Magazyn koscian.net

2003-04-24 16:01:28

Szrotówki w natarciu

Niespełna rok temu pisaliśmy o ataku mikroskopijnych motylków (cameraria ohridella) na kościańskie kasztanowce. Wracamy do tematu, by sprawdzić czy ataki szkodników zostały zatrzymane.
(GK nr 184 z 21.08.2002)

- Wojna nadal trwa - mówi prof. Jerzy Karg z Polskiej Akademii Nauk w Turwi. - Wciąż najskuteczniejszą bronią przeciwko szrotówce jest zgrabianie i palenie liści. Chemia nie jest w tym przypadku skuteczna. Z tego co wiem, w miastach wykonuje się takie zabiegi.
 
 - W ubiegłym roku ukazały się artykuły na ten temat i od tamtego czasu wygrabiamy opadające liście i wywozimy je, więc nie ma zagrożenia - informuje Ryszard Naskręt, prezes Miejskiego Zakładu Oczyszczania w Kościanie. - Liczba motylków zmniejsza się dzięki tym zabiegom. Efekt ten można zaobserwować na liściach kasztanowców.
 
 Plaga mikroskopijnych motylków pojawiła się w Polsce trzy lata temu. Przybyła z południa Europy, najprawdopodobniej z Macedonii, gdzie panuje od 1986 r. Stamtąd rozprzestrzeniła się na Austrię, Włochy, Węgry, Słowiację i Niemcy.
 
 - Zdaje się, że w Polsce jest niewiele miejsc wolnych od szrotówki. Być może na północy kraju są jeszcze takie miejsca, ale niestety, prawie wszystkie polskie kasztanowce są zarażone. Podobnie sprawa ma się z innymi krajami europejskimi - twierdzi prof. Karg.
 
 Kiedy na liściach pojawiają się okrągłe seledynowe plamy, które z czasem się powiększają i rudzieją, to znak, że motylki zaatakowały drzewo. Liście, pokryte czymś w rodzaju rdzy, zaczynają wówczas opadać. Ten niewielki brunatny motylek w białe paski, nakłuwa liść i składa w nim jajeczka. Larwy szrotówki przepoczwarzają się na jesień i wgryzają w miękisz liścia. Tam też zimują, a w czerwcu kasztanowce atakowane są przez nowe pokolenie motylka. Przyczyną pojawienia się plagi tych szkodników jest w ocenie prof. Karga globalne ocieplenie klimatu.
 
 - W kraju pojawiło się już trzecie pokolenie szrotówki. Kolejne, wychodzące wiosną pokolenia atakują świeże liście, dlatego też najbardziej zniszczone są dolne partie drzew - wyjaśnia naukowiec. - Od trzech lat obserwuję te szkodniki. Udało mi się wypreparować część liści i obejrzeć je pod mikroskopem. Stwierdziłem, że spory procent drzew jest zaatakowany, ale trudno mi powiedzieć czy jest ich mniej, czy może więcej niż w latach poprzednich.
 
 W Polsce istnieją sprzyjające warunki dla rozwoju motylków. Przede wszystkim dlatego, że szrotówki nie mają tu naturalnych wrogów. Według przypuszczeń prof. Karga zanim wytworzą się w przyrodzie naturalne mechanizmy obronne, może upłynąć nawet 50 lat.
 
 - Tyle czasu upłynęło zanim pojawili się naturalni wrogowie stonki ziemniaczanej - przypomina profesor. - Nie pozostaje nam nic innego tylko cierpliwie czekać.
 
 Czy szrotówki są zagrożeniem dla kasztanowców? Profesor Karg uspokaja, że nie, twierdząc, że plaga z pewnością osłabia drzewa, jednak wątpliwe jest, by spowodowała ich wyginięcie. Młode, silne drzewa są w stanie znieść takie osłabienie, ale czy również te stare i cenne okazy, takie jak choćby najstarszy w Polsce 250-letni kasztanowiec rosnący przed klasztorem benedyktynów w Lubiniu (gm. Krzywiń)?
 
 - Naprawdę nie ma niebezpieczeństwa, że kasztanowce zginą. Jednak tak cenne okazy jak ten lubiński, trzeba chronić. Można zastosować środki systemowe, które poprzez soki drzewa dostają się do organizmów szkodników i je eliminują - przekonuje profesor.
 KARINA JANKOWSKA
Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.240.212

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.