Magazyn koscian.net

25 września 2019

Uwaga na naciągaczy!

Nieuczciwe firmy znalazły kolejny sposób na naciąganie. Ofiarą sprzedawców kotłów gazowych padł 71-latek z Gryżyny. Podobne sytuacje zdarzały się już na Śląsku. Oszuści pukają głównie do osób starszych sugerując, że trzeba natychmiast wymienić piec gazowy. Podpisanie umowy i montaż jest błyskawiczny.

- Mój 71-letni wujek został odwiedzony przez sprzedawcę kotłów gazowych. Tak przeprowadzili rozmowę, by oczywiście ten kocioł zakupił. Wujek jest osobą, która zawsze bardzo racjonalnie postępuje, ale w tym przypadku został zmanipulowany i podjął niekorzystną decyzję – relacjonuje pani Paulina. Mąż pani Pauliny jest instalatorem kotłów gazowych i ma firmę, która wykonuje ich przeglądy. Od lat doglądał kotła w mieszkaniu wujka. Ten był w dobrym stanie i nie wymagał wymiany. - Skusili go niską ratą, która wynosiła niewiele ponad 200 złotych miesięcznie. Jednak podliczając całość, przez trzy lata wujek zapłaciłby za kocioł aż 7500 złotych, choć faktyczny jego koszt z montażem to 5500 złotych.

Gdy senior z Gryżyny podpisał umowę, w jego mieszkaniu błyskawicznie zjawił się monter, który wymienił stary piec na nowy. Do klienta szybko doszło, że padł ofiarą naciągaczy i przepłacił za nowy kocioł. Aby zaoszczędzić pieniądze, pożyczył od rodziny 5,5 tys. zł i kolejnego dnia zapłacił za piec gotówką.

- Rozmawiałam z rzecznikiem praw konsumenta, który stwierdził, że zapisy zawarte w umowie są niezgodne z prawem – podkreśla kobieta, tłumacząc, że chodzi m.in. o zapis, że konsument ma prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od jej zawarcia bez podania przyczyny w przypadku, gdy wykonawca nie wykona usługi montażu, a także, że przed rozpoczęciem świadczenia usługi został poinformowany, że po spełnieniu świadczenia utraci prawo do odstąpienia od umowy.

Zgodnie z przepisami przysługuje klientowi prawo do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy, tylko zawartej w domu, w ciągu 14 dni. Zgodnie ze standardami nie montuje się już kotłów atmosferycznych tylko kondensacyjne. Ten wymagałby jeszcze przezbrojenia na gaz GZ 41,5. Według katalogu kocioł, który zakupił poszkodowany kosztuje ok 3100 złotych netto, ale nie jest już produkowany i instalator może go zakupić w dużo niższej cenie, ponieważ producent wprowadził nowszy model o lepszych parametrach.

Rodzina seniora chce odzyskać stary kocioł, który – jak dowiedzieli się od instalatora - został zezłomowany. Po wielu próbach i telefonach do firmy udało się nawiązać kontakt z jej właścicielką która sprzedała im kocioł przez swojego przedstawiciela. Dopiero po zwróceniu uwagi, że zapisy w umowie są niezgodne z prawem udało się wynegocjować odstąpienie od umowy. W miniony piątek nowy kocioł został zdemontowany, a klient odzyskał 5500 zł. Stary kocioł jeszcze się nie odnalazł. (kar)

 

Już głosowałeś!

Komentarze (1)

w dniu 27-09-2019 11:26:41 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

I się nie odnajdzie…

I się nie odnajdzie…

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.137.174.44

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.