzna miał 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a młodszy ponad 2,3 promila – mówi Radosław Nowak, oficer pasowy kościańskiej policji.

Idących ulicą włamywaczy zauważył przejeżdżający obok pracownik okradzionego lokalu. Zawiadomieni policjanci, chwilę po zgłoszeniu zatrzymali mężczyzn, którzy chodzili od sklepu do sklepu próbując sprzedać swój łup. Noc spędzili w policyjnym areszcie.

- Właściciel wycenił wartość skradzionych rzeczy na kwotę 80 zł. Straty spowodowane uszkodzeniem drzwi od lokalu wyniosły ponad 1500 zł – mówi rzecznik policji. - Po wytrzeźwieniu mężczyźni usłyszeli zarzut włamania. Obaj przyznali się do popełnienia tego przestępstwa. Kodeks karny przewiduje za taki czyn karę pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Już głosowałeś!