Magazyn koscian.net

2004-06-23 09:08:18

Zasiłki rodzinne - dla wszystkich nie starczyło

W ubiegły wtorek, 15 czerwca, minął termin wypłat zasiłków rodzinnych.

Przypomnijmy, że znowelizowana ustawa o pomocy społecznej - która weszła w życie 1 maja - zmieniła zasady przyznawania i naliczania świadczeń. Zlikwidowano też fundusz alimentacyjny. A nowe świadczenia otrzymują tylko ci, którzy sami się o nie upomną, składając w gminie wniosek. Tym samym na samorządy lokalne nałożono obowiązek wypłacania świadczeń, które do tej pory płaciły ZUS, pracodawcy lub urzędy pracy.

 Ustawę Sejm uchwalił w listopadzie 2003 r., ale ogłoszono ją dopiero w styczniu 2004. Od tego czasu wprowadzono w niej kilka poprawek. Zatem na wdrożenie i dopracowanie całego systemu wypłat dano gminom zbyt mało czasu. Nic też dziwnego, że w urzędach o ustawie tej mówi się po prostu ,,niewypał’’. W efekcie świadczeniobiorcy są rozgoryczeni, a urzędnicy mają nadmiar pracy.
 Tylko w Kościanie utworzono specjalne biuro zajmujące się wypłatami zasiłków rodzinnych. Zatrudniono trzech pracowników. W pozostałych gminach powiatu kościańskiego zajęły się tym Ośrodki Pomocy Społecznej. Każda gmina musiała oszacować ile pieniędzy potrzebnych  będzie im na wypłatę świadczeń. Dane następnie przekazywano do Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, który wydawał samorządom pieniądze zagwarantowane w budżecie państwa na realizację tej ustawy. Na własną rękę gminy musiały starać się o niezbędne programy. Każda gmina może jednak przeznaczyć 2 procent kwoty przekazanej przez Urząd Wojewódzki na obsługę stanowisk pracy. To jednak zbyt mało.
 - Wszystkie pieniądze przekazaliśmy gminom 14 bądź 17 maja. Środki były zagwarantowane z budżetu państwa - powiedział ,,GK’’ pracownik biura rzecznika prasowego wojewody wielkopolskiego. – Nie było żadnego podziału, po prostu byliśmy zobowiązani przekazać pieniądze na realizację tego ustawowego zadania i to zrobiliśmy.
 Prześledźmy zatem jak gminy powiatu kościańskiego poradziły sobie z wypłatą zasiłków.
Kościan
 W sekcji świadczeń rodzinnych Miejskiego Zespołu Oświaty, Kultury i Zdrowia przyjęto 713 wniosków, a pięć rozpatrzono odmownie. By zaoszczędzić czas i pieniądze decyzje przekazywano przez urzędowych doręczycieli. Wypłatę zasiłków rodzinnych rozpoczęto tu najwcześniej ze wszystkich gmin, bo już 3 czerwca. I choć wypłacanie pieniędzy szło sprawnie, zakończono je 16 czerwca, czyli dzień po ustawowym terminie.
 - Byliśmy przygotowani do wypłat 15 czerwca, jednak nie dotarły do nas środki z Urzędu Wojewódzkiego – wyjaśnia Mirosława Lubińska, kierownik Miejskiego Zespołu Oświaty, Kultury i Zdrowia. – Mieliśmy dylemat jak wytłumaczyć to 65 osobom, dla których zabrakło pieniędzy. Złożyliśmy szacunki potrzeb finansowych do UW, lecz otrzymaliśmy mniej pieniędzy, dlatego na wypłatę zasiłków zabrakło  55 041 złotych. Wówczas burmistrz podjął decyzję o kredytowaniu do końca czerwca wypłat z budżetu miejskiego.
 W tej sprawie wysłano już pismo do województwa oraz do Ministerstwa Finansów. Zapotrzebowanie złożone przez Kościan opiewało na kwotę 2 331 856 zł, co pokrywało zasiłki dla blisko 800 świadczeniobiorców. Z budżetu państwa przyznano zaledwie 1 570 200 zł.
 - Zrobiliśmy naprawdę rzetelne szacunki – zapewnia kierownik Lubińska. – Zapotrzebowanie na wypłaty świadczeń za dwa miesiące wyniosło 453 087 złotych, a otrzymaliśmy 399 470 złotych. A wnioskodawców wciąż przybywa. Kredytowanie nie może stać się regułą. Proszę mi wierzyć, że zmobilizowaliśmy wszystkie siły i środki, by zdążyć w terminie. Pracowaliśmy w soboty i niedziele, cały zespół był aktywny.
