Z historii Ziemi Kościańskiej

„Gorący styczeń 1945. Walki pomiędzy Wehrmachtem, a Armią Czerwoną o Ziemię Kościańską podczas Operacji Wiślańsko-Odrzańskie” – to tytuł książki Huberta Józefowskiego z Kościana. To gratka dla miłośników historii Ziemi Kościańskiej

Hubert Józefowski już jako nastolatek pasjonował się historią. Jest studentem czwartego roku Wschodoznawstwa na Uniwersytecie im. Adam Mickiewicza w Poznaniu. W ramach studiów uczy się języka rosyjskiego i zdobywa ogólną wiedzę o obszarze postsowieckim. Jako obszar zainteresowań wybrał Kaukaz i Azję Środkową. Na swoim koncie ma już wystąpienie podczas międzynarodowej konferencji o historii ormiańskiego terroryzmu. Po niej udzielił wywiadu, który został opublikowany w Azerbejdżanie. Obecnie pisze pracę o stosunkach polsko-azerbejdżańskich.

Książkę poświęconą walkom pomiędzy Wehrmachtem i Armią Czerwoną o Ziemię Kościańską zaczął pisać już jako licealista.

- Dzisiaj wiele uwago poświęca się dużym bitwom jak Stalingrad czy lądowanie w Normandii. Mniejsze często się pomija. Chciałem zobaczyć, jak działania wojenne wyglądały w formie mikro. To zmotywowało mnie to zgłębienia tematu. Interesuję się też bronią pancerną. Chciałem sprawdzić, jakie jednostki i broń były używane na naszym terenie – wyjaśnia Hubert Józefowski. – Rdzeń książki był już opracowany po liceum, gdy rozpoczynałem studia. Doskonaląc metody poszukiwania materiałów w archiwach polepszałem ją.

Student skorzystał z artykułów i opracowań miejscowych regionalistów Franciszka Cieślika i Jerzego Zielonki. Sięgnął także do radzieckich dokumentów z Centralnego Archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w Podolsku i dokumentów z niemieckiego Wojskowego Archiwum Federalnego we Fryburgu Bryzgowijskim. Zebrane materiały wykorzystał także w swojej pracy licencjackiej dotyczącej walk w powiecie kościańskim.

- Książka została przebudowana. Jest bardziej dopracowana. W pracy licencjackiej było ogólne wprowadzenie do tematu. Uznałem, że w książce nie jest to potrzebne. Jest za to więcej analizy – tłumaczy Hubert Józefowski. – Zachowało się nawet imię i nazwisko żołnierza radzieckiego, który jako pierwszy dotarł do Kościana. Jest pochowany na miejscowym cmentarzu.

Książkę w cenie 15 złotych można zamówić u autora. Wystarczy skontaktować się z nim pisząc na adres [email protected]. (h)