Magazyn koscian.net

15 lipca 2014

Odrzucili skargę na burmistrza

Nie ma mowy o opieszałości i matactwie – stwierdzili krzywińscy radni. W całości za niezasadną uznali skargę na włodarza gminy złożoną przez mieszkańca Lubinia. Nie byli jednak w tej sprawie jednomyślni

Skarga na działalność burmistrza Jacka Nowaka związana była z pożarem, do jakiego doszło w Lubiniu w styczniu br. ogień strawił wówczas budynki w dwóch gospodarstwach położonych z dala od centrum wsi. Akcję ratunkową utrudniał wówczas siarczysty mróz i oblodzona nawierzchnia dróg.
   
Mieszkaniec Lubinia poskarżył się na zły stan brukowanej drogi prowadzącej do jego gospodarstwa. Jego zdaniem przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak rowu odwadniającego. Wskazał także na wymagające przycięcia korony drzew rosnące przy drodze. Rolnik stwierdził również, że w 2011 roku miał problemy z uzyskaniem zapłaty za usługę odśnieżania dróg wykonaną na rzecz gminy. Włodarz miał go wówczas namawiać na złożenie wniosku o umorzenie podatku rolnego. Miała to być forma uregulowania opłaty za wykonaną pracę. Skarżący postawił także szereg pytań związanych z akcją ratunkową podczas pożaru.
   
„Jesteśmy wdzięczni strażakom z kilku jednostek OSP i PSP za sprawne prowadzenie akcji gaśniczych. W związku z tym zdarzeniem nasuwają się pytania. Dlaczego hydranty przy naszych posesjach były niesprawne? Czy był wykonany przegląd wiosenny w 2013 roku sprawności hydrantów? Dlaczego inne hydranty w wiosce też były niesprawne, że strażacy byli zmuszeni pobierać wodę ze stawu? Dlaczego w sieci było tak słabe ciśnienie, że nie mogliśmy sami zapobiec pożarowi przy pomocy węży ogrodniczych? Dlaczego mimo zgłoszenia zastępcy Burmistrza w piątek nie posypano naszej drogi piaskiem? W wyniku zlekceważenia zgłoszenia podczas pożaru samochody strażackie nie mogły podjechać do pożaru z powodu oblodzonej nawierzchni.” - stwierdził w swojej skardze rolnik z Lubinia. - „W wyniku zniszczeń przez pożar zmuszony jestem do szybkiej odbudowy spalonego budynku. Muszę załatwić swoje sprawy związane z odszkodowaniem i odbudową. Znowu napotykam na opieszałość Władz Gminy.”
   
Skarga do biura Rady Miejskiej Krzywinia wpłynęła 9 kwietnia br. Jej rozpatrzenie powierzono Komisji Rewizyjnej. Rajcy zajęli się nią podczas kilku posiedzeń w maju br. Podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Miejskiej Krzywinia przedstawili swoje ustalenia. Nie wypracowali jednak wspólnego stanowiska. Decyzję w sprawie uznania skargi za zasadną lub niezasadną pozostawili radnym.
   
Komisja Rewizyjna uznała, że w sprawie wycinki przydrożnych krzewów i drzew błędy popełnili pracownicy Urzędu Miasta i Gminy w Krzywiniu oraz Starostwa Powiatowego w Kościanie. To spowodowało wydłużenie czasu załatwienia sprawy. W kwestii braku rowu odwadniającego ustalili, że do krzywińskiego magistratu nigdy nie wpłynął wniosek w tej sprawie. Komisja Rewizyjna przeanalizowała także kwestię odpłatności za świadczenie usługi na rzecz gminy. Uznała, że rolnik istotnie wykonywał prace związane z odśnieżaniem dróg, ale z dostarczeniem rachunku za wykonane prace zwlekał dziewięć miesięcy. Burmistrz Nowak dwukrotnie umarzał mu podatek rolny ze względu na trudną sytuację w rolnictwie i świadczenie usługi na rzecz gminy. W sumie umorzył podatek na kwotę niespełna tysiąca złotych.
   
- Komisja nie dopatrzyła się łamania prawa. Z naszych ustaleń nie wynika, że burmistrz nakłaniał do złożenia wniosku o umorzenie podatku jako zapłaty za odśnieżanie – mówił Bolesław Ratajczak, przewodniczący Komisji Rewizyjnej.
   
Komisja Rewizyjna stwierdziła, że nie jest władna do udzielania odpowiedzi na pytania dotyczące kwestii związanych z działaniem hydrantów i prowadzeniem akcji gaśniczej. Odniosła się także do kwestii posypania drogi. Zdaniem radnych dwukrotnie zostały wydane zlecenia na tego typu prace. Ze względu na warunki atmosferyczne tylko część drogi została posypana. W opinii Państwowej Straży Pożarnej oblodzenie drogi nie wpłynęło na akcję ratownicza.
   
- Po przeanalizowaniu skargi i sprawozdania Komisji Rewizyjnej uważam, że skarga jest we wszystkich punktach bezzasadna – oceniła radna Krystyna Motławska.
   
Zdaniem radnego Romana Majorczyka wątpliwości budziły dwie kwestie: brak informacji dla wnioskodawcy o sposobie załatwienia sprawy wycinki drzew oraz kwestia umorzeń podatku.
   
- Jaki jest końcowy wniosek komisji? - pytała przewodnicząca Rady Miejskiej Krzywinia Joanna Ziętkiewicz.
   
- Rada jest od podejmowania decyzji. W części skarga jest zasadna – przyznał Ratajczak.
   
Radna Motławska złożyła wniosek o uznanie skargi za bezzasadną. Natomiast radny Majorczyk za zasadną w dwóch punktach. Większość rajców opowiedziała się za pierwszym wnioskiem i podjęciem uchwały w sprawie odrzucenia skargi na burmistrza.   (h)

Już głosowałeś!

Komentarze (1)

w dniu 16-07-2014 21:19:46 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Hm, ręce opadają. Nie rozumiem tego rolnika. A może warto sie dobrze przglądnąć temu gospodarstwu ?

Hm, ręce opadają. Nie rozumiem tego rolnika. A może warto sie dobrze przglądnąć temu gospodarstwu ?

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.133.92.215

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.