Wandalom STOP!

W Kościanie nie ma tygodnia, by nie zginął lub nie został zniszczony jakiś znak drogowy. Wandale wyginają, malują sprayem lub wyrywają zabetonowane znaki. Zmorą staje się też ich odwracanie

Proceder ten nasila się w okresie wakacyjnym. Co jest tego przyczyną trudno wyrokować. Może nuda, chęć ubarwienia rzeczywistości, popisania się, zrobienia dowcipu lub wyładowanie nadmiaru energii. Jedno jest pewne taka bezmyślność może prowadzić do wielu groźnych w skutkach zdarzeń.

 Problemy z wandalami mają nie tylko samorządy Ziemi Kościańskiej. ,,Moda’’ na niszczenie znaków drogowych objęła całą Polskę. Drogowi wandale nie dbają o to, jakie znaki przestawiają, zamalowują czy przewracają. Nie zważają czy to drogi miejskie, gminne czy powiatowe, a już z pewnością najmniej myślą o skutkach swojego działania i kosztach, jakie ponoszą samorządy – czyli przecież także my podatnicy. W ocenie wielu użytkowników dróg dewastacja przydrożnych znaków może być większym zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego niż ich kradzież, bo prowadzi do wielu niepotrzebnych i niezawinionych przez kierowców wypadków.

 Żadna z pięciu gmin powiatu kościańskiego nie jest wolna od drogowych wandali. W każdej zdarzają się przypadki odwracania, zamalowywania i przewracania znaków. Ostatnie  miały miejsce w Czempiniu, Borowie, na drodze do Nowego Dębca, czy trasie Widziszewo – Kościan. To tylko kilka przykładów, które można byłoby mnożyć. Zdecydowana większość przypadków jest odnotowywana po sobotnio-niedzielnych imprezach.

 - Proceder niszczenia znaków drogowych się nasila. Notoryczne jest też ich przekręcanie. Nie ma znaczenia, jaki to jest znak i gdzie stoi. Niszczone jest wszystko, co po drodze. Największe niebezpieczeństwo jest wtedy, gdy przestawione zostają znaki decydujące o podporządkowaniu ruchu lub ograniczeniu prędkości – stwierdza Dariusz Korzeniowski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Kościanie. W tym roku w budżecie kościańskiego ZDP, który zarządza 388 km dróg, na wymianę znaków drogowych przeznaczono 53 tys. zł. W ubiegłym roku wydano na ten cel 100 tys. zł. – Część pieniędzy poszła na planową wymianę, ale musimy mieć też pulę rezerwową na wypadek zniszczenia lub kradzieży. A to, niestety, zdarza się coraz częściej.

 Tak było na początku czerwca w Czempiniu (pisaliśmy o tym w artykule ,,Groźne wybryki wandali’’ - ,,GK” z 13 czerwca br.). W nocy z czwartku na piątek ktoś odwrócił cztery znaki drogowe przy ul. Strumykowej. Kilka godzin później zmylony oznakowaniem kierowca spoza powiatu kościańskiego, będąc przekonanym, że jedzie prawidłowo, zderzył się z dwoma autami kierowanymi przez miejscowych. Na szczęście nie doszło do tragedii. Skończyło się na niegroźnym zranieniu dziecka.

 W poprzedni weekend w centrum Kościana – od Rynku przez ul. Wrocławską po Aleje Kościuszki - zniszczono sześć znaków. Część została wyrwana z ziemi, część przewrócona lub powyginana. Na szczęście wszystkie udało się naprawić, bez konieczności wymiany. Policja wciąż szuka sprawców. Prowadzone śledztwo dotyczy złamania art. 85 par. 1 Kodeksu Wykroczeń, czyli samowolnego zmienienia lub uszkodzenia znaku drogowego. Grozi za to kara grzywny, miesięcznego aresztu lub ograniczenia wolności. W ciągu minionego półrocza policja prowadziła cztery sprawy o wykroczenie z tego artykułu. Do tej pory złapano jednego drogowego wandala. 17-latek z gminy Kościan wygiął znak na drodze Racot – Witkówki i ukarany został za to grzywną. Jedną sprawę umorzono z braku wykrycia sprawcy, dwie są w toku.

 - Średni koszt ustawienia znaku drogowego to blisko 200 złotych – informuje dyrektor Korzeniowski, wyliczając, że do ceny samego znaku (około 130 zł) należy doliczyć jeszcze cenę rury i roboczogodzinę. – Ostateczna cena zależy jednak od wielkości i rodzaju znaku.

