Wiadomości

09 września 2013

Święto plonów (foto)

Racot był gospodarzem tegorocznych dożynek w gminie Kościan. Święto plonów rozpoczęło przejście dożynkowego korowodu na hipodrom. Tam podczas mszy polowej poświęcono wieńce przygotowane przez każdą wieś i bochny chleba upieczonego z tegorocznego zboża.

Starostami dożynek byli: Jolanta Beszterda i Zdzisław Mądry, którzy wręczyli  wieniec dożynkowy i chleb wójtowi Henrykowi Bartoszewskiemu i Janowi Szczepaniakowi, przewodniczącemu Rady Gminy Kościan.

W części artystycznej wystąpiły m.in.  Kokorzynianki z Kokorzyna, Turewianki z Turwi, zespół młodzieży szkolnej z miejscowego gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków, Obrzanie z Kiełczewa, Złote Kłosy z Bonikowa, soliści Szymon Mazurek i Gabriela Itkowiak oraz zespół 2 plus 1.

Już głosowałeś!

Komentarze (18)

w dniu 09-09-2013 12:37:03 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Fajnie było!

Fajnie było!

w dniu 09-09-2013 13:31:54 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

A zespół 2 plus 1 w jakim był składzie?

A zespół 2 plus 1 w jakim był składzie?

w dniu 09-09-2013 13:54:05 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Hipodrom w Racocie to idealne miejsce do organizacji takich imprez. Wiele stoisk z wszelkim dobrem i atrakcjami dla dzieci, tylko mieć kasę. Nawet Roman z Wyskoci nie ma się do czego doczepić.

Hipodrom w Racocie to idealne miejsce do organizacji takich imprez. Wiele stoisk z wszelkim dobrem i atrakcjami dla dzieci, tylko mieć kasę. Nawet Roman z Wyskoci nie ma się do czego doczepić.

w dniu 09-09-2013 14:35:18 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

racot nie wystrojony !

racot nie wystrojony !

w dniu 09-09-2013 14:49:12 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Super ale kiełczewo w zeszłym roku było bardziej wystrojone i kolorowe.

Super ale kiełczewo w zeszłym roku było bardziej wystrojone i kolorowe.

w dniu 09-09-2013 15:40:09 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Do kom. nr 2. Zespół 2+1 wystapił w składzie 5 osobowym ale szkoda wogóle rozmawiać na temat tego poziomu wykonania. Z całym szacunkiem do zespołu, swoje lata świetności mają już za sobą...i tu zacytuję fragment innego artysty: "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym..." Naprawdę tragedia, oni nie mieli w sobie chęci do życia a gdzie do grania koncertu 100% live. Pan perkusista tak grał że gdyby był na scenie na Woodstocku to nikt by go nie słyszał. Co do poziomu realizacji tego koncertu od strony nagłośnienia to niech się wstydzą ci co byli za to odpowiedzialni. Nie zapłacił bym ani grosza za taki poziom realizacji. Przed koncertem głównym na scenie produkuje się kilku letni chłopiec, po nim kokorzynianki a my siedząc rodzinnie na wprost sceny nie słyszymy ani jednego słowa wyraźnie. Na koncercie gwiazdy podchodzimy pod tzw. reżyserkę na wprost sceny i nie mogę zrozumieć co Pani i Pan mówię do mnie, do ludzi ze sceny i wybaczcie ale głuchy nie jestem. Myślę że to zdanie podziela wiele osób, które miało okazję być na tym wydarzeniu. Zresztą było to widać na twarzach ludzi i słychać w komentarzach. Dzień wcześniej to było nagłośnienie i człowiek który wiedział które pokrętło jest od czego, szkoda że tak nie zostało. podsumowując całą imprezę, wszystko było by ok, parkingi przygotowane, stoiska gastronomiczne, dobre piwo, przesmaczne jedzenie zwłaszcza na stoisku masarni z Manieczek tylko poziom artystyczny tego dnia był poniżej możliwej krytyki. Zaznaczam jeszcze raz, szanuję zespół za ich twórczość w okresie kiedy mieli chęci, energię i polot, dziś powinni siedzieć w domach i wnuki bawić, taka jest prawda. Mam nadzieję że taka relacja wystarczy autorowi komentarza nr 2

