Porywacze już z wyrokami

Dwa lata bezwzględnego więzienia – taki wyrok usłyszał dziś Jacek Cz. z Kokorzyna. W sierpniu razem z dwójką swoich kolegów spod sklepu w Kobylnikach uprowadził Macieja Ż. Porywacze swoją ofiarę wywieźli do lasu i przykuli kajdankami do drzewa. Powodem ich działania była chęć odzyskania długu.

Proces toczył się w Sądzie Rejonowym w Kościanie. Jacek Cz., inicjator porwania otrzymał najsurowszą karę. Był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe. Od 5 sierpnia przebywał w areszcie, co zostanie mu zaliczone na poczet kary. Dwójka jego kolegów - Dawid Sz. i Mariusz L. - została skazani na dwa lata w zawieszeniu na pięć lat. Zastosowano wobec nich dozór kuratora.Wyrok nie jest prawomocny.

Sprawcy porwania dobrowolnie poddali się karze. Stwierdzili, że ich działanie było żartem, a Macieja Ż. chcieli tylko nastraszyć. Deklarowali, że chcieli go uwolnić. I prokurator, i poszkodowany Maciej Ż. zgodzili się z decyzją sądu.

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 4 sierpnia 2007 roku. Przykutego do drzewa Macieja Ż. znalazł myśliwy. Sprawców szybko udało się ująć kościańskiej policji. Postawiono im zarzut pozbawienia wolności. Wszyscy przyznali się do winy. Jeszcze w lutym chcieli dobrowolnie poddać się karze. Sąd jednak nie zgodził się na proponowany wymiar kary i zadecydował o rozpoczęciu procesu. (h)

Zobacz także: artykuł Gazety Kościańskiej "Uprowadzony" (sierpień 2007)

Już głosowałeś!