Magazyn koscian.net

2009-11-19

Perełka odzyska dawny blask?

Nie wiadomo dokładnie, kiedy założono Park Miejski w Kościanie. Jego wiek szacowany jest na ponad dwieście lat. Zalążki pojawiły się już w roku 1880, kiedy to piaszczysty teren na uboczu miasta postanowiono zalesić. Już w 1902 roku na terenie parku zaczęła działać restauracja. Cztery lata później wzdłuż Obry utworzono promenadę z klonów srebrzystych. W 1930 roku pojawił się grzyb z ławeczkami dla spacerowiczów...

Trochę historii

- W 1925 roku z inicjatywy ogrodnika miejskiego Franciszka Wawrzyniaka, który został zatrudniony przez burmistrza Stanisława Koszewskiego, dokonuje się bardzo wiele nasadzeń. Od 1928 roku obszar funkcjonuje jako Park Miejski – wyjaśnia Zdzisław Witkowski, prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kościańskiej. Zielonym płucom Kościana poświęcony był październikowy wykład Towarzystwa.

Zasługi miejskiego ogrodnika dla parku są nieocenione. Franciszek Wawrzyniak o park dbał przez 44 lata. Doceniał pruskie koncepcje, które wykorzystano przy jego zakładaniu. Dokonywał kolejnych nasadzeń.
Po drugiej wojnie światowej w parku wykonywano tylko doraźne prace. W 1988 roku zespół naukowców Polskiej Akademii Nauk Zakładu Biologii Rolnej i Leśnej stworzył opracowanie dotyczące parku. Ich koncepcja zmierzała do zachowania parku typu leśnego. Pozostawione miały być najbardziej wartościowe gatunki drzew. Nowe nasadzenia miały się ograniczać tylko do gatunków krajowych i dostosowane do warunków siedliskowych. Koncepcji nie udało się wprowadzić w życie. Przez szereg lat w parku prowadzono tylko doraźne prace.

- To widać. Wykonano cały szereg pochopnych prac. Dziś te działania ocenia się negatywnie – podkreśla prezes TMZK.

Coś drgnęło

O fatalnym stanie kościańskiego Parku Miejskiego mówi się już od kilku lat. Problem często podnosiło Towarzystwo Miłośników Ziemi Kościańskiej. Przez długi czas sygnały pozostawały bez odzewu. W tym roku coś drgnęło. Władze samorządowe Kościana postanowiły przyjrzeć się parkowi z bliska. Naukowcom z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Urząd Miejski zlecił wykonanie inwentaryzacji drzewostanu. Drzewa zmierzono i policzono. Okazało się, że w parku występuje ponad 30 gatunków drzew.

- Park miejski w Kościanie pełni szczególną funkcję. Jest korytarzem ekologicznym doliny Obry. To naturalny przedsionek do obszaru zaliczonego do programu Natura 2000 – podkreśla Zdzisław Witkowski. - Jesteśmy miastem, które ma nieprzeciętny teren zielony. Jest to wielohektarowy kompleks leśny, który ma zdecydowanie leśny charakter. Trzeba to szanować, doceniać, chronić i pielęgnować.

Zdaniem wiceburmistrz Kościana, Macieja Kasprzaka, żeby zacząć coś robić, trzeba wiedzieć co się ma. Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego kończą opracowanie dokumentacji. Formułują także zalecenia. Jednym z podstawowych wniosków jest zachowanie leśnego charakteru parku.

- Naukowcy podzielili park na czterdzieści jeden kwater. W każdej są opisane wszystkie gatunki drzew, które wchodzą w skład wyższego pułapu. Drzewa zostały naniesione na mapę przy pomocy GPS – zdradza inż. leśnictwa Jerzy Krzysiak z TMZK. Już miał okazję zapoznać się z opracowaniem. - Jednym z zaleceń jest usunięcie robini akacjowej. Przez lata wykształciła się baza podszytu, którą łatwo usunąć. W parku jest bluszcz, są paprocie. To wszystko trzeba odsłonić, żeby gatunki miały dostęp do światła i mogły się rozwijać. Ten park wymaga dużo pracy. Nie jest to praca na jeden rok. Sukcesywnie trzeba usuwać drzewa. Po tym pomyśleć o wprowadzaniu gatunków, rodzimych oczywiście, które na tych siedliskach będą miały odpowiednie warunki do wzrostu.

Spójna koncepcja

- Wreszcie jest jakaś koncepcja. Inwentaryzacja została zrobiona szybko i bardzo profesjonalnie. Władze samorządowe widzą problem – zwraca uwagę Witkowski. - Wcześniej pojawiały się różne glosy. Obawialiśmy się tego, że to co będzie się działo z parkiem może być wynikiem spontanicznego pomysłu któregoś z włodarzy.

Jednak od przeprowadzenia inwentaryzacji do uporządkowania parku droga jest daleka.
- Opracowanie ma już swoją wartość. Za jakiś czas będziemy je prezentować. To mały wkład w historię dendrologii – ocenia wiceburmistrz Kościana, Maciej Kasprzak. - Trzeba pamiętać, że park miejski to kilometry ścieżek i oświetlenie, które wymaga naprawy. Do przyszłego roku żadnych rewolucji nie będzie.

