Magazyn koscian.net

2009-02-25

Za co płacą rodzice (4)

Dochodzenie swoich praw jest w Polsce długotrwale i wymaga samozaparcia. Nam go nie brakuje i mozolnie próbujemy wyjaśnić urzędnikom kilku szczebli, że świat się zmienia. Wierzymy, że wysiłki te nie są skazane na niepowodzenie i zasady ustalania odpłatności za usługi przedszkoli będą w końcu zgodnie z prawem

Od pięciu miesięcy przekonujemy, że zapisy uchwały Rady Miejskiej Kościana określającej zasady odpłatności za przedszkola są niezgodne z ugruntowaną już linią orzeczniczą sądów. Nie ma w niej jasno opisanych usług, za które płacą rodzice i wbrew ustawie ogranicza się dostęp do bezpłatnych zajęć w ramach 5 godzinnej podstawy programowej wychowania przedszkolnego. Brak też jakiegokolwiek uzasadnienia do odmawiania rodzicom zwrotu części pieniędzy za okres krótszy od miesiąca, w którym dziecko nie uczęszczało do przedszkola z powodu choroby.

Na poparcie swych argumentów przedstawiliśmy liczne wyroki sądów administracyjnych i kilka decyzji nadzorczych wojewodów. Nasze uwagi w całości popiera Rzecznik Praw Dziecka, a w jałowej jak na razie dyskusji z Wojewodą Wielkopolskim pomaga nam senator Małgorzata Adamczak. Efekty? Mierne. Na razie wszyscy udają, że nie wiedzą o co chodzi.

Obowiązująca w Kościanie uchwała nie jest zgodna z zapisami ustawy o systemie oświaty (o czym przekonują nas orzeczenia sądów w podobnych sprawach), ale jest obowiązującym aktem prawa, ponieważ w odpowiednim terminie nie została uchylona przez wojewodę. Legalna niezgodność z aktami wyższego rzędu może zatem trwać do końca świata. O ile wybrane przez mieszkańców władze same nie zechcą ucywilizować sytuacji. Jak na razie nic nie zapowiada takiej zmiany.

Burmistrz i radni

Odpowiedzią na nasze zarzuty jest przede wszystkim cisza. Co prawda po pierwszym artykule burmistrz udzielił nam obszernych wyjaśnień (które nas nie przekonują) i obiecał rozważenie jednego postulatu: przyznał, że miesięczny okres nieobecności dziecka w przedszkolu, jako podstawa do zwrotu pieniędzy, jest zbyt długi. Niestety od pięciu miesięcy nie widać żadnych działań przybliżających nas do pożądanego stanu.

Gorzej sprawa ma się w przypadku radnych. Wezwani do tablicy milczą, choć na wielu sesjach można było się przekonać, że czytają nasz tygodnik. Na temat możliwości nowelizacji uchwały w taki sposób, aby była zgodna z wyznaczonymi przez sądy standardami nie padło ani jedno słowo na posiedzeniach rady.

Wojewoda

Zapytaliśmy Wojewodę Wielkopolskiego, czy zechce dostrzec zmiany zachodzące w orzecznictwie sądów administracyjnych. W listopadzie otrzymaliśmy list z Wydziału Nadzoru Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, który nie zawierał odpowiedzi na zadane pytania, a opisywał jedynie stan faktyczny i uprawnienia nadzorcze wojewody. W minionym miesiącu ponowiliśmy pytania, prosząc tym razem o osobistą odpowiedź pana wojewodę.

W odpowiedzi na drugie pismo wojewoda uznał, że na podstawie jednostkowej decyzji wyciągnęliśmy błędne wnioski. Kościańskiej uchwały nie można obecnie uchylić decyzją wojewody, a zatwierdzono ją w 2003 roku, to jest przed wyrokami sądów, które wyznaczyły nowe standardy. Jednak obecnie wojewoda w pełni uwzględnia w tej materii wypracowaną później i ugruntowaną linię orzeczniczą sądów.

