Ratowanie Heliosa

Działacze i sympatycy czempińskiego Heliosa zawiązali nowe stowarzyszenie sportowe, które kontynuować będzie dzieło starego klubu. Nowy Helios, w odróżnieniu od starego, ma szansę na dotację z gminnej kasy

Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu Klub Sportowy Helios stracił prawo ubiegania się o gminne dotacje na trzy lata. Sankcja taka wynika wprost z ustawy i jest następstwem nieprawidłowego wydania części dotacji jaką klub otrzymał w roku 2006. Bez wsparcia  samorządu klub nie jest w stanie prowadzić działalności na dotychczasowa skalę. Jedynym ratunkiem okazało się rozwiązanie zastosowane już przez sympatyków kościańskiego PKS Obra, którzy po bankructwie klubu powołali do życia nowe stowarzyszenie.
 W minionym tygodniu dwudziestu sześciu działaczy, zawodników i sympatyków Heliosa powołało do życia Czempiński Klub Sportowy Helios. Do pięciosobowego komitetu założycielskiego nie wszedł żaden z przedstawicieli władz ,,starego’’ Heliosa.
 -  Mam nadzieję, że do władz nowego klubu wybrane zostaną osoby nie prowadzące żadnej działalności politycznej. Pozwoli to uniknąć problemów z jakimi czasami borykał się Helios – mówi Hubert Piotrowicz wiceprezes ,,starego’’ Heliosa i współzałożyciel nowego.
 Warto przypomnieć, że zdaniem części obserwatorów czempińskiego życia sportowego i społecznego wielu kłopotów Heliosa nie udało się rozwiązać polubownie z powodu wieloletniego konfliktu pomiędzy burmistrz Dorotą Lew i byłym przewodniczącym rady, a zarazem prezesem Heliosa, Bolesławem Ratajczakiem. Pytana o to przez nas w grudniu burmistrz zaprzeczyła jakoby spory polityczne odegrały tu jakąkolwiek rolę, a prezes Heliosa odmówił komentarza. Pomysł, aby w nowych władzach nie było działaczy politycznych ma uchronić klub przed podobnymi problemami.
 - Procedura rejestracji przebiega w ekspresowym tempie i tak samo może zostać rozstrzygnięty konkurs ofert na realizację zadań z zakresu kultury fizycznej i sportu – mówi Hubert Piotrowicz, a jego słowa potwierdza burmistrz.
 - Natychmiast po zarejestrowaniu klubu zostanie ogłoszony konkurs, tak aby pieniądze potrzebne do prowadzenia zajęć i rozgrywek mogły szybko dotrzeć do nowego Heliosa – mówi Dorota Lew.
 Przed klubem jeszcze problemy proceduralne związane z przeniesieniem zawodników ze starego do nowego klubu. Na szczęście sezon tenisistów kończy się w kwietniu, co pozwoli na rozpoczęcie ,,przenosin’’. Piłkarze będą prawdopodobnie musieli poczekać do końca rundy wiosennej.
 - Szybkie uregulowanie wymaga kwestia stadionu, który na mocy umowy z gminą prowadzi stary Helios. Oczywiście bez dotacji nie będzie w stanie go utrzymywać. Musimy tę sprawę wyjaśnić we współpracy z gminą, tak aby zapewnić nowemu klubowi dostęp do stadionu i ustalić zasady administrowania obiektem – wyjaśnia Piotrowicz.
 Po miesiącach pełnych napięcia sympatycy czempińskiego sportu odetchnęli z ulgą. Choć to dopiero początek akcji ratunkowej wszyscy cieszą się ze znalezienia sposobu na wybrnięcie z kłopotów i zachowanie ciągłości nazwy klubu, który w tym roku obchodzi jubileusz 85-lecia.  (s)

Już głosowałeś!