I Bieg o Robaczywe ;-) Jabłko w Kościanie

:))))

I fajnie - robaczywe jabłuszka są najzdrowsze :) A tak w ogóle to dobrze, że w Kościanie dzieje się coś w temacie biegowym, bo chyba jeden w roku półmaraton to trochę za mało dla amatorów tego sportu. Zawsze można zrobić trening wcześniej, ewentualnie dobiec na miejsce startu - jakby ktoś twierdził, że dystans jest za krótki...

Świetny pomysł ! Na pewno zjawię się z całą rodzinką : ) Pozdrawiam.

dobrze że ktoś wreszcie podkreślił że ten las jest przy kurzej górze , a nie w racocie (racocki ) jak co niektórzy , którzy się nie znają na znakach drogowych i orientacji w terenie myślą

I tak trzymać.

a moze warto byloby napisac na jakis dystans ten bieg?

Napisano przecież dużymi literami : 4 km :)

Biorę kije i idę ;D super - już się ciesze ;)

Mam nadzieję, że trochę ludzi się zjawi. Ja będę

Juz to widze, mochery z kijkami beda wyprzedzac mamuski z wozkami, boze co za wiocha :D

mocherowe berety beda biegly tzn szly z balkonikami heheh zal taki bieg tylko strata czasu

Żal to jest Ciebie - taki "moher" przynajmniej się rusza i nie krytykuje gdy ktoś bezinteresownie robi coś dla innych. Otwórz czteropak, cała paczka fajek w usta, włącz telewizor i relaksuj się po swojemu, ale nie gań kogoś trudu, poświęcenia, pasji i radości z faktu bycia aktywnym fizycznie. P.S.: I byś się chociaż podpisał "odważny" trollu.... "Kozak w necie, p#zda w świecie!"

A co tam! Pobiegnę, lub pójdę - w zależności od przebiegu sobotniego wieczora ;)

zakompleksiony lokisroki pewnie sie nie zjawi bo gnojowisko musi wyczyścić

Pewnie ze sie nie zjawie, bo nie mam zamiaru ogladac moherow z kijkami i lansu mamusiek z wozkami, po za tym weekendy spedzam po za koscianiem wiadomo z jakich przyczyn :)

Pobiegnę