- Nadmieniam, iż tylko w 2008 roku w ponad 10 gminach unieważniono uchwały ustalające te opłaty w sposób naruszający obowiązujące przepisy prawa – oświadcza Piotr Florek, Wojewoda Wielkopolski. – Podkreślam, że stanowisko Wojewody Wielkopolskiego – jako organu nadzoru nad działalnością uchwałodawczą jednostek samorządu terytorialnego nie jest sprzeczne z prezentowaną również przez sądy administracyjne linią orzeczniczą.

Odnaleźliśmy na stronach urzędu wojewódzkiego jedno z orzeczeń, które w całości oparto na cytowanych przez naszą redakcję wyrokach sądów. Jest zatem lepiej? Niekoniecznie. Nadzór wojewody wydaje się nam przypadkowy i zależy od tego w ręce którego z pracowników trafi uchwała z danej gminy. Dowody?

W wydanym w październiku ubiegłego roku orzeczeniu nadzorczym dotyczącym jednej z uchwał ustalających zasady odpłatności za przedszkola wojewoda napisał: ,,(...) Drugi powód, dla którego istnieje potrzeba konkretyzowania w uchwałach podejmowanych na podstawie art. 14 ust. 5 ustawy o systemie oświaty odpłatnych świadczeń przedszkoli (a także wysokości samych opłat w stosunku do każdego z takich świadczeń dodatkowych), to czytelność usług opiekuńczo - wychowawczych i odpowiadający im cennik, co ma niebagatelne znaczenie dla rodziców (opiekunów) dziecka przy wyborze poszczególnych świadczeń dodatkowych (odpłatnych) odpowiadających jego potrzebom oraz ich możliwościom zarobkowym i majątkowym.’’ I dalej cytuje przywoływane przez nas wielokrotnie wyroki sądów.

I tu mamy kolejne pytanie do wojewody. Skoro w pełni podziela opinie sądów i uchylił w ubiegłym roku aż 10 uchwał w sprawie opłat za przedszkola, to jak wytłumaczy utrzymanie w mocy podjętych w 2008 roku uchwał Rady Miejskiej Śmigla, Rady Gminy Kościan i Rady Miejskiej Krzywinia ustalających opłaty za świadczenia przedszkoli? Uchwały te mają się nijak do wyroków sądów i cytowanego orzeczenia wojewody. Musimy zatem raz jeszcze zapytać wojewodę, czy podtrzymuje swoje zapewnienia, że jego stanowisko jako organu nadzoru nad działalnością uchwałodawczą jednostek samorządu terytorialnego zawsze ,,nie jest sprzeczne z prezentowaną przez sądy administracyjne linią orzeczniczą’’. Wydaje się bowiem, że owa zgodność, lub jej brak, może zależeć wyłącznie od przypadku.

Krok, po kroku...

Czas upływa i z pewnością na zmiany można liczyć dopiero w nowym roku szkolnym. Wierzymy bowiem - co zastrzegliśmy na początku - że do zmian dojdzie i do samorządów powiatu kościańskiego dotrze nowe myślenie. Wierzymy, że burmistrz Kościana przygotuje projekt nowej uchwały uwzględniającej nasze postulaty, a radni go poprą. Liczymy, że konieczność zmian dostrzegą również radni pozostałych gmin powiatu, których uchwały także odbiegają od nowych standardów. Zakończymy więc pytaniem, które postawiliśmy już w poprzednim tekście: dlaczegóż urzędnicy mieliby budować szańce do obrony przed drobną i przynoszącą społeczny pożytek zmianą? Powodu żadnego nie ma.

Paweł Sałacki

GK 08/2009

Już głosowałeś!

Komentarze (3)

w dniu 26-02-2009 16:46:55 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Podziękowania za upór i determinację. Nie popuszczać! Może wreszcie urzędnicy dorosną

Podziękowania za upór i determinację. Nie popuszczać! Może wreszcie urzędnicy dorosną

w dniu 26-02-2009 16:54:59 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Ciekawe, że upiera się człowiek, który był kuratorem oświaty. Powinien przecież znać przepisy, więc o co chodzi?

Ciekawe, że upiera się człowiek, który był kuratorem oświaty. Powinien przecież znać przepisy, więc o co chodzi?

w dniu 27-02-2009 00:03:44 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Jestem ciekawa wyniku, a radnym gratuluję ;(

Jestem ciekawa wyniku, a radnym gratuluję ;(

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.222.157.227

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.