S5: kilkadziesiąt wypadków i kolizji w gęstej mgle

...Gaz do dechy,jade przeciez eska, droga dla mnie... Kiedy polscy kierowcy zaczna myslec i przestrzegac prawa o ruchu drogowym? Pewnie wtedy jak 1/3 zginie,a nastepna 1/3 bedzie zmuszona zezlomowac swoje padla.

Patrząc na to jak co niektórzy jeżdżą na tych ekspresowkach to się nie dziwie.Tyle ile fabryka dała ,ciągle wyprzedzanie .Wielu jeździ sporo ponad prędkości dozwolonej i zapewne niejeden nawet w tej mgle pędził ponad wymaganą prędkość

Ta nowa ESKA z Kościana do Leszna jest jakaś pechowa może jakieś żyły wodne idą bo nie ma dni żeby coś tam się nie działo na niej.

dlatego jak jadę do Poznania to wolę starą piątkę i boczne drogi. Spokój i jadą w miarę normalni ludzie. Na tych eskach to mam wrażenie, że jak jadę 115-120 to reszta na mnie klnie (a przecież przepisowo).

To nie S5 to jest A5

widoczność 100 m, ale 120 trzeba cisnąć. Zero wyobraźni.

Z potopu ludzkosc jeszcze jakos uszła a z samochodu juz sie nie wykreci . Zrolować i zalesić ! las to jest las !

Jechalem dzisiaj rano. Mgła straszna. Ale na drodze ekspresowej nie jest obowiązkowa jazda 120 km/h Niektórzy jeszczeszybciej jechali. Bo 120km/h to jest prędkość maksymalna Czy tak ich na kursie uczyli.??? Pewnienie Uczyli, ze predkość trzeba dostosować ,między innymi, do warunków atmosferycznych . Czyli jeśli jest mglaTo jedziemy ,moze nawet 20-30 km na godzinę Trzeba włączyć rozum.