Magazyn koscian.net
2004-10-27 09:53:15Wypatrywanie basenu...
Na placu budowy krytej pływalni w Kościanie oprócz stróża nie ma żywego ducha. Po mieście krążą plotki, że MITEX, wykonawca inwestycji wycofał się z budowy. - Nic z tych rzeczy, musiałoby być oficjalne zawiadomienie - twierdzi burmistrz Jerzy Bartkowiak
W poniedziałek, 25 października na placu budowy krytej pływalni w Kościanie zastaliśmy tylko pracownika firmy ochroniarskiej. Nie wpuścił nas na budowę i z wszelkimi pytaniami prosił kierować się do rzecznika prasowego Urzędu Miejskiego w Kościanie.
- Taka ładna pogoda. Można by podciągnąć budowę, a tu od półtorej tygodnia nic się nie dzieje - komentowała jedna z mieszkanek miasta, podczas gdy robiliśmy zdjęcia wymarłej budowy.
Jak wyjaśnił nam burmistrz Jerzy Bartkowiak, urząd kontaktował się już z wykonawcą.
- Odpisano nam, że nie mamy podstaw by twierdzić, że oni zeszli z budowy - wyjaśnia burmistrz. - Zakończono właśnie etap fundamentowy i być może następuje zamiana ekipy budowlanej. Może nie zdążono jej na czas zabezpieczyć, ale w to już nie wnikam. Nie jesteśmy stroną w tej sprawie. Wykonawca uspokaja, że wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem.
Od strony ulicy Nacławskiej wylanych jest już kilkadziesiąt metrów drogi dojazdowej do basenu. Dalej stoi dźwig. W dziurze, w której prawdopodobnie znajdzie się niecka basenu widać studnie fundamentowe. Plac budowy otoczony jest siatką, a ta obwieszona informacjami o wykopach. Jeszcze kilka tygodni temu wbrew zapowiedziom władz miasta i wykonawcy inwestycji, przy budowie nie zatrudniono jako podwykonawcy żadnej lokalnej firmy.
- Etap wykonywania studni fundamentowych prawdopodobnie wymagał specjalistycznych umiejętności. Wiem, że Budomont z Kościana wykonał beton na budowę fundamentów. Jeśli do tej pory pracy przy budowie nie znalazła żadna inna firma z Kościana, to nie znaczy, że nie znajdzie. Budowa trwa - wyjaśnia burmistrz.
Przypomnijmy, inwestycja - zgodnie z umową - ma być w całości wykonana do 30 czerwca przyszłego roku. Za budynkiem Zespołu Szkół nr 3 rośnie kryta pływalnia i lodowisko pod dachem. Inwestycja tymczasem jest w całości finansowana przez gminę. (Al)
GK nr 43/2004
- Taka ładna pogoda. Można by podciągnąć budowę, a tu od półtorej tygodnia nic się nie dzieje - komentowała jedna z mieszkanek miasta, podczas gdy robiliśmy zdjęcia wymarłej budowy.
Jak wyjaśnił nam burmistrz Jerzy Bartkowiak, urząd kontaktował się już z wykonawcą.
- Odpisano nam, że nie mamy podstaw by twierdzić, że oni zeszli z budowy - wyjaśnia burmistrz. - Zakończono właśnie etap fundamentowy i być może następuje zamiana ekipy budowlanej. Może nie zdążono jej na czas zabezpieczyć, ale w to już nie wnikam. Nie jesteśmy stroną w tej sprawie. Wykonawca uspokaja, że wszystko odbywa się zgodnie z harmonogramem.
Od strony ulicy Nacławskiej wylanych jest już kilkadziesiąt metrów drogi dojazdowej do basenu. Dalej stoi dźwig. W dziurze, w której prawdopodobnie znajdzie się niecka basenu widać studnie fundamentowe. Plac budowy otoczony jest siatką, a ta obwieszona informacjami o wykopach. Jeszcze kilka tygodni temu wbrew zapowiedziom władz miasta i wykonawcy inwestycji, przy budowie nie zatrudniono jako podwykonawcy żadnej lokalnej firmy.
- Etap wykonywania studni fundamentowych prawdopodobnie wymagał specjalistycznych umiejętności. Wiem, że Budomont z Kościana wykonał beton na budowę fundamentów. Jeśli do tej pory pracy przy budowie nie znalazła żadna inna firma z Kościana, to nie znaczy, że nie znajdzie. Budowa trwa - wyjaśnia burmistrz.
Przypomnijmy, inwestycja - zgodnie z umową - ma być w całości wykonana do 30 czerwca przyszłego roku. Za budynkiem Zespołu Szkół nr 3 rośnie kryta pływalnia i lodowisko pod dachem. Inwestycja tymczasem jest w całości finansowana przez gminę. (Al)
GK nr 43/2004
Już głosowałeś!