Tragiczny wypadek na S5

W pobliżu węzła „Śmigiel – Południe” samochód osobowy wjechał w naczepę samochodu ciężarowego. Zginął pasażer osobówki.

Do zdarzenia doszło w nocy w piątek, 7 sierpnia, o godzinie 1.29. na pasie w kierunku Wrocławia drogi ekspresowej S5. Na miejsce wypadku wysłano cztery zastępy PSP Kościann oraz OSP Śmigiel.

- Jako pierwsi na miejsce wypadku przybyli druhowie z OSP Śmigiel, który ustalili, że do zdarzenia doszło na węźle „Śmigiel – Południe”, potwierdzając jednocześnie informacje, które były zawarte w zgłoszeniu – informuje st. kpt. Violetta Rybczyńska z KP PSP w Kościanie - Kierowca samochodu osobowego znajdował się poza pojazdem, był przytomny i kontaktowy, natomiast pasażer był zakleszczony w pojeździe.

Ciągnik siodłowy z naczepą oddalony był od samochodu osobowego o 300 metrów. Pojazd nie był mocno uszkodzony, a ładunek był bezpieczny. Jezdnia w kierunku Wrocławia była całkowicie zablokowana.

Ratownicy zabezpieczyli i oświetlili teren akcji. Kierowcy samochodu osobowego została udzielona kwalifikowana pierwsza pomoc. W tym samym czasie pozostali strażacy przy wykorzystaniu narzędzi hydraulicznych przystąpili do wykonania dostępu do poszkodowanego znajdującego się w pojeździe.

O godzinie 1.51 na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, który potwierdził śmierć mężczyzny. Po wykonaniu czynności dochodzeniowych przez policję i prokuratora strażacy ewakuowali z wraku pojazdu zwłoki pasażera. Działania zakończono w piątkowy poranek.

- Niestety tym razem strażacy i ratownicy medyczni byli bezsilni. Okoliczności wypadku ustala policja, jednak wiele wskazuje, że duży wpływ na jego przebieg miało zmęczenie kierującego samochodem osobowym – mówi Violetta Rybczyńska.

Zdjęcia: archiwum KP PSP w Kościanie