Historia

14 sierpnia 2019

Po Zajeździe Pod Kaczorem pozostały tylko zgliszcza

Z archiwum Gazety Kościańskiej

Był taki hotel

Jaki jest sens w kupieniu dobrze prosperującego zajazdu i jego natychmiastowym zamknięciu? Nie wiadomo. O tajemniczym upadku Zajazdu Pod Kaczorem opowiadają jego zgliszcza, a o dawnej sławie stare strony internetowe i kilka portali do dziś oferujących nocleg w nieistniejącym hotelu...

Jeszcze w grudniu 2014 roku nikt nie spodziewał się katastrofy. Wiadomo było, że dotychczasowi właściciele zajazdu postanowili wycofać się z biznesu i sprzedali lokal. W styczniu wszystko się zmieniło. Lokal zamknięto, pracowników zwolniono. Kilka miesięcy później nie przypominał już zajazdu z czasów świetności. Co mogli, wynieśli złodzieje. Dzieła zniszczenia dokończył ogień.
W sierpniu 2015 roku wybuchł tam pożar. Jego przyczyny nie ustalono. Prokuratura Rejonowa w Kościanie umorzyła sprawę ponieważ właściciel obiektu nie zgłosił powstania szkody. Nie uprzątnął też pogorzeliska.

Pytanie o sens zakupu dobrze prosperującego zajazdu i doprowadzeniu go do ruiny wciąż pozostaje bez odpowiedzi. Poza zgliszczami po hotelu pozostały ślady w internecie. Do dziś promują go dwa filmy, a kilka portali ma go w bazie miejsc noclegowych i idealnych miejsc na organizację wesela. Niestety, zdjęcia nie są dobrej jakości. Mimo to można na nich zobaczyć jak zajazd wyglądał przed laty i tuż przed zamknięciem. A źle nie wyglądał...

Zajazd wybudowano w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Był własnością Kombinatu PGR Czempiń. W latach dziewięćdziesiątych trafił w prywatne ręce i nieustannie się rozwijał. Słynna była kuchnia zajazdu. Lokal dwukrotnie zdobył znak „Srebrny Widelec” i raz „Złoty Widelec”, został wyróżniony przez Ministra Turystyki i Sportu za wkład w rozwój gastronomii i wielokrotnie zdobywał Certyfikat Grand Prix Wielkopolski w kategorii hotelarsko-gastronomicznej. Niewątpliwym sukcesem hotelu było ujęcie go w przewodniku: „196 najlepszych restauracji z tradycyjną kuchnią polską i regionalną”, którego autorami byli rozpoznawani przez polskich smakoszy Piotr Bikont i Robert Makłowicz.

Opis obiektu do dziś można przeczytać na znanym portalu hotelarskim:  

„Hotel posiada 30 pokoi na trzech kondygnacjach. Każdy pokój wyposażony jest w łazienkę z kabiną prysznicową i ręcznikami. W pokoju znajduje się telewizor z telewizją satelitarną, radio-budzik, lampka nocna, biurko do pracy, krzesła, szafa, lustro, stolik. Na podłodze leżą wykładziny, ściany pomalowano na jasny kolor. Hotel posiada również apartament z telefonem, telewizorem, zestawem wypoczynkowym i ławą.
Restauracja składa się z 5 sal jadalnych i 1 tanecznej, gdzie organizowane są wesela, komunie, bankiety i konferencje. Sala konferencyjna jest w pełni wyposażona w sprzęt multimedialny. W pomieszczeniach restauracji znajduje się również drink-bar. Hotel z restauracją łączy patio.
Restauracja serwuje dania kuchni polskiej i międzynarodowej a także wegetariańskiej, oraz na indywidualne życzenie klienta. Do dyspozycji gości jest SPA, sauna i siłownia. Jest także bilard, tenis stołowy, boisko do koszykówki, siatkówki oraz piłki nożnej. Na zielonym ogrodzonym terenie hotelu znajduje się również miejsce na ognisko, grill. Hotel posiada parking.”

