Topielec w Obrze

W miniony piątek pod mostem przy ul. Marcinkowskiego w Kościanie znaleziono zwłoki mężczyzny

Na to makabryczne znalezisko natrafiła o godz. 11.40 przechadzająca się nad Kanałem Obry kościanianka. Ciało z wody wyłowili strażacy. Policja miała problemy z ustaleniem personaliów topielca, bowiem nie znaleziono przy nim żadnych dokumentów. Mężczyzna miał około 40-50 lat. Jego zwłoki leżały prawdopodobnie jakiś czas w wodzie, co spowodowało spore zmiany w wyglądzie. Na liście osób poszukiwanych przez kościańską policję byli dwaj mężczyźni 22-latek i 70-latek. Okazanie ciała rodzinom miało potwierdzić czy to któryś z nich. Tymczasem okazało się, że topielec to Sławomir Z., 43-letni mieszkaniec Kościana.

 - Dzień przed znalezieniem ciała, czyli 17 sierpnia, rodzina zgłosiła jego zaginięcie – poinformował Przemysław Mieloch, oficer prasowy kościańskiej Komendy Powiatowej Policji. - Przeprowadzone czynności identyfikacyjne potwierdziły jego tożsamość. 

 Przeprowadzono już sekcję zwłok, lecz na oficjalne wyniki przydzie poczekać. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie na ciele topielca nie ujawniono śladów, które wskazywałyby na udział w zdarzeniu osób trzecich. Pobrano do badań próbki, które odpowiedzą na pytanie, czy mężczyzna w chwili nieszczęśliwego wypadku był trzeźwy. Na polecenie Prokuratury Rejonowej w Kościanie policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Wiele wskazuje, że było to samobójstwo. (kar)

GK nr 34/2006

Już głosowałeś!