Zaproponował policjantom łapówkę

Kierowca, który prowadząc pod wpływem alkoholu uderzył w tył motocykla i zbiegł z miejsca kolizji usiłował przekupić policjantów. Zaproponował, aby zapomnieli o sprawie wręczając im 390 zł. Za próbę skorumpowania funkcjonariuszy grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Do kolizji doszło w niedzielę w Kopaszewie. Osobowy fiat wjechał w tył motocykla powodując jego wywrotkę.  Motocyklista wyszedł ze zdarzenia bez szwanku, ale tego już nie sprawdził kierowca fiata, który odjechał  z miejsca kolizji.

- Policjanci wkrótce dotarli do mężczyzny, którego podejrzewaliśmy o rejteradę. Okazało się, że w tym momencie 50-latek  miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.  Po zatrzymaniu, mężczyzna zaproponował mundurowym łapówkę aby „zapomnieli” o całej sprawie. Podejrzany nie posłuchał  ostrzeżeń funkcjonariuszy, którzy radzili mu  „aby nie pogarszał swojej sytuacji”. W radiowozie przystąpił do realizacji swojej propozycji usiłując wręczyć policjantom 390 zł. Pieniądze trafiły do depozytu a 50-latek został zatrzymany – informuje komisarz Mateusz Marszewski z KPP Kościan.

Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania udzielenia korzyści majątkowej policjantom w celu skłonienia ich do naruszenia przepisów prawa.

- Od mężczyzny pobraliśmy także krew do przeprowadzenia ewentualnych badań retrospektywnych na określenie czasu kiedy spożywał alkohol. Kolejne ustalenia pozwolą nam na odtworzenie okoliczności kolizji i prawną kwalifikację zachowania 50-latka na drodze – dodaje kom. Marszewski. 

Już głosowałeś!