Wiadomości
2010-04-09Zaproszenie na konferencję
Koło Naukowe Administratywistów „Ad rem”, działające przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Dyrektor Domu Dziecka - Wojciech Kowalczyk i Senator RP - Małgorzata Adamczak serdecznie zapraszają do wzięcia udziału w konferencji „Dobro dziecka najważniejsze”, która odbędzie się 12 kwietnia, w godzinach od 9 do 16 w Domu Dziecka „Droga” w Gościeszynie.Celem konferencji „Dobro dziecka najważniejsze” jest omówienie zagadnień dotyczących sytuacji i losu dzieci objętych opieką zastępcza, a także trudności w budowaniu rodzin zastępczych i rodzin adopcyjnych. Prawnicy i praktycy zastanowią się również nad wpływem na dziecko i jego losy przewlekłej procedury sądowej.
W konferencji wezmą udział m.in. Rzecznik Praw Dziecka - Marek Michalak, Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie – Ewa Waszkiewicz, Komitet Ochrony Praw Dziecka i pracownicy Domu Dziecka.
Patronat honorowy nad konferencją objęli m.in.: Minister Sprawiedliwości - Krzysztof Kwiatkowski, Wojewoda Wielkopolski - Piotr Florek, Marszałek Województwa Wielkopolskiego - Marek Woźniak, Dziekan Wydziału Prawa i Administracji prof. UAM dr hab. Tomasz Sokołowski, Starosta Wolsztyński Ryszard Kurp i Poseł na Sejm RP Wojciech Ziemniak.
Osoby zainteresowane udziałem w konferencji prosimy o przesyłanie zgłoszeń (zawierających imię, nazwisko oraz numer telefonu) na adres e-mail: [email protected]
Więcej informacji można uzyskać na stronie www.malgorzataadamczak.pl
Uwaga: w związku z ogłoszeniem żałoby narodowej konferencja odbędzie się w innym terminie.
Już głosowałeś!
Zgłaszasz poniższy komentarz:
I co z tego, że będą debatować nad dobrem dzieci ? Przecież władnym do zmiany prawa w RP, póki co, jest Sejm i Senat a w nim przeważnie siedzą oszołomy, którym bliższe są jałowe pseudo polityczne dysputy i walka o reelekcję w kolejnych wyborach. Wiele, równie ważnych spraw, leży od lat i czeka na sensowne rozwiązania przez Sejm i Senat więc prędzej mi kaktus na ręce wyrośnie niż zajmą się oni akurat dobrem dzieci. Jak mawiał poeta: "... a to Polska właśnie...".