Ostatnie dni cmentarza

Już dziś, 15 marca, ruszyć może ekshumacja sanatoryjnego cmentarza przy ulicy Wojciecha Maya w Kościanie

Do wspólnej mogiły na Cmentarzu Komunalnym (kwatera 3,5) trafić mają szczątki 196 pochowanych tam osób. Ekshumacji dokona Zakład Oczyszczania Miasta.

Ostatni pogrzeb na tym cmentarzu datowany jest na rok 1964. Listę pochowanych tam osób miasto otrzymało od Wojewódzkiego  Szpitala Neuropsychiatrycznego. 22 lutego na stronie internetowej Kościana ukazało się ogłoszenie o przygotowaniach do przenosin nekropolii. Ogłoszenie takie ukazało się też w dzienniku „Rzeczpospolita”. Rodziny pochowanych na likwidowanym cmentarzu osób mają bowiem prawo do ekshumacji i pochówku szczątków bliskich. 

 - Na ogłoszenie odpowiedziała tylko jedna osoba. Zgłosiła się do nas, by wyrazić zgodę na pochowanie teściowej we wspólnej mogile. Jedną rodzinę mogliśmy powiadomić o prawie do pochówku listownie. Wiedzieliśmy, gdzie mieszkają. Rodzina ta wyraziła wolę ekshumacji na swój koszt. Szczątki planuje przenieść na cmentarz komunalny w Śremie – wyjaśnia Jerzy Frąckowiak, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Kościanie.
 Szczątki pozostałych pochowanych na sanatoryjnym cmentarzu osób spoczną w zbiorowej mogile. Na ekshumację i pochówek miasto zarezerwowało sporo pieniędzy.

- Zwróciliśmy się do trzech największych firm w regionie, które mają uprawnienia do ekshumacji. Jedna firma jest z Leszna, jedna z Poznania, a jedna z Kościana – Zakład Oczyszczania Miasta. Zakład zaproponował najniższą cenę – wyjaśnia Jerzy Frąckowiak. 

We wtorek, 14 marca, zakład podpisał z miastem umowę zgodnie z którą zobowiązuje się dokonać ekshumacji cmentarza od dziś, 15 marca, do 13 kwietnia. Miasto zapłaci za to 23 985,20 złotych.

 - Nie we wszystkich miejscach na cmentarzu dokonywano pochówków. Na przykład w narożniku między ulicą Dąbrowskiego, a Wojciecha Maya ich nie było. Najwięcej ciał złożono w ćwiartce między parkiem, a ulicą Dąbrowskiego i tę część cmentarza trzeba będzie przekopać centymetr, po centymetrze. W części przy mleczarni prace przebiegać będą od mogiły do mogiły – tłumaczy Frąckowiak. 

 W planach zagospodarowania przestrzennego działkę, na której znajduje się jeszcze cmentarz przeznaczono na działalność gospodarczą.  (Al)

GK nr 11/2006

Już głosowałeś!