Do kom. nr 2. Zespół 2+1 wystapił w składzie 5 osobowym ale szkoda wogóle rozmawiać na temat tego poziomu wykonania. Z całym szacunkiem do zespołu, swoje lata świetności mają już za sobą...i tu zacytuję fragment innego artysty: "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym..." Naprawdę tragedia, oni nie mieli w sobie chęci do życia a gdzie do grania koncertu 100% live. Pan perkusista tak grał że gdyby był na scenie na Woodstocku to nikt by go nie słyszał. Co do poziomu realizacji tego koncertu od strony nagłośnienia to niech się wstydzą ci co byli za to odpowiedzialni. Nie zapłacił bym ani grosza za taki poziom realizacji. Przed koncertem głównym na scenie produkuje się kilku letni chłopiec, po nim kokorzynianki a my siedząc rodzinnie na wprost sceny nie słyszymy ani jednego słowa wyraźnie. Na koncercie gwiazdy podchodzimy pod tzw. reżyserkę na wprost sceny i nie mogę zrozumieć co Pani i Pan mówię do mnie, do ludzi ze sceny i wybaczcie ale głuchy nie jestem. Myślę że to zdanie podziela wiele osób, które miało okazję być na tym wydarzeniu. Zresztą było to widać na twarzach ludzi i słychać w komentarzach. Dzień wcześniej to było nagłośnienie i człowiek który wiedział które pokrętło jest od czego, szkoda że tak nie zostało. podsumowując całą imprezę, wszystko było by ok, parkingi przygotowane, stoiska gastronomiczne, dobre piwo, przesmaczne jedzenie zwłaszcza na stoisku masarni z Manieczek tylko poziom artystyczny tego dnia był poniżej możliwej krytyki. Zaznaczam jeszcze raz, szanuję zespół za ich twórczość w okresie kiedy mieli chęci, energię i polot, dziś powinni siedzieć w domach i wnuki bawić, taka jest prawda. Mam nadzieję że taka relacja wystarczy autorowi komentarza nr 2

w dniu 09-09-2013 15:40:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Do kom. nr 2. Zespół 2+1 wystapił w składzie 5 osobowym ale szkoda wogóle rozmawiać na temat tego poziomu wykonania. Z całym szacunkiem do zespołu, swoje lata świetności mają już za sobą...i tu zacytuję fragment innego artysty: "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym..." Naprawdę tragedia, oni nie mieli w sobie chęci do życia a gdzie do grania koncertu 100% live. Pan perkusista tak grał że gdyby był na scenie na Woodstocku to nikt by go nie słyszał. Co do poziomu realizacji tego koncertu od strony nagłośnienia to niech się wstydzą ci co byli za to odpowiedzialni. Nie zapłacił bym ani grosza za taki poziom realizacji. Przed koncertem głównym na scenie produkuje się kilku letni chłopiec, po nim kokorzynianki a my siedząc rodzinnie na wprost sceny nie słyszymy ani jednego słowa wyraźnie. Na koncercie gwiazdy podchodzimy pod tzw. reżyserkę na wprost sceny i nie mogę zrozumieć co Pani i Pan mówię do mnie, do ludzi ze sceny i wybaczcie ale głuchy nie jestem. Myślę że to zdanie podziela wiele osób, które miało okazję być na tym wydarzeniu. Zresztą było to widać na twarzach ludzi i słychać w komentarzach. Dzień wcześniej to było nagłośnienie i człowiek który wiedział które pokrętło jest od czego, szkoda że tak nie zostało. podsumowując całą imprezę, wszystko było by ok, parkingi przygotowane, stoiska gastronomiczne, dobre piwo, przesmaczne jedzenie zwłaszcza na stoisku masarni z Manieczek tylko poziom artystyczny tego dnia był poniżej możliwej krytyki. Zaznaczam jeszcze raz, szanuję zespół za ich twórczość w okresie kiedy mieli chęci, energię i polot, dziś powinni siedzieć w domach i wnuki bawić, taka jest prawda. Mam nadzieję że taka relacja wystarczy autorowi komentarza nr 2

