Pomóż pobić rekord Guinnessa

Trzeba byc też szczupłym ! :)

W PKP też biją rekordy w ilości pasażerów w jednym wagonie 1 o 2 września pociąg poranny do poznania miał 2 wagony, wszyscy się zmieścili i przeżyli. Czekamy teraz na 1 wagon.

Do kom. nr 2: nie wiadomo, czy rekord będzie zaliczony - w wagonach PKP nie wszyscy pasażerowie dotykają podłogi :)))

Jak widziałem w sieci w Częstochowie dobrze się bawili. Ciekaw jestem jakiego rodzaju narzekania usłyszę w Kościanie ;)

dusze sie w ciasnych miejscach, mam klaustrofobie, dlategto nie bede ryzyowal zdrowia dla pobicia jakiegos glupiego rekordu. Pozatym juz czuje ten pot wszystkich... fuuu

To Twój pot... Pocisz się ze strachu ;P

230 to chyba wszyscy mieszkańcy Kościanka,prawda?

Zaczynamy bić rekordy głupoty! Organizatorom radzę zastanowić się, po co to komu i na co. Może lepiej usprawnić połączenia między niektórymi miejscowościami albo w ogóle takowe wprowadzić? Jako mieszkanka Śremu i rodowita kościanianka straciłam kontakt ze swoim miastem. Oczekiwałabym zatem pożyteczniejszych pomysłów a nie tylko bezsensowne upychanie ludzi w autobusie.

Rekord Głupoty już Pani pobiła swoim postem który tutaj pasuje jak świni siodło! Jak Pani chce wypisywać elaboraty na temat połączeń komunikacyjnych niech Pani założy na forum swój wątek w tej sprawie.I niech Pani raczej się zastanowi nad tym po co komu w tym poście dyrdymały o komunikacji,a jak ma Pani patent na jej uzdrowienie,to niech Pani startuje do sejmu i tam z ambony głośno krzyczy.Po za tym proponuję wziąć się za gotowanie obiadu w domu w Śremie a nie wypisywanie głupot!

Odp.do "hipes hopes"- Podtrzymuję moje stanowisko odnośnie pobijania głupich rekordów, choć może uwaga o komunikacji rzeczywiście odbiegła od tego wątku, przyznaję. Denerwuje mnie jednak piramidalna głupota w konkurowaniu bez sensu (upychanie ludzi w autobusie - pytam nadal- jaki z tego pożytek?) Jeśli chodzi o rozrywkę, to prymitywna.Mimo, że mieszkam w Śremie, Kościan jest mi bliski sercu i nie chciałam nikogo urazić. Co do gotowania obiadu - moje ambicje kulinarne nie są tak wielkie, by pichcić już przed godz.10, natomiast drogi "hip"- jeśli doradzasz mi "ambonę"(?) sejmową i jakieś z niej wrzaski - to odpowiem parafrazując, że twój post"tutaj pasuje jak świni siodło". Wyluzuj.

"Dzieci Neostrady" - troche spokoju ! Cieszmy się że coś się wreszcie w tym Kościanie dzieje. Pani ze Śremu, skoro już tu nie mieszka faktycznie niech zajmie się gospodarstwem domowym . Kościaniacy zapewne dadzą sobie radę bez wsparcia "śremskiego". Drodzy KOŚCIANIACY nie denerwujcie się! Widocznie Pani nie ma co robić i tęskni za rodzinnym miastem! A ja mieszkając w Lesznie cieszę się, że moim rodzinnym miastem nie zawładnął marazm i coś się dzieje.

Jak juz wszyscy pasażerowie wejdą do tego autobusu to dajcie im jeden laptop i niech wyślą e-meile Gostyń tam są dobrzy ludzie Kościaniacy do dzieła w grupie siła http://www.strefagostyn.pl/index.php/aktualnosci/gostyn/5053-gosia.html ciekawe czy jakiś komentarz od kościaniaka sie znajdzie !!!!!

Witam! Proszę o kontakt autorkę postu nr.12 na adres e - mail : [email protected] .Spróbujemy pomóc GOSI ! Pozdrawiam serdecznie

Streetball Let's go ;] W końcu będzie można porywalizować troszku latając 2 metry nad ziemią;]

W KOŚCIANIE JUŻ POBITO REKORD NA UL.ŁĄKOWEJ.BRAWO.

do 9: napisz, kościanianko do PKS Leszno, także PKS Poznań, może do nich dotrze.

chciałem tylko zapytać, dlaczego impreza nazywa się pływalniada, skoro nic nie dzieje się na basenie, nie ma nawet konkurencji związanej z pływaniem? Korbik tak chciał? he, he, he.

:D Wreszcie bedzie sie cos dzialo

Pływalniada ponieważ odbywa sie na terenie pływalni:))) każdy wie gdzie jest pływalnia więc nie zabłądzi :]

a pływalnia to nie tylko hala basenowa ale także parking przy nim ;)

hahaahahhahahah ale ten kościan to jednak straszna dziura, rekordu nie pobili bo zgłosiło sie uwaga..nawet nie 30 osób hahahahahaha