Wyrok za śmierć w tartaku

Sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata – taką karę wymierzył sąd Robertowi K., właścicielowi tartaku w Kościanie.

15 stycznia 2013 roku w tartaku doszło do  tragicznego w skutkach wypadku. Śmierć w wyniku uderzenia odłamkiem drewna poniósł 37-letni Sławomir K.
    
Prokuratura Rejonowa w Kościanie właścicielowi zakładu postawiła zarzut niedopełnienia obowiązków w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Skutkiem tego było nieumyślne spowodowanie śmierci pracownika.

Przedsiębiorca początkowo przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Zmienił zdaniem w związku z żądaniami rodziny zmarłego dotyczącymi wypłaty odszkodowania. 
    
W marcu br. Robert K. zasiadł na ławie oskarżonych. Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Proces trwał do 30 czerwca.

Prokurator wnioskował o uznanie Roberta K. za winnego i wymierzeniu mu kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata, grzywny w wysokości 4000 złotych i pokrycia kosztów postępowania sądowego.
Obrońca wnosił o uniewinnienie wskazując, że nie wszystkie okoliczności zdarzenia zostały wyjaśnione.
    
W poniedziałek Sąd Rejonowy w Kościanie uznał Roberta K. za winnego stawianych mu zarzutów i wymierzył mu karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Ponadto ma zapłacić grzywnę w wysokości 3000 złotych i pokryć koszty postępowania sądowego.  Wyrok nie jest prawomocny.


Więcej o sprawie w środowej Gazecie Kościańskiej

Już głosowałeś!