Do kom. nr 2. Zespół 2+1 wystapił w składzie 5 osobowym ale szkoda wogóle rozmawiać na temat tego poziomu wykonania. Z całym szacunkiem do zespołu, swoje lata świetności mają już za sobą...i tu zacytuję fragment innego artysty: "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść niepokonanym..." Naprawdę tragedia, oni nie mieli w sobie chęci do życia a gdzie do grania koncertu 100% live. Pan perkusista tak grał że gdyby był na scenie na Woodstocku to nikt by go nie słyszał. Co do poziomu realizacji tego koncertu od strony nagłośnienia to niech się wstydzą ci co byli za to odpowiedzialni. Nie zapłacił bym ani grosza za taki poziom realizacji. Przed koncertem głównym na scenie produkuje się kilku letni chłopiec, po nim kokorzynianki a my siedząc rodzinnie na wprost sceny nie słyszymy ani jednego słowa wyraźnie. Na koncercie gwiazdy podchodzimy pod tzw. reżyserkę na wprost sceny i nie mogę zrozumieć co Pani i Pan mówię do mnie, do ludzi ze sceny i wybaczcie ale głuchy nie jestem. Myślę że to zdanie podziela wiele osób, które miało okazję być na tym wydarzeniu. Zresztą było to widać na twarzach ludzi i słychać w komentarzach. Dzień wcześniej to było nagłośnienie i człowiek który wiedział które pokrętło jest od czego, szkoda że tak nie zostało. podsumowując całą imprezę, wszystko było by ok, parkingi przygotowane, stoiska gastronomiczne, dobre piwo, przesmaczne jedzenie zwłaszcza na stoisku masarni z Manieczek tylko poziom artystyczny tego dnia był poniżej możliwej krytyki. Zaznaczam jeszcze raz, szanuję zespół za ich twórczość w okresie kiedy mieli chęci, energię i polot, dziś powinni siedzieć w domach i wnuki bawić, taka jest prawda. Mam nadzieję że taka relacja wystarczy autorowi komentarza nr 2

w dniu 09-09-2013 16:00:09 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Miejsce bomba! Więcej imprez na hipodromie! Więcej koncertów! To miejsce ma możliwości jeszcze większe! Fajnie! Dzięki!

Miejsce bomba! Więcej imprez na hipodromie! Więcej koncertów! To miejsce ma możliwości jeszcze większe! Fajnie! Dzięki!

w dniu 09-09-2013 20:11:19 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

placek był bardzo dobry

placek był bardzo dobry

w dniu 09-09-2013 20:40:43 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

pogoda była gminie dana na święto .- patrz; dzisiejsza pogoda

pogoda była gminie dana na święto .- patrz; dzisiejsza pogoda

w dniu 09-09-2013 22:01:31 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Do Jakuba Bidonka , dziękuję za odpowiedź, ale czy wokalistką była E. Dmoch ?

Do Jakuba Bidonka , dziękuję za odpowiedź, ale czy wokalistką była E. Dmoch ?

w dniu 10-09-2013 11:21:14 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

może i było fajnie, nie zaprzeczam, ale kiełczewskie dożynki zeszło roczne, były wspaniale przystrojone. ale ogólnie fajnie, szkoda, że kończą się przyjemności! Po dożynkach, czas do pracy!

może i było fajnie, nie zaprzeczam, ale kiełczewskie dożynki zeszło roczne, były wspaniale przystrojone. ale ogólnie fajnie, szkoda, że kończą się przyjemności! Po dożynkach, czas do pracy!

w dniu 10-09-2013 14:03:31 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Racot nie chciał powielać tego co zrobiło Kiełczewo czy zawsze musi być tak samo co staje sie powszednie staje sie nudne dlatego było inaczej jak dla mnie cała impreza dobrze zorganizowana choc podzielam zdanie ze nagłośnienie pozostawia wiele do życzenia

