Magazyn koscian.net

2008-01-15

Powtórka z ,,rozrywki’’

Likwidator Polmetu złożył zażalenie na postanowienie o przysądzeniu własności na rzecz właściciela Eko-Instalu. - Najogólniej rzecz biorąc zarzuty dotyczą rzekomo zbyt taniej sprzedaży majątku Polmetu - wyjaśnia sędzia Iwona Kubińska. Spełnia się czarny scenariusz wierzycieli spółdzielni.

Dopiero we wrześniu pisaliśmy, że nikt nie złożył zażalenia na wynik licytacji majątku Polmetu i tym samym jest nadzieja na to, że byli pracownicy i inni wierzyciele spółdzielni za kilka miesięcy otrzymają zaległe wypłaty. Czekają na nie od siedmiu lat. Część mogli otrzymać już w 2005 roku, kiedy w lutym zlicytowano pierwszą część majątku. Wówczas podczas licytacji też nikt nie miał żadnych uwag i choć likwidator był obecny, żadnych wniosków, ani protestów nie składał. Zaczęły się jednak sypać kilka tygodni później. Sprawa wędrowała do Sądu Okręgowego kilkakrotnie, aż likwidator wykorzystał wszelkie możliwości przedłużenia procedury.

Dopiero 21 grudnia 2007 roku komornik mógł przedstawić plan podziału pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży. Sąd ma go zatwierdzić lada dzień. - Jak znów zacznie składać zażalenia, to nigdy swoich pieniędzy nie zobaczymy - komentowali gorzko spółdzielcy już podczas licytacji 21 sierpnia 2007 roku. I wszystko wskazywało na to, że historia już się nie powtórzy. Na wynik licytacji nikt zażalenia nie złożył. Zwycięzca przetargu wpłacił w terminie pieniądze, sąd wydał decyzję o przesądzeniu własności i już wydawało się, że lada tydzień sąd będzie decydował o podziale pieniędzy, ale nic z tego.

Postanowienie o przysądzeniu własności nie zdążyło się uprawomocnić. Zażalenia złożyły dwie osoby - likwidator i Mariusz W. Treść obu zażaleń jest niemalże identyczna. Teraz sąd musi treść zażaleń rozesłać do 150 wierzycieli i akta pojadą do Sądu Okręgowego w Poznaniu, a ten rozpatrzy zażalenia za dwa miesiące, albo za pół roku. Jeśli niezadowolony ze sprzedaży uprze się, wykorzystując procedury prawne, może wypłatę pieniędzy, jak i w przypadku pierwszej licytacji, przeciągnąć nawet trzy lata. - Zamierzam o sprawie bardzo poważnie porozmawiać z prezesem Krajowej Rady Spółdzielczej. Musi być jakiś sposób na to, by ci ludzie dostali wreszcie zaległe wypłaty - mówi poruszony sprawą poseł Wojciech Ziemniak. (Al)

GK 02/2008 

Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.129.5.38

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.