Kolizja na „krzywym” rondzie (foto)

Ale urwał!!!

jak jeźdżą ludzie jak wariaty to nie ma się co dziwić i co współczuć, sam jestem kierowcą i widze jak wielu kierowców przekracza nadmiernie prędkość oraz niestosuje się do znaków drogowych

Bo kościańscy kierowcy śpią za kierownica nie maja żadnego wyczucia jazdy. Rzadko kiedy się zdarza spotkać kulturę u kierowców, same buraki ze wsi święte krowy Hamowanie na ostatni chwile przed krzyżówką wprowadza w brak zaufania tak jak i inne manewry. Pozdrawiam kumatych co jeżdżą nie tylko po kościańskich ulicach Peace

@kierowca: Gdybyś zadał sobie odrobinę trudu zobaczyłbyś nie do końca zamazaną rejestrację, która bynajmniej nie zaczyna się od PKS.

Ten co [projektował to rondo powinien mieć tak xx żeby się xx w butach nie zmieścił kiepsko pewnie gimnazjum skończył a wielki projektant. xxxx I jak zwykle warszawiak krawaciarz xxx do wlkp wjechał i szkód narobił xxx.

jakby co to to jest auto grill baru hahahh

no tak z grilbaru pewnie żarł hamburgera i kapucha mu spadła na giyry

Cholera nie mogłem spać przez te karetki!!! Janusze!!

Do kom 4, nikt slepy nie jest i widać ze to nie pks-y tylko jakieś blachy leasingowe tak jak i auto, a lisingobiorca to grilbar

tak to był stary xxx

też nie mogłem spać przez te pogotowia straże i policje

pewnie olej do frytek jechać wymienić :)

eee tam buraki xxx a sami jezdza jak xx???haha A kangurek w calosci prawie

na ubezpieczalnie ustawka he he he modne u nas w kościanie:P

Widac ewidentnie ze kierowca kangura chcial wymusic pierwszenstwo i z rozpedu wjechal na rondo. Smutne jest to ze na "malym" rondzie na Smigielskiej prawie wszyscy jadacy "po staremu" jak nie bylo ronda, wymuszaja pierwszenstwo tak ze z piastowskiego wyjechac sie nie da.

Jeczycie jak stare baby .Na ta kolizje zapewne mialo wplyw wiele okolicznosci a juz napewno to ze kierowca byl z innej czesci kraju .

do kom num.7.grill bar się pisze a nie grilbar

jeśli to był stary forman to nic dziwnego.bo już kilka razy widziałem jak popierdala.ale to wszystko jest do czasu.