Co ciekawe są portale, które do dziś zapewniają o możliwości zorganizowania w Zajeździe Pod Kaczorem wyjątkowego wesela:  „Marzysz o perfekcyjnie przygotowanym weselu Hotel Pod Kaczorem zadba o każdy szczegół. Staropolska Kuchnia z wieloletnią tradycją oraz wszelkie inne dania na życzenie gości. Elegancki, subtelny wystrój, profesjonalna obsługa oraz wspaniała kuchnia sprawią, że każde przyjęcie weselne będzie niezapomnianym przeżyciem. Wypełnij formularz i w mniej niż 48 godzin (…) Manager Ślubów i Wesel w Hotel Pod Kaczorem skontaktuje się z Tobą bezpośrednio!”

Tak zajazd reklamowano, a co sądzili o nim klienci? Większość opinii zniknęła już z sieci. Udało nam się znaleźć jedynie trzy wpisy. Dwa entuzjastyczne i jeden krytyczny:

7 sierpnia 2013: jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za serce włożone w organizacje i przebieg uroczystości weselnych. Hotel bardzo czysty i przytulny. Super lokalizacja (przy głównej drodze ale cicho i uroczo) Jedzenie: nie wyobrażam sobie lepszego. No i ta atmosfera - niby obsługa to obcy ludzie, a czuliśmy się (opinia wszystkich gości) jak w rodzinie. SUPER. Następne wesele też tam się odbędzie...”

„24 października 2012: chciałam bardzo polecić hotel POD KACZOREM. Przebywałam tam w grupie zorganizowanej z Bielska - Białej. Pokoje OK, jedzenie bardzo dobre, obsługa na bardzo wysokim poziomie. Szczególne podziękowania dla Pani Ani - wkłada dużo serca w swoją pracę i ze swoją załogą jest jak najbardziej „w stronę klienta”. Polecam szczerze.”

„12 sierpnia 2012: wybraliśmy ten hotel spośród innych w okolicy ze względu na ofertę, która nam odpowiadała. Jednak na miejscu okazało się, że w rzeczywistości to już tak pięknie nie wyglądało. Jeśli chcecie Państwo skorzystać ze stołu do ping-ponga.. to był, ale go wynieśli. Z telewizji satelitarnej tylko 4 polskie programy + niemiecki RTL w kiepskiej jakości. Chcecie się wykąpać wieczorem? Jak lubicie zimną wodę, proszę bardzo, jak ciepłą, to dopiero rano. Zapłaciliście za śniadanie i liczycie na szwedzki stół, który jest w ofercie? To nic bardziej błędnego - do wyboru zestaw z parówką lub z jajecznicą. Zmęczeni po podróży i głodni? Restauracja i owszem ale wolnych miejsc brak. Z głodu można oszaleć, lepiej zjeść po drodze. Jeśli chodzi o pokój to w porządku. Czysto, świeżo, przestronnie i cicho... no chyba, że sąsiedzi są głośni, ale taki urok hoteli...”

Wiele po działającym przez kilkadziesiąt lat lokalu nie pozostało. Przy drodze krajowej numer 5 można obejrzeć runy, a w internecie stare zdjęcia. Być może przypomną wielu czytelnikom miłe chwile spędzone w nieistniejącym już Zajeździe pod Kaczorem. (s)

 

Już głosowałeś!

Komentarze (14)

w dniu 14-08-2019 10:48:24 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Byliśmy tam tuż przed spaleniem na sylwestrze.. Jeden z najlepszych super obsługa jedzenie pyszne pokoje super i czyste.. Szkoda że już go nie ma.. Kolega był tam kucharzem.. Zlota ręką do jedzenia... Pozdrawiam

Byliśmy tam tuż przed spaleniem na sylwestrze.. Jeden z najlepszych super obsługa jedzenie pyszne pokoje super i czyste.. Szkoda że już go nie ma.. Kolega był tam kucharzem.. Zlota ręką do jedzenia... Pozdrawiam

w dniu 14-08-2019 13:12:26 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Fajny artykuł ale nic nie wnosi nowego do tajemnicy końca tego obiektu.

Fajny artykuł ale nic nie wnosi nowego do tajemnicy końca tego obiektu.

w dniu 14-08-2019 13:19:46 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

bo to tekst a archiwum, co napisano, więc niczego nowego wnieść nie może :) ale jest ciekawy.

bo to tekst a archiwum, co napisano, więc niczego nowego wnieść nie może :) ale jest ciekawy.

w dniu 14-08-2019 14:30:44 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Niedługo pod płotem zajazdu ukończony zostanie węzeł S5 i nowy właściciel swoje zarobi. Wystarczy postawić stację paliw z jakąś restauracją.

