Włamywacze nie mają wakacji

najlepiej powolac straze obywatelskie a wtedy juz policja bedzie mogla sobie calkiem odpoczywac

czekamy na sygnaly pod numerem 997 hahahhahaah dobre

Te wątki nagrodowe, to jakiś skrót do psychiatry.

Ale truizmy zięcia Wladka , chłopie wiecej. Skuteczności i wystarczy wystraszyc kiepskich oprych

Nie ze wszystkim co dzieje się dziś w policji się zgadzam. Dzieją się tam również rzeczy które w państwie praworządnym miejsca mieć nie powinny, ale to nie wina policji ale rządzących naszym krajem i mediów głównego ścieku. Przestępców ukazuje się tam jako sympatycznych gości, swoich chłopów, popalających trawkę . W zasadzie to dobrzy ludzie, tyko skrzywdzeni przez społeczeństwo. Natomiast policjant to wieprz, prymityw, nadużywający swojej władzy. Stosuje się uogólnienia, aby wzbudzić nienawiść, podkopać zaufanie do instytucji, które nas chronią, pilnują prawa i porządku publicznego.To co obecnie rządzący wyprawiają z Polską zaczyna dotykać dna. Następuje obnażenie ich niemocy w utrzymaniu państwa jako harmonijnego organizmu. Pogłębia się destrukcja. Widać to chociażby w służbie zdrowia, edukacji, mediach. Widzimy co dzieje się z naszą gospodarką, na kolei, z drogami, wojskiem, policją, i służbami które nie chronią już państwa. Mamy również do czynienia - w czasie nadciągającego kryzysu, w czasie ogromnego zadłużenia Polski - z wielkim marnotrawstwem pieniędzy, z przyznawaniem sobie przez rządzących olbrzymich premii. Rządzący całkowicie oderwali się od społeczeństwa, oderwali się od życia. Nie służą już nikomu poza sobą. Z bólem również stwierdzam, że jedyną dla nich zasadą, to brak jakichkolwiek zasad. Taki właśnie ma być dzisiaj warunek politycznej skuteczności. Brak zasad, brak norm, anomia - opisywana sto lat temu przez Emila Durheima jako patologia wynikająca z załamania tradycyjnych form życia społecznego - uzyskała dziś w Polsce za sprawą rządzących, status społecznej normy. Ludzie władzy boją się dziś nie tyle utraty stanowisk, ile tego, że staną przed Trybunałem Stanu za zdrady, za tolerowanie korupcji i sianie nienawiści w społeczeństwie. Za upadek nie tylko dobrych obyczajów, ale i za rozkładanie kultury narodowej. Jeśli rzeczywiście pragniemy Polski praworządnej, to musimy ją odzyskać i odbudować. Na nowotworze nie da się zbudować zdrowej tkanki. Musimy odrobić to, czego nie zrobiono po 1989 roku, to, do czego dążył rząd premiera Jana Olszewskiego i rząd Jarosława Kaczyńskiego. Trzeba wrócić do idei i całego przesłania roku 1980 zakorzenionego w nurcie wielowiekowej myśli niepodległościowej, państwotwórczej, chrześcijańskiej i do myśli i nauki błogosławionego Jana Pawła II. A to szlachectwo obowiązuje. Wtedy dopiero Polska będzie Polską, prawo - prawem a sprawiedliwość - sprawiedliwością i takiej Polski chciałbym dożyć.

Z czegoś trzeba żyć -.- :D

waldek skąd to skopiowałeś? a miałeś kiedyś doczynienia z policją ze uwazasz ich za spoko gosci a pretensje masz do palaczy trawki,bo cos ci w tej formie rozrywki nie pasuje... a gdybys byl takim "równym chłopem,palaczem trawki",a gdyby policja wsadziłaby cie do więzienia na 3 lata za HANDEL,a zeznania na ciebie zdobywałaby płacąc lub dręcząc innych,wmuszając im zeznania...Z WYMYŚLONYMI ZARZUTAMI... to co byś powiedział? ty człowieku weź odejdź od tego komputera,tv,i wyjdz troche sie przewietrzyc dobrze ci zrobi.zobacz jak wygląda życie na ulicach,i nie wierz we wszystko co czytasz lub widzisz tv.