Samosie już nie zagrają

Zespół wokalno-instrumentalny Samosie z Darnowa przestał istnieć. Panie postanowiły rozwiązać zespół po ponad 37 latach działalności. Był to najstarszy działający zespół w gminie Kościan. Po raz ostatni Samosie wystąpiły podczas sierpniowych dożynek w Darnowie.

 Historia zespołu sięga 1975 r. Grupa powstała z inicjatywy miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, które zorganizowało kurs racjonalnego żywienia. Wówczas narodził się pomysł zorganizowania spotkania dla wszystkich starszych mieszkańców wioski przy muzyce i śpiewie. Wacława Wojciechowska, Maria Kubska i Maria Żur zgłosiły chęć zagrania na ustnych harmonijkach, Stefania Szczepaniak - na skrzypcach, a Bronisława Grodziska – na perkusji. Skrzypce pożyczono, a starą perkusję naprawiono. Panie zagrały i zaśpiewały wiązankę dawnych piosenek. Występ się spodobał i uznano go za sukces. Ówczesny naczelnik gminy Jerzy Wojciechowski zaproponował zakup potrzebnych instrumentów z gminnych funduszy, bo jak podkreślił – szkoda, żeby takie talenty się zmarnowały. Na wielkie zakupy do Poznania oddelegowano Bronisławę Grodziską i Stefanię Szczepaniak. Pociągiem panie przywiozły skrzypce, perkusję i trzy harmonijki. Za tę samodzielność zespół okrzyknięto Samosiami. Jednakowe stroje uszyte zostały za pieniądze darnowskiego Koła Gospodyń Wiejskich. Tak właśnie zaczęła się historia zespołu.
   
Początkowo panie występowały jako kwintet. W 1976 r. do Samosi dołączyły: Renata Kaźmierczak (grająca na akordeonie), Barbara Przymus, Maria Maćkowiak i Mirosława Wojciechowska. W tym samym roku zespół doczekał się opieki artystycznej, a z pomocą pośpieszył kościański Powiatowy Związek Kółek Rolniczych, który opłacił instruktora pana Wojtkowiaka. Próby odbywały się w mieszkaniu państwa Maćkowiaków. Efektem prób był program artystyczny, z którym Samosie wystąpiły na jubileuszu 10-lecia Koła Gospodyń Wiejskich w Darnowie. Od tej pory panie grały na uroczystościach gminnych i powiatowych oraz dożynkach, a także na wojewódzkich i krajowych przeglądach zespołów amatorskich w Miejskiej Górce, Rawiczu, Rydzynie i Kielcach, na których zdobywały wiele nagród. Nowe stroje zespół otrzymał w 1979 r. od kościańskiego Gminnego Związku Rolników. Samosiom pomagał również prezes kościańskich Kółek Rolniczych.
   
Przez te wszystkie lata w zespole grał jeden mężczyzna - perkusista Grzegorz Surmacewicz. Samosie brały udział w pielgrzymkach autokarowych, rowerowych i pieszych. Śpiewały również w kościele i na jubileuszach, m.in. 25-leciu kapłaństwa ks. Marka Celki, proboszcza z Wyskoci. Można ich było posłuchać podczas gminnych dożynek w Turwi i parafialnych dożynek w Wyskoci. W 1986 r. na zaproszenie francuskiej Izby Rolniczej Samosie pojechały na dwutygodniowe turnee do Paryża, by przypomnieć Polonii polskie przyśpiewki i piosenki. Wyjazd zorganizował leszczyński Wojewódzki Związek Kółek Rolniczych, który zafundował zespołowi nowy akordeon, skrzypce i materiał na wyjściowe stroje. Dwa lata później, dzięki wsparciu Urzędu Gminy Kościan, Samosie gościły w Niemczech na Święcie Flisaka. W 2003 r. Urząd Gminy Kościan zakupił materiał na nowe wizytowe stroje dla zespołu.
   
W repertuarze zespołu z Darnowa były wielkopolskie pieśni i przyśpiewki ludowe, m.in. ,,A w Piechaninie na młynie’’, ,,Kościańskie zegary smutno biją’’, ,,Piękna jest ziemia kościańska’’, ,,Rośnie, rośnie ziele’’, ,,Okociła się koza w kokorzyńskim lesie’’, ,,Słoneczko zaszło, czyli zagasło’’, ,,Góralu czy ci nie żal’’, ,,Marsz, marsz Polonia’’, ,,Jak długo w sercach naszych’’, ,,Upływa szybko życie’’, ,,Szła dzieweczka do laseczka’’, ,,Zimna rosa’’, ,,Tam nad Wisłą w dolinie’’, ,,O mój rozmarynie’’, ,,Żebyś ze mną siedział’’.
   
Z okazji 30-lecia istnienia zespołu ukazał się jubileuszowy numer gazetki pt. ,,Święty Andrzej’’ wydawanej przez parafię w Wyskoci, w której Maria Maćkowiak opisała historię zespołu. W 2010 r. Samosie świętowały 35-lecie działalności. W jubileuszowym spotkaniu uczestniczyli: władze samorządowe gminy z wójtem Henrykiem Bartoszewskim, proboszcz z Racotu ks. Stanisław Tokarski, proboszcz z Wyskoci ks. Wojciech Rzeźnik i rada sołecka z sołtys Wandą Szczepaniak. Była okazja do podsumowania dotychczasowej działalności, podziękowań i życzeń. Gratulacje składano na ręce Barbary Przymus, a upominki odebrały długoletnie członkinie zespołu: Maria Maćkowiak i Bronisława Grodziska, która jako jedyna pozostała w Samosiach z pierwotnego składu.
   
Po raz ostatni Samosie zagrały na tegorocznych dożynkach wiejskich w Darnowie. Mieszkańcy dziękując im za lata grania, odśpiewali chóralne ,,Sto lat’’.
   
- Z decyzją o zawieszeniu działalności nosiłyśmy się już jakiś czas. Jesteśmy przecież coraz starsze i zdrowie już nie to. Nie zapraszano nas już tak często na różne uroczystości. Gdy w czerwcu ubiegłego roku zmarła nasza akordeonistka, zaczął się kłopot, bo nie miał nam kto akompaniować – przyznaje Barbara Przymus, dodając, że przez jakiś czas pomocą służyła Bogumiła Nowak z Racotu. – Może kiedyś ktoś przejmie po nas pałeczkę i powstaną nowe Samosie...  (kar)

36/2013

Już głosowałeś!