Magazyn koscian.net

2004-01-28 10:20:13

Wielkie gotowanie

W kościańskim OHP

Cztery dwuosobowe drużyny kucharzy ze Środowiskowego Hufca Pracy w Kościanie rywalizowały o palmę pierwszeństwa w konkursie pt. ,,Sprawny w zawodzie’’. Rywalizacja jest trzyetapowa: hufcowa, wojewódzka i ogólnopolska. Przed tygodniem (14 stycznia) w sali RSP Kiełczewo rozstrzygnięto pierwszy z etapów. W rywalizacji wzięli udział uczniowie ostatnich klas szkół zawodowych i ostatniego roku rzemieślniczej nauki zawodu z kościańskiego PSS Społem, Grill-Baru, Finezji i czempińskiego Kogucika.
 

 Organizatorem konkursu była Komenda Główna OHP w Warszawie, wojewódzkie komendy OHP oraz centra kształcenia i wychowania. W kościańskim Środowiskowym Hufcu Pracy o prawo startu w etapie wojewódzkim walczyli murarze i kucharze. Wielkie gotowanie poprzedziło losowanie zestawów. Krem kalafiorowy, kotlet de volaile, krokiety ziemniaczane i surówkę wylosowali Bartek Busz i Bartek Kozłowski z Grill-Baru; zupę szpinakową, schab pieczony, ziemniaki i buraczki - Daniel Górczak i Maciej Piątek ze Społem; bulion z kluskami lanymi, zraziki w sosie grzybowym, kaszę i surówkę z selera - Weronika Piechocka i Marcin Wróblewski z Kogucika; barszcz, szaszłyk wieprzowy, ryż i surówkę - Anita Szczawik i Jarek Sobkowiak z Finezji.
 - Ten konkurs to dla was egzamin. Biorąc w nim udział sprawdzicie swoje umiejętności teoretyczne i praktyczne - wyjaśniał podczas losowania komendant Roman Kasprzak. - Co roku będą odbywały się takie konkursy, będące testem poprzedzającym egzamin kończący waszą edukację.
 Pięć dni po losowaniu zestawów kucharze przystąpili do gotowania. Niezbędne produkty zapewnili swoim drużynom pracodawcy. Sześcioosobowa komisja konkursowa pod przewodnictwem Romana Kasprzaka oceniała: przygotowanie potrawy - wygląd stanowiska pracy, wygląd kucharza, umiejętność pracy w zespole, podanie potrawy - dekorację, walory smakowe oraz wiedzę teoretyczną. Za każdy element przyznając od 1 do 5 punktów.
 Na przygotowanie potraw były trzy godziny. O godz. 9 w kuchni kiełczewskiego RSP wrzało. Młodzież ubrana w firmowe fartuchy i kucharskie czapki z zaangażowaniem przystąpiła do pracy. Obierano warzywa, stawiano na gazie wodę, krojono i rozbijano mięso. Wszystko w ciszy i spokoju, choć na twarzach młodych kucharzy malowało się napięcie i pytanie: czy zdążymy? Godzinę później z kuchni  zaczęły wydobywać się pierwsze smakowite zapachy. W garnkach bulgotały zupy, na patelniach skwierczało przysmażane mięso.
 Pracy poszczególnych drużyn bacznie przyglądało się jury, czyli Grażyna Pawlak - pedagog z Wielkopolskiej Wojewódzkiej Komendy OHP w Poznaniu, Maria Sobecka z Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Kościanie, Hanna Pawlaczyk z RSP w Kiełczewie oraz Beata Rau i Karolina Kręgielska - wychowawczynie ŚHP. Jurorzy wypytywali krok po kroku o sposób przygotowania potraw i składniki. Powoli każdy zaczął wybierać faworytów. W sali bankietowej na rezultat wielkiego gotowania oczekiwali pracodawcy młodych kucharzy, którzy co rusz zaglądali do kuchni, by skontrolować jak podopiecznym idzie praca.
 Tuż przed południem gotowanie zostało zakończone. Pozostało jedynie przystroić talerze, by potrawa zrobiła dobre, pierwsze wrażenie. I chwilę później talerze i wazy pełne smakołyków lądowały na stole, za którym zasiedli jurorzy.
  - Ten krem kalafiorowy nie jest tak do końca zupą-kremem, za to surówka z fetą jest znakomita - komentowali jurorzy degustując zestaw Grill-Baru.
 - Schab jest chrupiący i nie jest wyschnięty. Brawo - chwalili po zjedzeniu obiadu przygotowanego przez Społem.
 - Jakie piękne przybranie talerzy! Ryż curry też dobry, choć ciut za słodki - zachwycali się daniem przygotowanym przez Finezję.
 - Zraziki z kaszą zapiekaną w piekarniku i sos grzybowy, coś wspaniałego - stwierdzili po skosztowaniu ostatniego zestawu przygotowanego przez zespół z Kogucika.
 Później nastąpił trudny moment wytypowania zwycięzców. Debata trwała dość długo i była burzliwa. Wygrała drużyna Kogucika, czyli Weronika Piechocka i Marcin Wróblewski. W nagrodę zwycięzcy otrzymali ,,Kuchnię polską’’ ufundowaną przez Towarzystwo Wiedzy Powszechnej.
 - Naprawdę mieliśmy trudny orzech do zgryzienia, bo wszystko było bardzo smaczne. Wszyscy wykazali się wysokimi umiejętnościami - podsumował przewodniczący komisji. - Dziękujemy wszystkim pracodawcom za pomoc w organizacji konkursu i zapewnienie produktów niezbędnych do przygotowania potraw. Szczególne podziękowania kieruję do Krzysztofa Fórmanowicza, który udostępnił nam salę.
 W Szamocinie, w drugim etapie konkursu kościański hufiec reprezentować będzie drużyna z czempińskiego Kogucika, natomiast w Niechanowie murarze z Zakładu Ogólnobudowlanego Franciszka Nowakowskiego w Kiełczewie.
 
KARINA JANKOWSKA
GK nr 3/2004
Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.147.59.31

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.