Zanim miasto przystąpi do jakichkolwiek prac chce mieć gotową koncepcję zagospodarowania terenów rekreacyjnych.
- Koncepcja musi być spójna i precyzyjna – podkreśla Kasprzak. - Żeby przywrócić terenom rekreacyjnym stan przedwojennego porządku, trzeba wziąć pod uwagę nie tylko park, ale również Bulwar Kościański i Łazienki. Każdy z tych elementów to inwestycja liczona w milionach.

Prace związane z rewaloryzacją terenów zielonych będą rozłożone na lata. (h)

GK 46/2009

Już głosowałeś!

Komentarze (8)

w dniu 19-11-2009 10:45:46 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Oby, oby... bo stare drzewa nad kanałem już się sypią,

Oby, oby... bo stare drzewa nad kanałem już się sypią,

w dniu 19-11-2009 16:00:22 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

... wiceburmistrz wyjaśni kto rok temu usunął ściezkę zdrowia? I dlaczego?

... wiceburmistrz wyjaśni kto rok temu usunął ściezkę zdrowia? I dlaczego?

w dniu 20-11-2009 06:30:58 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

W tekście jest błąd w imieniu jednego z wymienionych panów.

W tekście jest błąd w imieniu jednego z wymienionych panów.

w dniu 20-11-2009 15:56:08 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

do kom 2 o co chodzi ? proszę pisać wyraźnie !

do kom 2 o co chodzi ? proszę pisać wyraźnie !

w dniu 21-11-2009 17:55:58 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Dobrze, że ktoś się za to bierze i że zaczyna od spójnej koncepcji a nie od natchnienia w stylu "tu walniemy krzewy, a tam zajączka z blachy" (ba tka było, czego najmłodsi nie pamiętają). Byle wystarczyło władzy zapału, bo to praca na parę długich lat

Dobrze, że ktoś się za to bierze i że zaczyna od spójnej koncepcji a nie od natchnienia w stylu "tu walniemy krzewy, a tam zajączka z blachy" (ba tka było, czego najmłodsi nie pamiętają). Byle wystarczyło władzy zapału, bo to praca na parę długich lat

w dniu 26-11-2009 10:03:54 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

WSZYSTKICH BEZROBOTNYCH DO PRACY DO PARKU I TYCH CO BIORĄ PIENIĄDZE Z OPIEKI SPOŁECZNEJ A SĄ PEŁNO SPRAWNI. NIE BĘDĄ DARMOZJADAMI, BO MY NA NICH ROBIMY.A MAMY TAK PIĘKNY PARK ALE ZANIEDBANY. PAMIĘTAM JAK W MŁODOŚCI CHODZIŁEM ODPOCZYWAĆ W TAK PIĘKNYM PARKU.

WSZYSTKICH BEZROBOTNYCH DO PRACY DO PARKU I TYCH CO BIORĄ PIENIĄDZE Z OPIEKI SPOŁECZNEJ A SĄ PEŁNO SPRAWNI. NIE BĘDĄ DARMOZJADAMI, BO MY NA NICH ROBIMY.A MAMY TAK PIĘKNY PARK ALE ZANIEDBANY. PAMIĘTAM JAK W MŁODOŚCI CHODZIŁEM ODPOCZYWAĆ W TAK PIĘKNYM PARKU.

w dniu 26-11-2009 14:45:53 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Kiedyś sprzątało się parki w czynie społecznym,może tak teraz zagonić młodzież do porządkowania parku w wolne soboty jak mają się obijać po mieście to chociaż niech zrobią coś dla miasta.

Kiedyś sprzątało się parki w czynie społecznym,może tak teraz zagonić młodzież do porządkowania parku w wolne soboty jak mają się obijać po mieście to chociaż niech zrobią coś dla miasta.

w dniu 27-11-2009 20:08:22 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

"o fatalnym stanie kościanskiego Parku Miejskiego"- no ja nie wiem na czym ten fatalny stan polega? Rosną tam piękne drzewa, znajdzie się kilka w nie najlepszym stanie ale to normalne chyba po 200 latach. "jest bluszcz, są paprocie. To wszystko trzeba odsłonić żeby gatunki miały dostęp do światła.. sukcesywnie trzeba usuwać drzewa" - no nie, czy ja dobrze zrozumiałem? Wycinać takie piękne drzewa dla jakiegoś bluszczu i paproci. Dla mnie to byłaby zbrodnia. Moim zdaniem to co trzeba zrobić z tym parkiem to pozbyć się nocujących i kraczących w nim wron i gawronów.

"o fatalnym stanie kościanskiego Parku Miejskiego"- no ja nie wiem na czym ten fatalny stan polega? Rosną tam piękne drzewa, znajdzie się kilka w nie najlepszym stanie ale to normalne chyba po 200 latach. "jest bluszcz, są paprocie. To wszystko trzeba odsłonić żeby gatunki miały dostęp do światła.. sukcesywnie trzeba usuwać drzewa" - no nie, czy ja dobrze zrozumiałem? Wycinać takie piękne drzewa dla jakiegoś bluszczu i paproci. Dla mnie to byłaby zbrodnia. Moim zdaniem to co trzeba zrobić z tym parkiem to pozbyć się nocujących i kraczących w nim wron i gawronów.

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.14.6.59

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.