Niedługo pod płotem zajazdu ukończony zostanie węzeł S5 i nowy właściciel swoje zarobi. Wystarczy postawić stację paliw z jakąś restauracją.

w dniu 14-08-2019 16:09:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

w sali z kominkiem zorganizowałam Mamie 60-te urodziny, byliśmy wszystkie dzieci (3) z rodzinami. Niezapomniane wrażenia, smaki, obsługa. Na koniec blacha sernika na wynos nam się dostała, a zamawialiśmy po małym kawałku dla każdego;-) żal patrzeć na te zgliszcza. Na Dzień Kobiet wiele zakładów tam właśnie organizowało obiady dla swoich Pań. Ech, to se ne wrati;-(

w sali z kominkiem zorganizowałam Mamie 60-te urodziny, byliśmy wszystkie dzieci (3) z rodzinami. Niezapomniane wrażenia, smaki, obsługa. Na koniec blacha sernika na wynos nam się dostała, a zamawialiśmy po małym kawałku dla każdego;-) żal patrzeć na te zgliszcza. Na Dzień Kobiet wiele zakładów tam właśnie organizowało obiady dla swoich Pań. Ech, to se ne wrati;-(

w dniu 14-08-2019 16:36:39 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

A kto by chciał mieć za sąsiadów smierdzacy wysypisko śmieci?

A kto by chciał mieć za sąsiadów smierdzacy wysypisko śmieci?

w dniu 14-08-2019 17:05:28 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Goś kupił zajazd bo miał nadzieje że nowobudowana droga pójdzie przez jego działke i kilka baniek odszkodowania wpadnie okazało sie że eska go omine to podpalił i odszkodowanie od ubezpieczela wzią

Goś kupił zajazd bo miał nadzieje że nowobudowana droga pójdzie przez jego działke i kilka baniek odszkodowania wpadnie okazało sie że eska go omine to podpalił i odszkodowanie od ubezpieczela wzią

w dniu 17-08-2019 21:34:54 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Odpowiedzi na nurtujące dziennikarza pytania mógłby zapewne udzielić właściciel obiektu. Wywiad z bohaterem reportażu to skuteczniejsza metoda dochodzenia prawdy, niż czytanie anonimowych komentarzy sprzed 7 lat.

Odpowiedzi na nurtujące dziennikarza pytania mógłby zapewne udzielić właściciel obiektu. Wywiad z bohaterem reportażu to skuteczniejsza metoda dochodzenia prawdy, niż czytanie anonimowych komentarzy sprzed 7 lat.

w dniu 17-08-2019 22:27:11 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Tyle, że w okresie kiedy tekst powstawał to nawet gmina nie miał kontaktu z właścicielem - polecam lekturę z tamtych lat.

Tyle, że w okresie kiedy tekst powstawał to nawet gmina nie miał kontaktu z właścicielem - polecam lekturę z tamtych lat.

w dniu 22-08-2019 15:53:34 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

fajny zajazd

fajny zajazd

w dniu 28-08-2019 05:13:12 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Jak nie wiadomo o co chodzi? To chodzi o kasę.... dziwię się że prokurator się za to nie wziął... Sprawa wygląda tal były właściciel nie mógł sprzedać A więc założył spółkę słup , która zaciągneła kredyt inwestycyjny i tak zostało sprzedane. Co ciekawe gdy pracownicy zobaczyli co się dzieje i że zostają bez odprawy chcieli zgłośić całą sprawę do pip i w tym momencie pojawił się były właściciel z prawnikiem i wszystko uregulowali aby tłum był cichy...

Jak nie wiadomo o co chodzi? To chodzi o kasę.... dziwię się że prokurator się za to nie wziął... Sprawa wygląda tal były właściciel nie mógł sprzedać A więc założył spółkę słup , która zaciągneła kredyt inwestycyjny i tak zostało sprzedane. Co ciekawe gdy pracownicy zobaczyli co się dzieje i że zostają bez odprawy chcieli zgłośić całą sprawę do pip i w tym momencie pojawił się były właściciel z prawnikiem i wszystko uregulowali aby tłum był cichy...

w dniu 29-08-2019 21:37:45 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Dawna właścicielka, Pani Basia bardzo dbała o gości. Dobrze że juz tego nie musi oglądać...

Dawna właścicielka, Pani Basia bardzo dbała o gości. Dobrze że juz tego nie musi oglądać...

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 13.58.113.193

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.