Magazyn koscian.net

2003-04-23 09:52:18

Resztę rozwiąże życie

O inwestycjach i kredytach z burmistrzem Czempinia, Kazimierzem Dembnym rozmawia Robert Gorczyński.

- Wielokrotnie podczas sesji Rady Miejskiej Czempinia podnoszono kwestię nadmiernego obciążenia budżetu zaciągniętymi pożyczkami i braku pieniędzy na niezbędne inwestycje.
 - Przede wszystkim należy uściślić o jakie inwestycje i pożyczki chodzi. Gmina Czempiń na budowę oczyszczalni ścieków zaciągnęła w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pożyczkę w wysokości 4 milionów 449 tysięcy złotych, natomiast na sieć kanalizacyjną 1 milion 540 tysięcy. Obie pożyczki rozpisano na raty. Pierwszą będziemy spłacać do 2007, drugą do 2009. Wysokość rocznych rat skalkulowano w ten sposób, aby nie przekraczały ustawowych wskaźników. Przykładowo: w 2002 roku obciążenie budżetu wyniesie ogółem 7.95%, podczas gdy ustawa o finansach publicznych, w paragrafie 113, przewiduje maksymalne obciążenie na 15 procentowym pułapie. Podobnie jest też z pozostałymi ustawowymi kryteriami i kolejnymi ratami.
 
 - Niepokój radnych i mieszkanców gminy budzi też kwestia finansowania budowy nowego kompleksu gimnazjalnego. Mówi się wręcz o braku finansowych możliwości jej rozpoczęcia.
 - W tym przypadku sprawę może rozwiązać długoterminowa pożyczka, której spłacanie rozpocznie się po zniwelowaniu obecnego zadłużenia. Rozważamy też możliwość zawarcia umowy z przyszłym wykonawcą, który zaciągnąłby pożyczkę bankową na własne konto, a później otrzymał spłatę od gminy.
 
 - O jakiego rodzaju pożyczce mówimy?
 - W tym przypadku o pożyczce w jednym z banków komercyjnych. Wszystko jednak zależy od wykonawcy, który zostanie wyłoniony w przetargu planowanym na połowę bieżącego roku.
 
 - Kiedy wobec tego można się spodziewać rozpoczęcia prac i jaki będzie koszt tej inwestycji?
 - Prace rozpoczną się bezpośrednio po zakończeniu procedury przetargowej. Czasu jej trwania nie sposób jednak przewidzieć. Wszystko zależy od tego, czy firmy kandydujące nie wniosą zastrzeżeń do wyników przetargu. Jeśli już prace się rozpoczną, to pierwszy etap - budowa kompleksu gimnazjalnego zdolnego pomieścić 570 uczniów - zakończy się w ciągu piętnastu miesięcy. Potem zajmiemy się budową hali sportowej z zapleczem. O dokładnym kosztorysie zadecyduje jednak wynik przetargu. Wiemy, że koszt podobnych inwestycji w sąsiednich gminach mieścił się w granicach 5-6 milionów złotych. Podkreślam jednak raz jeszcze, że o wszystkim zadecyduje przetarg.
 
 - Załóżmy, że budowa kompleksu gimnazjalnego szczęśliwie dobiegła końca i gimnazjaliści znaleźli nowe miejsce do nauki. Jaki los czeka stary budynek ,,podstawówki’’, Przypomnijmy, że jego stan budził ostatnio wiele zastrzeżeń. Mówiono o tym na przyklad podczas spotkań przedstawicieli władz gminy z rodzicami.
 - Zapewniam, że szkoła nie pozostanie bez opieki. Stosowne remonty przeprowadzano już w przeszłości. Podobnie będzie po zmianach. Przykładowo, w tegorocznym budżecie zagwarantowaliśmy kwotę 50 tysięcy złotych na potrzeby szkolne, w tym na remont dachu, o którego stanie tyle się mówiło. Reszta zależy od operatywności dyrekcji.
 
 - Pozostaje jeszcze jedna ważna kwestia - przyszłość placówki szkolnej w Borowie. Jakie są plany co do dalszego jej funkcjonowania?
 - Myślę, że problem ten rozwiąże samo życie. Szkoda, że swego czasu nie doszliśmy do porozumienia w sprawie ograniczenia jej działalności. Skutkiem tego gmina rocznie ponosi straty rzędu 400 tysięcy złotych. Jeśli weźmiemy pod uwagę zapowiadany niż demograficzny, to przy obecnym sposobie finansowania oświaty, kiedy dotacje rządowe zależą od liczby uczniów, wkrótce stanie się jeszcze bardziej jasne, jakim obciążeniem jest dla nas prowadzenie małych i nie w pełni obsadzonych placówek. Czynnikiem generującym zmiany będzie też budowa nowego ośrodka gimnazjalnego.
 
 - Jak zatem rysuje się przyszłość kadry nauczycielskiej pracującej w szkole w Borowie?
 - Póki co szkoła w Borowie istnieje, a pracę jej kadry oceniamy wysoko. Nie jest też pewne, czy w przyszłości dojdzie do zmiany organizacji systemu szkolnego. Chcemy jednak wszystkich zapewnić, że dołożymy wszelkich starań, aby nauczyciele mieli pracę.
 
 Od redakcji:
 Za tydzień rozmowa z radnym Czempińskiej Rady Miejskiej, Grzegorzem Klarzyńskim.

Gazeta Kościańska nr 160 z 3 marca 2002 roku

Już głosowałeś!

Komentarze (1)

w dniu 03-12-2008 14:20:45 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

niż demograficzny to też jakiś problem

niż demograficzny to też jakiś problem

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.222.181.216

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.