Magazyn koscian.net

2006-03-21 14:29:24

Kredyt na... kredyt

Rada Miejska Kościan zdecydowała o zaciągnięciu 4-milionowego kredytu na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań

- To już tylko krok do utraty płynności finansowej – ostrzegała opozycja. Jej uwagi zdenerowały  burmistrza Jerzego Bartkowiaka. Eksplodował. - Jestem budowlańcem z krwi i kości, i zawsze będę to miasto budował – krzyczał.

 Który z banków udzieli kredytu, zdecyduje burmistrz. Radni upoważnili go do podpisania umowy. Spłata nowego zobowiązania nastąpić ma w latach 2009-2018. Kredyt pokryć ma deficyt budżetowy miasta i sfinansować bieżące zobowiązania za wcześniej zaciągnięte pożyczki.

Wykup obligacji pochłonie 1 200 000. złotych, a 1 802  000 przeznaczono na raty za pożyczki zaciągnięte na: budowę oczyszczalni ścieków, kanalizacji na ulicy Łąkowej, krytą pływalnię, remonty w szkołach i budowę dróg.  Komisje spraw komunalnych i budżetu oceniły projekt kredytowy pozytywnie.

 - Przy uchwalaniu budżetu na rok 2006 przestrzegaliśmy (...) przed groźbą utraty płynności finansowej. Nie sądziliśmy dwa miesiące temu, że ta groźba jest aż tak bliska. Od brania kredytu na spłatę innego kredytu już tylko krok do utraty płynności finansowej – oświadczył w imieniu Klubu Radnych Porozumienie Samorządowe radny Maciej Zielonka. -  Należało intensywność inwestowania dostosować  do przewidywanej zdolności finansowej. O taką analizę domagaliśmy się przy wszystkich uchwałach inwestycyjnych i przy uchwalaniu WPI (Wieloletniego Planu Inwestycyjnego – red.). Bezskutecznie. Opozycja nie była i nie jest przeciwko inwestycjom – one pomnażają bogactwo miasta i jego obywateli. Jest przeciwko inwestowaniu na oślep, bez wizji, tylko dlatego, aby pokazać, że się inwestuje.

Dalej Zielonka przypominał, że już w przyszłym roku trzeba będzie spłacać kredyty zaciągnięte na budowę basenu. W imieniu klubu prosił o wskazania ,,realnych  źródeł tego finansowania’’. 
 - Kredyt na spłatę obligacji, to tylko propaganda i próba wskazania palcem na innych –  twierdzi Porozumienie Samorządowe.  - Zobowiązania miasta w tym zakresie zostały dobrze zbilansowane w całym okresie spłaty obligacji. Dowodem tego była możliwość zaciągnięcia w tej kadencji tak znacznych kredytów i pożyczek. Intensywność inwestowania trzeba dostosować do możliwości finansowych, w których zawierają się też poprzednie zobowiązania. (...) Trzeba jasno powiedzieć, że w następnej kadencji inwestować się nie będzie, bo nie będzie za co. Obecna władza wyczerpała limit wydatków inwestycyjnych swój i co najmniej następnej kadencji.

- To nie my jesteśmy winni – zaczął spokojnie burmistrz Jerzy Bartkowiak i zaatakował: - Coście panowie zrobili w tej ostatniej kadencji? W ostatnich trzech latach? Coście zaproponowali dla tej wspólnoty naszej? Tylko negację. Na komisjach nie usłyszałem ani jednego konstruktywnego wniosku poza tym: nie brać kredytów, nie budować, nic nie robić. A potem byście nas krytykowali, że oto to jest ten samorząd, ten burmistrz, który w tym mieście nic nie robi. Niedoczekanie panie kierowniku! W każdym razie nie dopóki ja jestem burmistrzem. Jestem budowlańcem z krwi i kości, i zawsze będę to miasto budował! Dopóki oczywiście środków na to wystarczy.

Jak dalej wyjaśnił kredyt na spłatę kredytów zaciągać trzeba z powodu zmian przepisów finansowych. Planowano go zaciągnąć na potrzeby oświaty, ale okazało się można tylko na inwestycje, pokrycie deficytu lub innych zobowiązań.

- Ja przedstawię, ja przedstawię jakie koszty płaci miasto z tytułu niedobrych inwestycji – wołał coraz bardziej wzburzony włodarz. - Zakup między innymi całego obiektu Reemtsmy! To jest inwestycja stulecia tego miasta! I o tym panowie nie mówicie! Jeżeli burmistrz ma do zapłaty odszkodowanie z tytułu tamtego zarządu, tamtego burmistrza – o tym pan nie mówi.  Że podjął  niewłaściwe decyzje i ponad czterysta tysięcy miasto musi dzisiaj zapłacić za poniesione nakłady w dyskotece – o tym pan nie potrafi powiedzieć. Po prostu jest pewna granica szanowni państwo. Milion dwieście tysięcy złotych to  na obligacje, które były od początku do końca krytykowane. Zakup Reemtsmy – krytykowany! Nie wiem, czy tej sprawy nie będzie trzeba jeszcze zgłosić do RIO. Brak staranności na każdym odcinku i dzisiaj samorząd, ten samorząd płaci wielkie koszty tamtej działalności, tamtej władzy. Dopóki ja będę burmistrzem, nie pozwolę sobie na takie insynuacje. Wybudowaliśmy obiekt dla młodzieży i służy młodzieży. I głosami mieszkańców Kościana ten obiekt zdobył między innymi uznanie.

Przeciwko zaciąganiu kredytu głosowali radni: Bartczak, Brzozowska, Heller, Ruszkiewicz, Sworacka i Zielonka. Radny Żurek był nieobecny. Dyskusję o tym, kto jest mądrzejszy i kto nie ma racji wznowił radny Stefan Kaczmarek.

- Po sukcesach inwestycyjnych burmistrza Bartkowiaka nie macie kandydata na burmistrza – wołał Kaczmarek do dawnych kolegów z opozycyji. - Ale nie martwcie się tym. Po tych sukcesach Bartkowiak będzie dalej burmistrzem! I macie kłopot z głowy. Na kredytach stoi cały świat. I kredyty są spłacane. Nie ma obaw. A jeszcze postawię wam pytanie: to które z inwestycji byście odrzucili kościaniakom? Jaką nieprzyjemność chcielibyście im zrobić? Kościan potrzebuje przyspieszonego rozwoju!

- Kto będzie kandydował i kto będzie wybrany nie wie jeszcze nikt – powiedział na to radny Bartczak i poprosił o uspokojenie emocji. - Mamy prawo wskazać, co widzimy inaczej jak koalicja rządząca. Razem wchodzimy do tej sali dla dobra miasta, podobno. Starajmy się wszyscy, aby miasto się rozwijało. A że mamy różne myśli, to nie szkodzi...

Głos w dyskusji zabrał wreszcie Andrzej Jankowski (szef rządzącego Klubu Radnych 2002). Powiedział między innymi, że w tej kadencji kredyty są wykorzystywane celowo, rozsądnie i służą społeczeństwu.
 - Chociażby basen, który kosztował mniej więcej, czy porównywalną cenę co Reemtsma. Pójdźcie tam zobaczyć, ile z pomieszczeń można tam wykorzystać. Reemtsma to jest w tej chwili wrzód na planie miasta – powiedział.    
 Przekonywał, że tak samo jak radni opozycyjni, tak koalicjanci ważą każdą złotówkę.
 - Ja tej Reemtsmy nie kupowałem – odparował radny Bartczak.  (Al)

GK nr 12/2006

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.189.186.214

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.