Spotkanie z Ojcem Świętym

Wybrano projekt pomnika, który ma stanąć w Kościanie

Jan Paweł II spacerował będzie z różańcem po Placu Niezłomnych w Kościanie. Będzie miał wymiary zbliżone do naturalnych i stanie na poziomie klombu. Taką koncepcję monumentu wybrał  Społeczny Komitet Budowy Pomnika Ojca Świętego Jana Pawła II. - Chcemy odbrązowić papieża, pokazać go bliskiego ludziom – wyjaśnia Barbara Mizerka, przewodnicząca komitetu.

 Decyzja zapadła w czwartek, 23 marca. Udział w spotkaniu wziął artysta – Wiesław Koronowski, kierownik katedry rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. To on wykona pomnik.  Przygotował trzy pomysły na monument: modlącego się Ojca Świętego o młodzieńczej posturze, idącego papieża (w adidasach) z laską  lub zaczytanego staruszka, siedzącego  z boku ronda. Dwie pierwsze koncepcje zakładały ustawienie pomnika na samym środku obecnego klombu.  W każdym z pomysłów papieżowi towarzyszyły gołębie. Członkom komitetu najbardziej spodobał się młodzieńczy Ojciec Święty. Papież zwrócony będzie w stronę wejścia do kaplicy i wjazdu na Plac z ulicy Rzemieślniczej i na życzenie komitetu w dłoniach trzymać ma różaniec. 

 - To będzie tak, jak spotkanie ze spacerującym po mieście papieżem – komentował Jerzy Adamski, przedstawiciel miasta.

 Kilkanaście dni wcześniej zakładano, że pomnik mógłby stanąć przy farze. Wybór miejsca opiniował artysta.
 - Fara to złe miejsce. Tak myślę. Przy tak stłoczonej architekturze kościół determinuje tam wszystko, do tego figura... Tam jest za ciasno. Placyk za to jest wyjątkowo ładnym zakątkiem miasta. W  centrum, a jednak kameralny. Moim zdaniem tam będzie lepiej  – ocenił Komorowski.

 Członkowie komitetu się z nim zgodzili, choć wątpliwości budzą w nich dwa nieodpowiednie dla towarzystwa Ojca Świętego budynki.  Siłownia ,,Wyrzutnia’’, której nazwa nawiązuje do potocznego określenia dawnej pijalni piwa o niewysokiej renomie oraz rudera stojąca na wprost wejścia do Kaplicy Pana Jezusa. 

 - Proboszcz Małycha walczy z tą, przepraszam za wyrażenie, budą, od lat. Zebrał nawet siedemset podpisów parafian w tej sprawie i nic. Własność prywatna i ponoć nie można na właścicielu nic wymóc. Buda jak szpeciła, tak szpeci. Musi być na to jakaś rada – stwierdziła Barbara Mizeka. - Coś z tym trzeba zrobić.

 Co, nie zdecydowano. Pomnik odlany ma być z brązu. Będzie miał wysokość nieco ponad dwóch metrów.  Stanąć ma na środku ronda na granitowej płycie, wystającej nieco ponad poziom całego placu.  Budowę monumentu sfinansować mają głównie darczyńcy. Komitet Budowy Pomnika rozesłał już do potencjalnych sponsorów list z prośbą o wsparcie. O zbiórce pieniędzy na budowę pomnika informują też  proboszczowie w parafiach. Jeśli nie uda się zebrać odpowiedniej kwoty, inwestycję dofinansują samorządy: miasta i gminy Kościan oraz starostwo powiatowe. Fundamenty pod budowę pomnika mają być wykonane jeszcze jesienią tego roku. Odsłonięcie zaplanowano na 2 kwietnia 2007 roku w drugą rocznicę śmierci papieża. Podczas spotkania zdementowano wstępne informacje o kosztach budowy pomnika (65 tys. zł).

 - Nie wiemy, jakie będą. Mówienie o konkretnych kwotach jest przedwczesne – powiedziała Barbara Mizerka. W dyskusji padły jednak słowa, że będzie to duża kwota – nie dwadzieścia tysięcy, ale pięć razy więcej.

 Projekt budowy pomnika zakłada udostępnienie obecnego klombu ludziom. Placyk miałby być wybrukowany lub urozmaicony ścieżkami prowadzącymi do postaci Ojca Świętego. Tuż przy pomniku miałaby stanąć ławka, na której będzie można obok papieża przysiąść i podumać. W sprawie tej Komitet Budowy Pomnika planuje skonsultować się z organizacjami, których symbole i pomniki już widnieją na placu.  (Al)

GK nr 13/2006

Już głosowałeś!