Racot nie chciał powielać tego co zrobiło Kiełczewo czy zawsze musi być tak samo co staje sie powszednie staje sie nudne dlatego było inaczej jak dla mnie cała impreza dobrze zorganizowana choc podzielam zdanie ze nagłośnienie pozostawia wiele do życzenia

w dniu 10-09-2013 14:11:18 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

wszystko ok ale nagłośnienie beznadzieja

wszystko ok ale nagłośnienie beznadzieja

w dniu 12-09-2013 01:43:34 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Faktycznie nagłośnienie jak i scena nie były najwyższych lotów, ale nie mogę zgodzić się z opinią Bidonka uważam ze zespół 2+1 zaprezentował się fajnie mimo braku basisty i zmienionego składu. Wiadomo że czas świetności tego zespołu już przeminął, jednak legenda żyje i fajnie ze nadal jest kultywowana mimo iż nie ma już głównego filara zespołu. Uważam koncert 2+1 za dobry mimo wszystko, poziom artystyczny, dobór repertuaru,styl prowadzenia koncertu, profesjonalizm,luz to elementy które sprawiły że koncert był dla mnie przyjemnym przeżyciem. Dodatkowo charyzma Slazaka wciąż bardzo zauważalna i sympatycznie prze ze mnie odbierana. Podobała mi się tez organizacja całości wiele atrakcji, wygodne i urocze miejsce, do tego wymarzona pogoda. Z elementów które nie podobały mi się ewidentnie to oprawa muzyczna zabawy tanecznej, dla takiej ilości ludzi było można jakiś zespół grający na żywo zaangażować, nie brakuje dobrych kapel w naszym powiecie,myślę że niewiele większym kosztem było by bez porównania ciekawiej. Druga rzecz która mi się nie podobała, jak również wielu innym wnioskując po frekwencji na koncercie to dzień wcześniej koncert zespołu Armia który pasował na ta imprezę moim zdaniem jak wól do karety. To tylko moje skromne zdanie na ten temat, ogólnie całość była ok. Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Demokracja... Pozdrawam

Faktycznie nagłośnienie jak i scena nie były najwyższych lotów, ale nie mogę zgodzić się z opinią Bidonka uważam ze zespół 2+1 zaprezentował się fajnie mimo braku basisty i zmienionego składu. Wiadomo że czas świetności tego zespołu już przeminął, jednak legenda żyje i fajnie ze nadal jest kultywowana mimo iż nie ma już głównego filara zespołu. Uważam koncert 2+1 za dobry mimo wszystko, poziom artystyczny, dobór repertuaru,styl prowadzenia koncertu, profesjonalizm,luz to elementy które sprawiły że koncert był dla mnie przyjemnym przeżyciem. Dodatkowo charyzma Slazaka wciąż bardzo zauważalna i sympatycznie prze ze mnie odbierana. Podobała mi się tez organizacja całości wiele atrakcji, wygodne i urocze miejsce, do tego wymarzona pogoda. Z elementów które nie podobały mi się ewidentnie to oprawa muzyczna zabawy tanecznej, dla takiej ilości ludzi było można jakiś zespół grający na żywo zaangażować, nie brakuje dobrych kapel w naszym powiecie,myślę że niewiele większym kosztem było by bez porównania ciekawiej. Druga rzecz która mi się nie podobała, jak również wielu innym wnioskując po frekwencji na koncercie to dzień wcześniej koncert zespołu Armia który pasował na ta imprezę moim zdaniem jak wól do karety. To tylko moje skromne zdanie na ten temat, ogólnie całość była ok. Jeszcze się taki nie narodził co by wszystkim dogodził. Demokracja... Pozdrawam

w dniu 12-09-2013 21:00:57 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

fajne były złote kłosy bo kokorzynianki nawet nie słyszałem słów które śpiewały masakra.Kobiety wy już nie nadajecie sie na scene

fajne były złote kłosy bo kokorzynianki nawet nie słyszałem słów które śpiewały masakra.Kobiety wy już nie nadajecie sie na scene

w dniu 13-09-2013 12:25:20 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

to wina nagłośnienia a nie osob śpiewających, co za sianie niechęcią do innych czyzby konkurecja jurku

to wina nagłośnienia a nie osob śpiewających, co za sianie niechęcią do innych czyzby konkurecja jurku

w dniu 17-09-2013 09:07:00 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

do kom 17 to nie konkurencja bo z żadnym zespołem nie mam nic wspólnego nawet ich nie znam po prostu takie jest moje zdanie i nadal twierdze że kłosy były naj!

do kom 17 to nie konkurencja bo z żadnym zespołem nie mam nic wspólnego nawet ich nie znam po prostu takie jest moje zdanie i nadal twierdze że kłosy były naj!

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.21.244.137

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.