Ekologia
28 lipca 2023Śnięcie ryb w Obrze: zdarzenie miało charakter naturalny
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu - Delegatura w Lesznie przesłał do Wodociągów Kościańskich wyniki kontroli jaką przeprowadzono przy jazie kanały Obry w Kościanie.
Przypomnijmy, że śnięcie ryb w czerwcu zaobserwowali pracownicy Wodociągów Kościańskich, którzy sprawdzali czy nie ma nielegalnych zrzutów ścieków do kanału. O problemie poinformowali Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i władze miasta.
Burmistrz w zakresie swoich kompetencji zadysponował Ochotniczą Straż Pożarną z Kościana do akcji napowietrzania wody przy pomocy pomp, a Nadzór Wodny Kościan Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej podjął działania mające zwiększyć przepływ wody w Kościańskim kanale Obry.
Na miejsce przyjechali pracownicy leszczyńskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Oględzin dokonano 24 czerwca przy jazie kanału Obry. Inspektorzy przeprowadzili pomiary temperatury wody, pH, przewodności elektrycznej właściwej i zawartości tlenu w wodzie oraz pobrali próbę wody do analiz.
Wyniki przeprowadzonych analiz wskazują, że śnięcie ryb w przedmiotowym cieku prawdopodobnie było spowodowane przede wszystkim wysoką temperaturą powietrza, utrzymującym się przez dłuższy czas niskim poziomem wody, co spowodowało obniżenie zawartości tlenu do poziomu krytycznego. W związku z powyższym stwierdzić należy, że zdarzenie miało charakter naturalny. Ponadto podczas przeprowadzonej wizji lokalnej nie stwierdzono występowania żadnej substancji zanieczyszczającej w miejscu zdarzenia. W związku z powyższym nie znaleziono podstaw do podjęcia dalszych działań – informuje w piśmie skierowanym do Wodociągów Kościańskich Mirosław Żółtański, Kierownik Delegatury WIOŚ w Lesznie.
Ponadto WIOŚ poinformował, że wraz ze zmianą Prawa wodnego wojewódzcy inspektorzy ochrony środowiska stracili większość kompetencji w zakresie kontroli przepisów tej ustawy. Przekazano je Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie.
Na zdjęciach napowierzanie kanału prowadzone w czerwcu przez OSP Kościan. Fot. AKN
Zgłaszasz poniższy komentarz:
W tamtym okresie to akurat na całej hydrologicznej mapie Polski Kościan był oznaczany na żółto- wysoki stan wód. Niemalże jedyny żółty trójkącik na mapie, reszta na niebiesko, bordowo. Ale niski stan wód. Czyli musi być stan ostrzegawczy/alarmowy, bo 1,4 metra to za mało.