Magazyn koscian.net

13 sierpnia 2018

Skarby są wszędzie!

Lubisz odkrywanie ciekawych miejsc i rozwiązywanie łamigłówek? Spróbuj swoich sił w questach i geocachingu. To świetna forma turystyki – mówi Dorota Chmielewska, prezes Stowarzyszenia Gospodarze z Pasją

Questy to gry terenowe, których celem jest promocja miejsca w oparciu o lokalne dziedzictwo kulturowe, przyrodnicze i historyczne. Metoda ta została spopularyzowana w Stanach Zjednoczonych. W Polsce rozwija się od kilku lat pod nazwą Questy – Wyprawy Odkrywców. Cieszy się coraz większym zainteresowaniem zarówno osób chcących wypromować dane miejsce, jak i amatorów turystyki. Gra łączy w sobie elementy zabawy i nauki. Jej celem jest znalezienie skarbu. Uczestnik questy porusza się nieoznakowaną w terenie trasą na podstawie wierszowanych wskazówek. Dzięki temu zwraca uwagę na wyjątkowe elementy danego miejsca. To odkrywanie przez osobiste doświadczenie.

Amatorzy gier terenowych mogą pobrać formularz dotyczący interesującego ich miejsca ze strony internetowej Questy Wyprawy Odkrywców lub posługiwać się mobilną aplikację pobraną na telefon.

Trzy questy opracowano już w gminie Krzywiń. Gry terenowe przygotowały dwa lokalne stowarzyszenia. Poprzez zabawę można poznać Opactw Benedyktynów w Lubiniu. Opiekunem i pomysłodawcą tego questu jest Stowarzyszenie Oliwskie Słoneczko. Stowarzyszenie Gospodarze z Pasją z Kopaszewa opracowało dwa questy. Jako pierwszy powstał „Z Chłapowskim i Mickiewiczem ścieżkami Kopaszewa”. Druga gra została opracowana w tym roku i nawiązuje do setnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Upamiętnia udział w zbrojnym zrywie mieszkańców gminy Krzywiń. Nosi tytuł „Śladami Powstańczej Kompanii Krzywińskiej”. Wszystkie trzy gry terenowe zostały przeniesione na aplikację mobilną w ramach projektu „Questami po Gminie Krzywiń”, realizowanego w tym roku przez stowarzyszenie i gminę.

- Questy to świetna propozycja na lekcje tematyczne. To ciekawa lekcja historii przy okazji promująca naszą gminę. Mogą z niej korzystać nie tylko uczniowie szkół, ale również agroturyści wypoczywający w okolicy. Wystarczy pobrać aplikację na telefon i można odwiedzać ciekawe miejsca, poznać ich historię i szukać skarbu – mówi Dorota Chmielewska ze Stowarzyszenie Gospodarze z Pasją.

Stowarzyszenie rozszerzyło propozycje dla amatorów turystyki. Zaangażowało się także w geocaching. To również gra terenowa, w której celem jest odnalezienie skarbu. W tym przypadku uczestnicy nie podążają za wskazówkami z łamigłówek. Wykorzystują odbiorniki GPS. Miejsce, w którym znajduje się skrytka, jest określone za pomocą współrzędnych geograficznych. Ich wykaz można znaleźć w internetowym serwisie. Wystarczy się zalogować, wybrać miejsce i rozpocząć przygodę. Przy okazji można zapoznać się z informacjami na temat miejsca ukrycia skarbu. W internetowym serwisie można znaleźć także opis znajdujących się w pobliżu atrakcji.

- GPS doprowadzi do celu. Skrytka nie jest jednak od razu widoczna. Trzeba jej poszukać – mówi Dorota Chmielewska, która w gminie Krzywiń zainicjowała powstanie dziesięciu skrzynek. Znajdują się one w Krzywiniu i Kopaszewie.

Ukrywane w ciekawych miejscach skrytki zawierają dziennik odwiedzin, do którego wpisują się ich kolejni znalazcy. W niektórych znajdują się upominki. Zdarza się, że przedmioty są zabierane do kolejnych skrytek i zaczynają krążyć po świecie.

Tak jak questy, geocaching wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych. Jego początki sięgają 2000 roku. W Polsce pierwsza skrytka powstała w listopadzie 2001 roku. W lutym 2013 w 200 krajach były już 2 miliony aktywnych skrytek i 5 milionów użytkowników. W Polsce w lipcu br. było ponad 42 tysiące aktywnych skrytek.

- Jeżeli ktoś lubi taką formę turystyki może zalogować się na stronie internetowej www.geocaching.com i sprawdzić, czy w okolicy są jakieś skrytki. Wiemy, że szukają ich osoby w różnym wieku i z różnych miejsc. W okolicy jest namiętny geocacher - zdrada Dorota Chmielewska. - W Kopaszewie zainteresowanie mieszkańców wzbudził Szkot w kilcie szukający skarbu. Skrytki odnalazły także osoby z Poznania, Kalisza, czy Wrocławia. Gdyby nie geocaching pewnie nigdy nie trafiłyby do Kopaszewa. To sposób na promocję regionu i małych miejscowości. (h)

Już głosowałeś!

Komentarze (1)

w dniu 14-08-2018 09:05:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Polecam opencaching. pl jest znacznie więcej skrzynek. Opencaching jest polskim odpowiednikiem geocaching.

Polecam opencaching. pl jest znacznie więcej skrzynek. Opencaching jest polskim odpowiednikiem geocaching.

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.145.204.201

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.