Magazyn koscian.net

2003-07-09 09:46:59

Wojny o Netto ciąg dalszy

Po blisko dwumiesięcznej przerwie uporządkowano plac po wyburzonych budynkach byłej fabryki papierosów przy ulicy Surzyńskiego w Kościanie.

Przerwa spowodowana była zatrzymaniem prac przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Jak się okazało inspektor naruszył prawo podważając prawomocne decyzje starosty kościańskiego.

 Przypomnijmy, teren przy ul. Surzyńskiego zakupiony został w marcu bieżącego roku przez poznańską firmę Ekkus reprezentującą handlową sieć Netto. Nowy właściciel już w marcu zlecił wyburzanie stojących tam budynków magazynowych. Prace prowadzono w oparciu o pozwolenie wydane przez starostę kościańskiego. Inwestor szybko odczuł presję przeciwników budowlanego marketu. Już drugiego dnia na placu budowy pojawiła się inspekcja pracy. Wkrótce kontrolę przeprowadził inspektor nadzoru budowlanego, który po tygodniu wydał decyzję o wstrzymaniu rozbiórki. Tyle, że nim decyzję wydał budynki zostały wyburzone. Do rozbiórki pozostały jedynie fundamenty jednego z nich.
 Prawnicy firmy Ekkus złożyli zażalenie na decyzję  Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Ich zdaniem inspektor Wojciech Brylczak przekroczył swe kompetencje i bezprawnie wstrzymał prace. Łącznie postawiono inspektorowi sześć zarzutów naruszenia prawa. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego zarzuty uznał za słuszne i uchylił decyzję kościańskiego PINB. Firma Ekkus dokończyła rozbiórkę i uporządkowała plac. Inwestor nie wyklucza jednak wystąpienia o odszkodowanie z tytułu strat jakie poniósł  na skutek opóźnienia inwestycji.
 Zwróciliśmy się do inspektora Brylczaka z pytaniem czy nie czuje się odpowiedzialny za straty inwestora i utrwalanie w obywatelach braku zaufania do państwa. Mieliśmy bowiem do czynienia z kuriozalną dla inwestora sytuacją. Prowadził on kosztowne prace dysponując prawomocnymi decyzjami stosownych organów administracji państwowej i nagle do akcji wkroczył kolejny organ administracji, który podważając wcześniejsze decyzje wstrzymał prace. Jak się dowiedzieliśmy podczas rozmowy telefonicznej inspektor Brylczak nie poczuwa się do wyrządzenia szkody finansowej i podważania zaufania do państwa. Niestety, inwestor jest innego zdania. Miejmy nadzieję, że firma Ekkus nie wystąpi o odszkodowanie, ponieważ zapłacą je nie urzędnicy lecz... podatnicy. 
(z)

Po blisko dwumiesięcznej przerwie uporządkowano plac po wyburzonych budynkach byłej fabryki papierosów przy ulicy Surzyńskiego w Kościanie. Przerwa spowodowana była zatrzymaniem prac przez Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Jak się okazało inspektor naruszył prawo podważając prawomocne decyzje starosty kościańskiego.

 Przypomnijmy, teren przy ul. Surzyńskiego zakupiony został w marcu bieżącego roku przez poznańską firmę Ekkus reprezentującą handlową sieć Netto. Nowy właściciel już w marcu zlecił wyburzanie stojących tam budynków magazynowych. Prace prowadzono w oparciu o pozwolenie wydane przez starostę kościańskiego. Inwestor szybko odczuł presję przeciwników budowlanego marketu. Już drugiego dnia na placu budowy pojawiła się inspekcja pracy. Wkrótce kontrolę przeprowadził inspektor nadzoru budowlanego, który po tygodniu wydał decyzję o wstrzymaniu rozbiórki. Tyle, że nim decyzję wydał budynki zostały wyburzone. Do rozbiórki pozostały jedynie fundamenty jednego z nich.
 Prawnicy firmy Ekkus złożyli zażalenie na decyzję  Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Ich zdaniem inspektor Wojciech Brylczak przekroczył swe kompetencje i bezprawnie wstrzymał prace. Łącznie postawiono inspektorowi sześć zarzutów naruszenia prawa. Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego zarzuty uznał za słuszne i uchylił decyzję kościańskiego PINB. Firma Ekkus dokończyła rozbiórkę i uporządkowała plac. Inwestor nie wyklucza jednak wystąpienia o odszkodowanie z tytułu strat jakie poniósł  na skutek opóźnienia inwestycji.
 Zwróciliśmy się do inspektora Brylczaka z pytaniem czy nie czuje się odpowiedzialny za straty inwestora i utrwalanie w obywatelach braku zaufania do państwa. Mieliśmy bowiem do czynienia z kuriozalną dla inwestora sytuacją. Prowadził on kosztowne prace dysponując prawomocnymi decyzjami stosownych organów administracji państwowej i nagle do akcji wkroczył kolejny organ administracji, który podważając wcześniejsze decyzje wstrzymał prace. Jak się dowiedzieliśmy podczas rozmowy telefonicznej inspektor Brylczak nie poczuwa się do wyrządzenia szkody finansowej i podważania zaufania do państwa. Niestety, inwestor jest innego zdania. Miejmy nadzieję, że firma Ekkus nie wystąpi o odszkodowanie, ponieważ zapłacą je nie urzędnicy lecz... podatnicy. 
(z)

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.223.209.98

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.