Magazyn koscian.net

27 marca 2012

Rehabilitacja wraca do Krzywinia

Po kilkutygodniowej przerwie gabinet rehabilitacyjny w Krzywiniu ponownie przyjmuje pacjentów. Jego działalność stała pod znakiem zapytania. Powodem były zawirowania związane z podpisaniem kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia - Nie było innej opcji. Do końca o to walczyliśmy – podkreśla Piotr Lehmann, dyrektor kościańskiego szpitala


    Gabinet rehabilitacyjny w Krzywiniu działa od 2001 roku. Jest to część struktury szpitala w Kościanie podległa oddziałowi rehabilitacyjnemu. Jego utworzenie to efekt współpracy samorządów powiatu kościańskiego i gminy Krzywiń oraz szpitala. Władze gminy za przysłowiową „złotówkę” udostępniają na ten cel pomieszczenia w budynku krzywińskiego Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. Co roku gmina udziela także szpitalowi dotacji ze swojego budżetu. Ten z kolei zatrudnia personel medyczny.
   
Działalność gabinetu uzależniona jest od podpisania przez szpital kontraktu na usługi medyczne z Narodowym Funduszem Zdrowia. W tym roku nie udało się podpisać umowy w pierwszym podejściu. W pierwszym konkursie nie uwzględniono gabinetu w Krzywiniu. W drugim został on wykluczony z przyczyn formalnych. Szpital odwołał się od tego rozstrzygnięcia. Odwołanie zostało uwzględnione. Szpital zaproszono do rokowań. Ich efektem było podpisanie w  miniony czwartek kontraktu na świadczenie przez krzywińską placówkę usług medycznych. W trakcie zawirowań z kontraktem gabinet wzbogacono o urządzenia do wodolecznictwa.  Tuż przed jego podpisaniem pracownicy NFZ wizytowali gabinet.
   
- Nie było żadnych zastrzeżeń, wręcz przeciwnie. Stwierdzono, że gabinet jest na wysokim poziomie. Cieszę się, że tak się stało. Możemy prowadzić tę działalność dzięki otwartości, życzliwości i partycypacji w kosztach władz samorządowych gminy Krzywiń – mówił starosta kościański Andrzej Jęcz podczas piątkowej konferencji prasowej w Krzywiniu.
   
- Wiele było stresu, niepotrzebnych słów i zdenerwowania. Przygotowujemy około osiemdziesięciu różnych ofert. Powiem nieskromnie, że w Wielkopolsce chyba żaden szpital nie miał ich tak dobrze przygotowanych. Przez blisko pół roku pracował nad tym sztab ludzie.  Trzeba spokój zachować do końca. Liczy się efekt finalny. Tutaj nie było innej opcji. Do końca o to walczyliśmy – wyjaśniał Piotr Lehmann, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kościanie.
   
- Jestem bardzo zadowolona, że pomimo wielu trudności udało się przywrócić działalność gabinetu rehabilitacji. Będzie służył on nadal naszym mieszkańcom. Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten gabinet będzie funkcjonował – mówiła Joanna Ziętkiewicz, przewodnicząca Rady Miejskiej Krzywinia. Zadeklarowała dalszą pomoc finansową dla szpitala.
   
Gabinet wznowił działalność w poniedziałek, 19 marca. Zatrudnia dwie osoby. Czynny jest przez dziesięć godzin dziennie. Z jego usług każdego dnia może korzystać około 40 – 60 osób.
   
- Nie mamy tutaj skansenu. Używamy nowej aparatury – zaznacza Grażyna Weber, kierownik oddziału rehabilitacyjnego kościańskiego szpitala.   (h)

12/2012

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.230.135

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.