 W ubiegłym tygodniu został też uszkodzony pylon (wolno stojący słupek z tworzywa sztucznego) przy ul. Wyzwolenia w Kościanie. Ustawienie nowego pylonu kosztuje aż 273 zł. Notorycznie niszczone są pylony przy ul. Śmigielskiej i Alejach Kościuszki. W ciągu ostatnich dwóch lat Zarząd Dróg Powiatowych wymienił już 15 sztuk.

 - Problem rozwiązałoby zamontowanie kamery, która rejestrowałaby, co się dzieje na ulicy – uważa Dariusz Korzeniowski.

 Nagminne są przypadki przekręcania lustra przy wyjeździe z ulicy Sierakowskiego w Kilińskiego w Kościanie, bez którego widoczność jest niewielka.

 Sprawą zajęła się już Komisja Bezpieczeństwa i Porządku, która wystosowała apel do mieszkańców powiatu z prośbą o informowanie policji i straży miejskiej o zauważonych przypadkach wandalizmu, naruszeniach obowiązujących norm społecznych oraz łamaniu prawa. Musimy pamiętać, że troska o nasze mienie i bezpieczeństwo publiczne, to nie tylko zadanie policji, ale każdego z nas, a takie partnerstwo na pewno przyniesie korzyści obu stronom – czytamy w apelu, pod którym podpisali się starosta, wójt i burmistrzowie miast i gmin powiatu kościańskiego.

 - Po wystosowaniu apelu odebraliśmy już dwa zawiadomienia. W nocy z czwartku na piątek ujęliśmy trzech wandali, którzy na moście przy ulicy Szczepanowskiego wyrywali kwiaty z doniczek – informuje Mateusz Marszewski, oficer prasowy kościańskiej Komendy Powiatowej Policji, dodając, że sprawcy to 18-, 19- i 20-latkowie z Kościana. Wszyscy w momencie zatrzymania byli nietrzeźwi. – Jeden już przyznał się do winy, a drugi do pomocnictwa.

 Nie rzadziej zdarzają się kradzieże znaków drogowych. Znikają z całym słupkiem. Łupem złodziei padają przede wszystkim znaki aluminiowe. Kto i dlaczego kradnie znaki, i gdzie potem trafiają nie wiadomo. Część z pewnością trafia do punktów skupu złomu. Mówi się też, że kradzieże znaków są powszechną praktyką na osiemnastkach, rodzajem testu na dorosłość i odwagę. Ale czy aby na pewno? (kar)

APEL DO MIESZKAŃCÓW MIASTA KOŚCIANA
 I POWIATU KOŚCIAŃSKIEGO

 W związku z nasilającymi się aktami wandalizmu, w szczególności niszczenie znaków drogowych, koszy ulicznych, ławek, drzew i krzewów, przystanków autobusowych, lamp działkowych, elewacji budynków

zwracamy się z apelem do  mieszkańców miasta Kościana i gmin powiatu kościańskiego o natychmiastowe informowanie organów policji lub straży miejskiej, o zauważonych przypadkach wandalizmu, o naruszeniach obowiązujących norm społecznych oraz o łamaniu prawa

 Musimy pamiętać, że troska o nasze mienie i bezpieczeństwo ubliczne, to nie tylko zadanie policji, ale każdego z nas, a takie partnerstwo na pewno przyniesie korzyści obu stronom.
 Każde Państwa zgłoszenie zostanie sprawdzone i z pewnością pozwoli uczynić działania właściwych służb bardziej skutecznymi.

Wszystkie zgłoszenia dotyczące niepokojących sytuacji przyjmują:
- Komenda Powiatowa Policji w Kościanie (całą dobę) nr tel. 997, 112   
   lub 0-65 511 62 11,
- Straż Miejska w Kościanie - 065 512 63 25, kom. 0505 030 595.
- Straż Miejska w Śmiglu - 065 518 00 03 w. 47
- Posterunek Policji w Śmiglu - 065 518 00 07
- Posterunek Policji w Czempiniu - 061 282 62 07
- Posterunek Policji w Krzywiniu - 065 517 05 07

SŁUŻBY ZAPEWNIAJĄ ANONIMOWOŚĆ

Burmistrzowie Gmin Kościan, Czempiń i Krzywiń oraz Wójt Gminy Kościan 

Starosta Kościański - Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku  /-/ Andrzej JĘCZ

Już głosowałeś!