Serce Oskara słabnie

Do strachu o życie Oskara doszedł kolejny - o rosnące koszty czekającej go operacji. Serce Oskara słabnie. Nie ma czasu do stracenia…

Trwa zbiórka pieniędzy na ratującą życie operację 22-miesięcznego Oskara z Kokorzyna. Chłopiec urodził się z wadą serca – anomalią Ebsteina. Operuje się ją w amerykańskim szpitalu w Pittsburgu.

Operacja, pobyt za granicą, i specjalistyczny transport medyczny kosztują ponad milion złotych. Nie ma szansy na pokrycie kosztów przez NFZ, a rodziny z Kokorzyna nie stać na jej sfinansowanie, dlatego założyli zbiórkę w serwisie www.siepomaga.pl/serce-oskara.

Dzięki internetowej zbiórce i wielu charytatywnym inicjatywom w całym powiecie zebrano już blisko 800 tysięcy złotych. Niestety do wyścigu z czasem doszły obawy o rosnące koszty operacji. Potrzeba ponad 100 tysięcy złotych więcej niż zakładano.

- Z przerażeniem patrzymy, jak Oskar słabnie, jak słabnie jego serce. Coraz szybciej się męczy. Po kilku krokach jego mała buzia robi się sina, oddech ciężki. Nasze dziecko musi przejść operację. Nie ma czasu do stracenia – piszą rodzice Oskara. - Z przerażeniem patrzymy na poziom inflacji i na to, w jakim tempie rosną kursy walut. Jesteśmy załamani, bo musimy zwiększyć kwotę zbiórki. Teraz nie wystarczy. Kilka miesięcy temu kurs dolara był sporo niższy.

Liczy się każda złotówka. Można ją wpłacić na tej stronie: www.siepomaga.pl/serce-oskara.

- Stajemy do pojedynku ze śmiercią i ze wszystkich sił błagamy o dalszą pomoc… - piszą na stronie zbiórki rodzice Oskara.