Magazyn koscian.net

2004-12-01 09:16:55

Sercem malowane

Najpiękniejsze prezenty to takie, w których wykonanie ktoś włożył serce. Nie potrafisz namalować obrazu, wyczarować dzbanka ze sznurka czy zrobić z soli pyzatego aniołka? - zajrzyj do Środowiskowego Domu Samopomocy w Kościanie

Kupując rękodzieła jego podopiecznych sprawiasz prezent nie tylko osobie, którą chcesz obdarować, ale i tym, które go wykonały. 
 
Środowiskowy Dom Samopomocy im. Anny Grątkowskiej w grudniu świętował będzie 6 lat istnienia. Działa przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Kościanie przy ulicy Szczepanowskiego 1. Na codziennych czynnościach, rehabilitacji czy pracach plastycznych spędza tam obecnie czas 35 osób z Kościana i okolicznych miejscowości. Dziewięć osób, którym trudno byłoby dojeżdżać codziennie do rodzinnego domu, w ŚDS spędza całą dobę. Często wyręczani przez rodzinę dopiero  tam uczą się samodzielności  i odwagi  życia wśród pełnosprawnych. W Domu otwierają się na innych, odkrywają w sobie talenty, każdego dnia uczą czegoś nowego - od wiązania butów, po pieczenie ciastek, czy malowanie obrazów.

 - Udział w zajęciach terapeutycznych prowadzonych przez Dom daje dorosłym niepełnosprawnym intelektualnie szczególną perspektywę życiową, a nade wszystko satysfakcję i ćwiczenie zaradności życiowej – mówi kierownik MOPS Józef Jurga. -  Rozwijają  swe zainteresowania i uzdolnienia zaspokajając potrzebę tworzenia i uwrażliwiając się na piękno. Szczególnie dowartościowują się w pracowni plastycznej właśnie. Często zaskakują nas swą ekspresją twórczą. Dlatego ich prace tak bardzo sobie cenimy.

 - Nasi podopieczni są często też niepełnosprawni ruchowo,  niewidomi, niedowidzący, kilka osób jest  chorych psychicznie. Nie wszyscy potrafią być całkowicie samodzielni i nie wszyscy kiedykolwiek będą. Wiele rękodzieł jest efektem pracy wszystkich. Jedna grupa podopiecznych zarabia ciasto, inna piecze, inna szlifuje i maluje, inna ozdabia. W efekcie mamy śliczne aniołki. Zrobili je wszyscy. Na naszych oczach rozkwitło jednak też kilka talentów – mówi z uśmiechem Ewa Napierała, kierownik ŚDS w Kościanie.

Malują na szkle, płótnie, kartonie, deskach, cieście solnym, makaronie. Haftują, wyszywają, plotą. Ich prace są naprawdę piękne, a przede wszystkim niepowtarzalne. Drobiazg dla najbliższej osoby można w ŚDS kupić już za złotówkę (na przykład makaronowe aniołki na choinkę), obrazki lub większe prace kosztować mogą już około 40 złotych.
 - Zarobione pieniążki chcielibyśmy przeznaczyć na zakup nasion i roślin do ogrodu użyczonego nam przez księdza proboszcza Bartoszewskiego – wyjaśnia kierownik Napierała. - Ogród nie należy do nas, więc nie możemy w niego inwestować pieniędzy przeznaczonych na działalność placówki. Chcemy razem z podopiecznymi zasiać tam warzywa i kwiaty, uczyć ich dbania o rośliny, smażenia dżemów, suszenia kwiatów do zimowych bukietów i tak dalej. Przede wszystkim mielibyśmy nareszcie gdzie spędzać czas latem. Szymon mógłby zacząć malować to co widzi. Moglibyśmy zrobić sobie ognisko, czy wreszcie odpocząć na trawie. Z ogrodu moglibyśmy zbierać też sporo materiałów do wyklejanek, bukietów, czy ozdób choinkowych.

Jak twierdzi kierownik Jurga, dzieł podopiecznych ŚDS nie trzeba wyceniać, bo emanuje z nich taka ekspresja, że przyciągają oko i wywołują niepohamowaną chęć ich posiadania ,,za wszelkie pieniądze’’.      (Al)

GK nr 48/2004
Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.117.152.26

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.