 Mirosława Lubińska podkreśla, że duże zrozumienie problemu wykazał burmistrz Jerzy Bartkowiak. Zorganizowano sekcję świadczeń rodzinnych, przyjęto nowych pracowników, wyposażono biuro i zakupiono sprzęt.
 - To między innymi pozwoliło nam tak szybko zrealizować to nałożone na gminę zadanie – stwierdza Lubińska. – Nasi petenci nie powinni być niezadowoleni.
Gmina Kościan 
454 decyzje i 287 604, 50 zł wydano do tej pory w Urzędzie Gminy Kościan na wypłatę zasiłków rodzinnych. Jak wyjaśniła ,,Gazecie’’ sekretarz Małgorzata Krupka, szacunkowe dane przekraczają to, co przekazano im z budżetu państwa. I choć na pierwsze wypłaty świadczeń funduszy wystarczyło, do końca roku z pewnością ich zabraknie. W kościańskiej gminie po świadczenia zgłosiło się najwięcej samotnych matek. Od połowy kwietnia w Urzędzie Gminy zaczęło być tłoczno. Każdy chciał zdobyć informacje o nowych świadczeniach. Kolejki zaczęły się ustawiać pod koniec maja.
 - My ze swej strony zrobiliśmy wszystko, by do 15 czerwca zdążyć z wypłatami. Przez trzy tygodnie do godziny 20 wprowadzaliśmy dane do systemu. Nie dziwię się tym rozgoryczonym kobietom. Dostają mniejsze świadczenia, a dla wielu z nich te pieniądze to być albo nie być – stwierdza sekretarz Krupka, która zajęła się wdrażaniem nowego systemu świadczeń rodzinnych w gminie Kościan.
Gmina Krzywiń
 I w tej gminie udało się wypłacić na czas wszystkie świadczenia. Otrzymało je 280 osób. Odrzucono tylko trzy wnioski. Za dwa miesiące w gminie Krzywiń wypłacono 171 623 zł. Zajął się tym Ośrodek Pomocy Społecznej. Jak powiedział ,,GK’’ kierownik OPS, pieniędzy starczyło ,,na styk’’. Na szczęście. Kolejek przy wypłatach nie było. Jednak największy tłok był pod koniec maja, kiedy urzędy skarbowe wydawały wnioskodawcom zaświadczenia o dochodach. Petentów obsługiwały trzy osoby.
Gmina Czempiń 
 Czempiński Ośrodek Pomocy Społecznej wypłacił 15 czerwca około 210 tys. zł. Rozpatrzono ponad 400 wniosków, z których zaledwie kilka nie spełniało wymogów. Nad wprowadzaniem danych i opracowywaniem wniosków pracowano nawet po godzinach. Tutaj także nie było kolejek, bowiem świadczenia płacono przez bank, bezpośrednio na konta.
 - Było zagrożenie, że nie otrzymamy na czas pieniędzy z Urzędu Wojewódzkiego i nie zdążymy wypłacić świadczeń. Pierwszą transzę przesłano nam w maju, a drugą przed 15 czerwca – wyjaśnił Bernard Fliegier, kierownik OPS w Czempiniu.
 Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie gminie zabrakło 30 tys. zł, a deficyt pokryty został z budżetu gminy.
Gmina Śmigiel  
 Śmigielskiemu OPS-owi nie wystarczyło pieniędzy na wypłatę dwumiesięcznych zasiłków. Choć gmina pisała do wojewody o powiększenie dotacji, nie udało się. Brakujące 31 113,20 zł dofinansowano z gminnego budżetu. W sumie 556 osobom wypłacono 338 996 zł (kwota łącznie ze składką emerytalną). Do końca miesiąca poznański Urząd Wojewódzki powinien przesłać Śmiglowi ponad 48 tys. zł (to kwota za dwa miesiące - maj i czerwiec).
 - Na gorąco szacowaliśmy, że będziemy potrzebowali 28 tysięcy złotych. Niestety, cała Wielkopolska dostała mniej pieniędzy niż oczekiwano, dlatego i nam nie wystarczyło – poinformowała Barbara Kuderska, kierownik OPS w Śmiglu. – Wydane są już decyzje do realizacji na kolejne 7 842 złotych. Szacujemy, że liczba wnioskodawców jeszcze wzrośnie i kwota ta urośnie do 17 tysięcy złotych.
 Pracownice OPS wprowadzały dane po godzinach urzędowania. Świadczenia wypłacano dwa dni.
KARINA JANKOWSKA

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.147.86.154

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.