Seryjnym gwałcicielem okazał się kościaniak. Odnaleziono go w… więzieniu

Niemal 10 lat temu zaatakował kobietę, skrępował, brutalnie zgwałcił i zniknął. Dzięki policjantom z poznańskiego Archiwum X i ekspertom laboratorium kryminalistycznego KWP w Poznaniu sprawca został zidentyfikowany i odnaleziony w… więzieniu. Na wniosek prokuratury Okręgowej w Poznaniu podejrzany został tymczasowo aresztowany.

Policjanci z poznańskiego Archiwum X rozwiązali sprawę gwałtu, do którego doszło w lutym 2013 roku w Poznaniu.

Poznanianka wracała w nocy z towarzyskiego spotkania. W pewnym momencie, w pobliżu ul. Kotowo, zaczepił ją nieznany mężczyzna i zaatakował od tyłu. Skrępował jej ręce i zgwałcił. Po wszystkim uciekł – informuje Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu.

Kobieta powiadomiła policję, a ta w trakcie przesłuchań i oględzin zabezpieczyła odzież poszkodowanej, ślady biologiczne oraz wszystko, co mogło pomoc w identyfikacji sprawcy. Niestety nie udało się go ustalić.

W połowie ubiegłego roku sprawa zainteresowała policjantów z poznańskiego Archiwum X. Raz jeszcze szczegółowo przeanalizowano zebrany materiał dowodowy. Poddano analizie szereg podobnych spraw. Udało się w ten sposób wytypować podejrzanego.

Sprawdzono profil DNA potencjalnego sprawcy. Zajęli się tym eksperci Sekcji Biologii i Genetyki Laboratorium Kryminalistycznym KWP w Poznaniu. Jego profil biologiczny pasował do gwałciciela. O tych nowych ustaleniach policjanci poinformowali prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą gwałtu na poznaniance jest 51-letni mężczyzna z powiatu kościańskiego. Był wielokrotnie karany za tego typu przestępstwa. Dopuszczał się ich na terenie Leszna i Poznania. Pierwszy raz dopuścił się takiego czynu w 1993 roku w Kościanie. Kolejne przypadki miały miejsce w Poznaniu i Lesznie. Sprawca był już kilkakrotnie skazany za te przestępstwa – informuje Andrzej Borowiak.

Obecnie gwałciciel odsiaduje wcześniejsze wyroki. Został formalnie zatrzymany w zakładzie karnym. Na podstawie materiałów dowodowych prokurator przestawił mu zarzut zgwałcenia, za co grozi mu kolejna kara do 12 lat więzienia. 

Fot. KWP w Poznaniu

Już głosowałeś!