Przez „Piekło Północy” na rowerze

Agnieszka Głowacka-Bartkowiak z Czempinia i Agnieszka Hahuła z Nowego Lubosza wzięły udział w ultramaratonie rowerowym „Pomorska 500”

"Pomorska 500" zwana także „Piekłem Północy” to ultramaraton rowerowy, którego druga edycja odbyła się w dniach od 3 do 6 czerwca br. Trasa, określona jako trudna technicznie i kondycyjnie, wynosiła ponad 520 km z przewyższeniami rzędu ponad 4200 m, prowadziła z Czarnocina nad Zalewem Szczecińskiem do Gdańska, a maksymalny limit czasu pozwalający na sklasyfikowanie wynosił 80 godzin.

Zawody te rozgrywane były w formule samowystarczalności, czyli bez wsparcia z zewnątrz, z możliwością korzystania wyłącznie z pomocy dostępnej w równej mierze dla wszystkich uczestników.

Organizatorzy wyznaczyli trasę wyścigu przez najatrakcyjniejsze tereny województw zachodniopomorskiego i pomorskiego, między innymi przez Iński Park Krajobrazowy, Drawski Park Krajobrazowy, Kaszubski Park Krajobrazowy, czy też poligon wojskowy w Drawsku Pomorskim, który jest jednym z największych ośrodków szkolenia wojsk lądowych w Polsce. Na trasie nie brakowało długich i stromych podjazdów, grząskich piachów, błotnistych ścieżek, ale i szybkich ubitych zjazdów, czy też betonowych płyt w samym środku lasu. Pogoda na szczęście sprzyjała, umożliwiając jazdę od wczesnych godzin porannych aż do późnego wieczora, a nawet nocy.

Start obu mieszkanek powiatu był ich debiutem w zawodach określanych mianem ultra. Tym bardziej wart odnotowania jest wynik, który osiągnęły, dojeżdżając do mety z czasem 59 godzin i 37 minut, zajmując tym samym 8 miejsce ex aequo w kategorii kobiet.