Magazyn koscian.net

20 grudnia 2011

Wojewoda nie ma racji?

Zdaniem wojewody wielkopolskiego czworo z piętnaściorga krzywińskich radnych powinno stracić swoje mandaty. Sami zainteresowani nie podzielili tej opinii. Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej Krzywinia mandat wygaszono tylko Janowi Lemańskiemu. Przysłowiowa piłka ponowie jest po stronie wojewody



Złamali prawo?
   
4 listopada br. wojewoda wielkopolski wezwał Radę Miejską Krzywinia do wygaszenia mandatów pięciorga radnych. Jako powód podano złamanie przepisów ustawy o samorządzie gminnym. Zgodnie z jej art. 24 f radny gminy nie może prowadzić działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminnego. Osoba, która w wyborach otrzymała mandat, w ciągu trzech miesięcy od daty ślubowania powinna takiej działalności zaprzestać.
   
W gminie Krzywiń sołtysi otrzymują wraz z funkcją w dzierżawę gminne grunty. Podczas majowej sesji Rady Miejskiej Krzywinia padło pytanie dotyczące kwestii dzierżawy gruntów rolnych przez radnych. Przewodniczący Roman Majorczyk zwrócił się do burmistrza Krzywinia Jacka Nowaka z wnioskiem o udostępnienie informacji dotyczących dzierżawy gruntów przez radnych. Pismo trafiło także do wojewody wielkopolskiego.

Wezwanie wojewody
   
Organ nadzoru wojewody przyjrzał się sprawie. Urzędnicy przeanalizowali materiały przekazane przez Urząd Miasta i Gminy w Krzywiniu. Skutkiem tego było wezwanie do podjęcia w terminie 30 dni uchwał o wygaśnięciu mandatów radnych. Nadzór wojewody dopatrzył się nieprawidłowości w działaniach pięciorga radnych: Pawła Prałata, Waldemara Chudziaka i Andrzeja Gubańskiego (Porozumienie Ziemia Kościańska) oraz Magdaleny Mielczarek i Jana Lemańskiego (Sołtysi dla Gminy). „Jak wynika ze sporządzonego protokołu oględzin i załączonej dokumentacji fotograficznej radny po złożeniu mandatu prowadził działalność na działce rolnej ze zbiorem plonów włącznie.” - stwierdzono w każdym z pięciu pism skierowanym do przewodniczącego Romana Majorczyka.
   
Troje radnych z Porozumienia Ziemia Kościańska twierdziło, że wojewoda wydał decyzję na podstawie nieprawdziwych informacji przekazanych przez krzywiński magistrat.

Czterech zamiast pięciu
   
Sprawą uchylenia mandatów Rada Miejska Krzywinia zajęła się w poprzednią środę. Pięć dni przed sesją wojewoda wielkopolski wycofał się z decyzji dotyczącej radnego i sołtysa Bielewa Pawła Prałata. Sam zainteresowany wcześniej mówił, że działki zrzekł się w wymaganym terminie. Poza tym nie uprawiał jej i nie obsiewał, zatem nie mógł zebrać plonów, co zarzucano mu w decyzji wojewody.
   
Pozostali radni mogli sami zdecydować, jaka uchwała zostanie poddana pod głosowanie. Do wyboru mieli dwie możliwości – o wygaszeniu lub niewygaszeniu mandatu radnego.

Przyznanie się do winy
   
Jan Lemański, sołtys Jerki stwierdził, że prawo jest po to, żeby go przestrzegać. Przyznał, że dzierżawy gruntów rolnych zrzekł się dziesięć dni po terminie, dzień po szkoleniu, na którym uzyskał informacje na ten temat. Zebrał także plony z obsianej przez siebie ziemi. Miał jednak wątpliwości, czy uprawę działki o powierzchni 1,66 hektara można nazwać działalnością gospodarczą.
   
- Nie z pazerności, ale ze zwykłej gospodarności postanowiłem zboże skosić. Poniosłem przecież koszty uprawy. Gdyby rozpatrywać mój czyn, uważam, że nie jest to przestępstwo, ani wykroczenie, wręcz jest to przykład szanowania tego, co na polu wyrosło – mówił Jan Lemański.     
  
 Radny wyraził żal, że jego interpretacja przepisów ordynacji wyborczej wywołała takie zamieszanie. Złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Radni przychylili się do jego decyzji podejmując uchwałę o wygaszeniu mandatu.
    
Zdania odmienne
  
Inaczej do kwestii wygaszenia mandatów podeszła pozostała trójka radnych.
   
- W uzasadnieniu, które otrzymałam są użyte zwroty umowa dzierżawy, prowadzenie gospodarstwa rolnego. Nigdy nie prowadziłam żadnej działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminnego, jak również nie prowadziłam gospodarstwa rolnego. Dlaczego wojewoda nie sprawdził wiadomości tak istotnej dla sprawy? - zwróciła uwagę Magdalena Mielczarek, sołtys Żelazna. Za namową swoich wyborców prosiła o poddanie pod głosowanie uchwały o niewygaszeniu mandatu.
   
- 21 stycznia 2011 przestałem być sołtysem wsi Jurkowo. Zgodnie z umową zawartą z Urzędem Miasta i Gminy w Krzywiniu na dzierżawę gruntów gminnych wygasa ona z chwilą utraty funkcji sołtysa. Umowa ta dopuszcza zbiór plonów, co w dobrej wierze, zgodnie z jej zapisami uczyniłem – mówił Waldemar Chudziak. -  Złożyłem również wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa o dopłaty, jednak do tej pory żadnych  środków nie otrzymałem. Gotowy jestem zrzec się lub zwrócić dopłaty do agencji, jeśli miałoby się okazać, że są mi nienależne. W związku z przytoczonymi faktami, uważam, że nie ma podstawy do pozbawienia mnie mandatu Rady Miejskiej Krzywinia.
   
Andrzej Gubański, sołtys Łagowa dzierżawy gruntów rolnych zrzekł się w wymaganym terminie. Wystąpił jednak o dopłaty bezpośrednie do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Pieniędzy nie otrzymał i złożył korektę wniosku.
   
- Po zrzeczeniu się dzierżawy nie prowadziłem żadnej działalności rolniczej na działkach gminnych. Wiem też, że przez inne osoby taka działalność była prowadzona. Dokładne dane powinien mieć Urząd Miasta i Gminy. Ponadto nie byłem uczestnikiem oględzin zorganizowanych przez Urząd Miasta i Gminy w Krzywiniu przez co nie miałem możliwości złożenia wyjaśnień. Przywołane przeze mnie fakty jednoznacznie wskazują, że pozbawienie mnie mandatu radnego byłoby decyzją wysoce niesprawiedliwą w stosunku do mnie, jak i do moich wyborców – stwierdził Gubański.
   
Rada Miejska przyjęła argumentację radnych. Podjęła decyzję o niewygaszeniu mandatów trojgu radnym. Sprawą ponownie zajmie się wojewoda. (h)

50/2011

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.240.212

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.