Po pierwsze prewencja

Ze starszą sierżant Izabelą Czerwińską, asystentką Zespołu ds. Nieletnich Wydziału Prewencji kościańskiej Komendy Powiatowej Policji rozmawia Karina Jankowska

- W ostatnich kilku miesiącach pojawiło się coraz więcej doniesień o włamaniach do domów jednorodzinnych, mieszkań i ogródków działkowych. Co robić by nie dać się okraść?
   - Rzeczywiście szybko zapadający zmrok sprzyja przestępczej działalności. Wzrost aktywności włamywaczy dotyczy nie tylko naszego powiatu, ale i całego województwa. W ubiegłym roku odnotowaliśmy dziesięć włamań do domów jednorodzinnych, dwa do domów wielorodzinnych i jeden do domu wypoczynkowego, a wykrywalność sięgnęła 65%. Łupem włamywaczy pada najczęściej elektronika, biżuteria i gotówka. Jeśli to możliwe, trzymajmy pieniądze w banku, a biżuterię w sejfie, bo skrytki w bieliźniarce, czy pojemnikach na mąkę się nie sprawdzają. By skutecznie przeciwdziałać takim przestępstwom warto współdziałać z sąsiadami. Od wielu lat prowadzimy akcję prewencyjną pod hasłem ,,Sąsiedzka czujność’’. Apelujemy więc o wzmożenie sąsiedzkiej czujności. Jeśli wyjeżdżamy na kilka godzin lub kilka dni, uprzedźmy o tym sąsiadów i poprośmy, żeby zwrócili uwagę na nasz dom. Potwierdzeniem, że to działa niech będzie przypadek z minionego lata, kiedy telefon od zaniepokojonego sąsiada pomógł nam zatrzymać sprawców włamania do mieszkania na Osiedlu Konstytucji 3 Maja w Kościanie. Przed południem złodzieje weszli do środka przez drzwi balkonowe i wynieśli 40-calowy telewizor, lecz nie zdążyli odjechać, bo czujny sąsiad wezwał policję. Takie postawy należy promować.

- Jak się zachować, gdy zauważymy coś budzącego nasz niepokój?
   - Należy zadzwonić pod bezpłatny numer alarmowy policji 997 i przekazać informację dyżurnemu. Można to zrobić także anonimowo.

- Co powinno nas zaniepokoić?
   - Każdy kręcący się obcy, który dziwnie się zachowuje, na przykład wyczekuje na klatce schodowej lub kręci się bez celu przy drzwiach mieszkań, a także zaparkowane samochody, w których ktoś siedzi i obserwuje. Należy pamiętać, że przestępcy nie idą na robotę w ciemno, lecz wcześniej dokonują rozpoznania, obserwując w jakich godzinach nie ma domowników. Choć zdarza się także, że wchodzą na bezczelnego. Niedawno mieliśmy taką sytuację, gdy sprawca został spłoszony. Złodzieje najczęściej dostają się do domów od podwórka przez drzwi tarasu, balkonowe lub okna, jeśli więc dochodzą nas jakieś hałasy zainteresujmy się co to takiego.
   Bardzo często wydaje się nam, że podejrzanymi są ubrani na czarno młodzi ludzie, w kapturach, czy z zakrytymi twarzami. Należy jednak zwrócić też uwagę na osoby pozornie nie budzące podejrzeń, na przykład dobrze ubranego starszego pana spacerującego z reklamówką. Sprawcami włamań i kradzieży są zorganizowane grupy przestępcze, ale i przypadkowi złodzieje. W ubiegłym roku udało się nam zatrzymać dwóch ponad 20-letnich sprawców. Mieli oni na koncie dziewięć włamań do mieszkań i kradzież z domu, który właściciele pozostawili otwarty. Części przestępstw dokonali w powiecie kościańskim, a część w regionie leszczyńskim. Jeden z nich to mieszkaniec gminy Kościan, a drugi gminy Krzywiń. Obaj byli wcześniej karani. Udało się ich zatrzymać właśnie dzięki spostrzeżeniom mieszkańców.

- Czekając na przyjazd policji powinniśmy podjąć jakieś działania?
   - Nie radzę. Od tego jest policja. Wezwany na miejsce patrol z pewnością sprawdzi co się dzieje i wylegitymuje kręcące się osoby. Może zdarzyć się, że ktoś się zgubił, wtedy wskażemy drogę i pomożemy.

- Stuprocentowego sposobu na ochronę przed włamywaczami nie ma. Są z pewnością sposoby na zminimalizowanie prawdopodobieństwa włamania.
   - Jeśli mieszkamy w wolno stojącym domu powinniśmy zabezpieczyć go instalując dobre oświetlenie, domofon, ,,cichy alarm’’, który w przypadku włamania zaalarmuje sąsiadów. Budując lub remontując dom można go wyposażyć w antywłamaniowe drzwi i okna przez certyfikowaną firmę, posiadającą licencję wydawaną przez policję. Pewną ochroną mogą być żaluzje zewnętrzne, których pokonanie zabierze przestępcom więcej czasu, a hałas, jaki przy tym powstanie może zwrócić uwagę sąsiadów. Bądźmy dla siebie życzliwi, reagujmy.

- W jaki sposób staracie się docierać z takimi prewencyjnymi poradami do mieszkańców powiatu?
   - Mówimy o tym podczas spotkań z seniorami i z działkowcami. Wydrukowaliśmy też ulotki informacyjne i plakaty z dziesięcioma radami dla działkowca, opracowane wspólnie przez nas i Straż Miejską. Chcemy jeszcze dotrzeć do rad osiedli, by promować program ,,Sąsiedzka czujność’’.

03/2013