Prokuratura na tropie

Sprawy Piotra M. ciąg dalszy.

Wydział do Walki z Korupcją poznańskiej Komendy Wojewódzkiej Policji pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu nadal wyjaśniają sprawę załatwiania zastępczej służby wojskowej.

Przypomnijmy, że 8 marca br. policjanci z Referatu do Walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Powiatowej Policji w Kościanie zatrzymali 50-letniego pracownika kościańskiego Urzędu Miejskiego. Dwa dni później sąd wydał decyzję o zatrzymaniu Piotra M. na trzy miesiące w tymczasowym areszcie. Urzędnikowi postawiono zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjęcia łapówki w wysokości 4 tys. zł za załatwienie zastępczej służby wojskowej i fikcyjnego jej odbywania.

W maju sprawa przekazana została Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, a niedługo później nadzór nad nią przejęła poznańska prokuratura. Pod koniec maja podjęto decyzję o uchyleniu aresztu. Piotr M. wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym,  ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
 - Sprawa jest rozwojowa. Cały czas przesłuchujemy, zbieramy dowody. Biegły prowadzi analizy.  Sprawdzamy nowe wątki - poinformował ,,GK’’ prokurator Roch Waszak zdradzając, że przygotowywane są zarzuty wobec kolejnych urzędników kościańskiego Urzędu Miejskiego. - Dotyczą one kilku urzędników, ale proszę wybaczyć, nie mogę powiedzieć dokładnie ilu. To nie są niebezpieczni przestępcy, wobec których należy zastosować natychmiastowy areszt jak wobec terrorystów.

Prokuratura zmieniła też kwalifikację czynu zarzucanego Piotrowi M.
 - Podejrzenie było jak najbardziej uzasadnione – zapewnił prokurator Waszak. - Po analizie wyszło, że nie ma to związku z korupcją.
 Jak ustaliliśmy audytor wewnętrzny Urzędu Miejskiego w Kościanie odpowie między innymi za udzielenie pomocy w wyłudzeniu pieniędzy. (kar)

GK nr 30/2005

Już głosowałeś!