Na spacer tylko na smyczy

Najważniejsze, aby ludzie zaczęli sprzątać po swoich psach. Ostatnio zwróciłem uwagę, żeby posprzątał po swoim psie, który wypróżnił się na środku chodnika, to jeszcze z mordą do mnie, że zwróciłem uwagę.

Mojego psa zaatakował i pogryzł inny pies spuszczony ze smyczy i bez kagańca. Działo się to wszystko w okolicy kościańskich łazienek. Wezwani na miejsce policjanci byli obrażeni, że im głowę zawracam moim psem i zaistniałą sytuacją. Właściciel tego biegającego luzem psa dostał mandat moim zdaniem symboliczny tzn. 100 zł i został poinstruowany o konieczności pokrycia kosztów leczenia. Co też zresztą uczynił bo zapłacił 600 zł za zszycie ran u mojego psa. Resztę kosztów pokryłem ja. Pozdrawiam obrażonych Panów policjantów - naprawdę nie warto było jechać do tej interwencji ???? Moja żona kiedyś wzięła naszego psa na ręce bo Pan w kościańskim Parku zapragnął sobie swojego dużego pieska puścić luzem i bez kagańca. Na uwagi mojej małżonki Pan stwierdził, że jego pies nie gryzie a ona jest Paniusią i nie ma prawa zabronić jego pieskowi biegać po parku luzem. Tak więc z wielką uwagą będę wypatrywał patroli straży miejskiej w Parku i wzdłuż kanału Obry. Liczę na Was Panowie. Ja mogę tylko powiedzieć, że przypadki psów biegających luzem bez kagańca jest w Kościanie bardzo dużo mi się zdarza przynajmniej 2 razy w tygodniu napotkać na taką sytuację.

szanowny lon Tichy,ciesz się wielce ,że to nie Jarek z KOTEM.

Szkoda tylko,że nie ma koszy bo czasami to się idzie bardzo długo żeby wyrzucić ( tu mam na myśli różne części Kościana ).Wstyd ,że w Oborzyskach są kosze + woreczki na kupę ( u nas torebki i to w niezbyt widocznych miejscach).

Najwyższa pora wręczać mandaty, tym którzy nie sprzątają po swoich pupilach. Mam dość psich kup na chodnikach, na trawnikach, pod każdym drzewkiem...i właścicieli, którzy tego cudownie nie widzą ☹️

Kosze na odpadu to dramat w Kościanie. Ja sprzątam po swoim psie, wielu ludzi tego nie robi, wkurza mnie to, ale co się dziwić jak czasem do najbliższego kosza przeba przejść dwie ulice, nie każdy chce z workami tyle chodzic... Myślę że miasto powinno zainwestować w śmietniki, bo często pieniądze idą na mniej istotne sprawy

Do każdej kupki woreczek foliowy albo papierowy i wrzucany do najbliższego kosza, z innymi mieszanymi odpadami i jak wygląda dalszy proces przetwarzania tych śmierdzących śmieci?

Masz psa? Musisz mieć woreczek. To proste.

Co roku ta sama śpiewka że panowie że straży miejskiej będą pilnować porządku i właścicieli psów a jak przychodzi co do czego to panów że straży miejskiej niema zwłaszcza w soboty i niedziele na kościańskich łazienkach bo wtedy najwięcej psów sobie bez smyczy biega straż miejska kościańska i ich pilnowanie porządku niech się lepiej zajmie gównażerią co pije alkohol na moście kolejowym od strony ulicy berlińskiego bo z tym teraz mają problem straż miejska Kościan innych poucza a sama nie lepsza

STRAZ MIEJSKA proszę by spacerkiem przeszła się w środku osiedla Piastowskiego to się zdziwi jak wyglądają chodniki. Spacerkiem????

Do zwierzęcia trzeba dorosnąć, kupy sprzątać z uśmiechem, przecież to wasze ukochane czteronożne futerko.

Idąc ulicą Gostyńska od świateł w stronę Kurzej Góry nie ma ani jednego kosza na śmieci to gdzie śmieci wyrzucać

Woreczek foliowy rozkłada się 400 lat a kupka psa kilka dni... Nagonka żeby słomki z bambusa używać bo plastikowe szkodzą środowisku a woreczki od psich kup już nie szkodzą?

wszystkie niedociągnięcia będą usunięte, Jarek działa w tej sprawie.