Wiadomości
2009-08-18Uratowali niedoszłego samobójcę
Dzięki szybkiej reakcji mieszkanki Starych Oborzysk udało się uratować życie niedoszłemu samobójcy. 40-leni mężczyzna z gminy Kościan w poniedziałkowy wieczór usiłował popełnić samobójstwo. - Chwilę przed godziną 19 patrol czempińskich policjantów zatrzymany został na rogatkach przejazdu kolejowego w Starych Oborzyskach. Do oczekujących na przejazd mundurowych podbiegła kobieta, która zauważyła w rejonie przejazdu osobę siedzącą na torach w pozycji embrionalnej – relacjonuje Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej policji, dopowiadając, że w oddali słychać już było zgrzyt hamulców pociągu i jego sygnały ostrzegawcze.
Policjant błyskawicznie skoczył na torowisko, usiłując uratować życie desperata, który wcale nie zamierzał rezygnować z powziętego już zamiaru. Policjant zmuszony był obezwładnić 40 -latka i siłą ściągnąć go z szyn zanim przejechał po nich pociąg pospieszny relacji Przemyśl - Szczecin. Udało mu się to dosłownie na kilka metrów przed nadjeżdżającą lokomotywą.
- Pociąg zatrzymał się. Jego kierownik drogą radiową już otrzymał od maszynisty informację o najechaniu na samobójcę – mówi podkom. Marszewski, przyznając, że odległość lokomotywy od niedoszłego samobójcy była tak bliska, że maszynista nie dowierzał, aby ktoś mógł wyjść cało z tego wypadku.
Jak ustalili policjanci nie była to pierwsza próba samobójcza tego 40-latka. Okazało się na dodatek, że desperat jest nietrzeźwy. Po zbadaniu przez lekarza, w tym m.in. konsultacji psychiatrycznej, mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. (kar)
Już głosowałeś!
Zgłaszasz poniższy komentarz:
to jest najlepszy sposób? czy w innych miejscowościach też tak często To sie staje? Dobra Kobieto dzieki że tak szybko zadziałałaś i Policjanci wykazali sie!!!podziwiam za opanowanie nerwów i odwagę liczę na to że nieszvzęśnik pokona to co go dobijało