Magazyn koscian.net

21 lutego 2012

Max wrócił do schroniska

Szczęśliwie odnaleziony w schronisku spaniel wrócił po roku do Gaju. - Rodzina, która go adoptowała nie wywiązała się ze swoich obowiązków. Musieliśmy zabrać jej psa – wyjaśnia Michał Błaszak, wolontariusz Fundacji Dr Lucy, prowadzącej Międzygminne Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Gaju. Fundacja zabrała rodzinie też innego psa


ALICJA MUENZBERG-CZUBAŁA

SCENA PIERWSZA:  Było tak pięknie...

Kobieta płacze ze wzruszenia, spaniel podchodzi nieśmiało, ale w końcu zaczyna się tulić.
   
- Nie mogę w to uwierzyć. To prawdopodobnie on. Poznaję go po złocistym pióropuszu na głowie. Tylko biedaczek wychudzony jest i niemrawy – wyjaśnia podekscytowana.
   
Jest przed południem. Schronisko dla bezdomnych psów w Gaju pod Śremem. Rok temu. Kobieta to pani Elżbieta, pies to – jak ona twierdzi – Maks, psiak chorej córeczki Amelki,  z którym ta bawiła się, a nawet spała. Maks zaginął w połowie stycznia. Wywinął się przez otwartą bramę i nie sposób było go odnaleźć. Rodzina nawoływała, szukała i nic. Przepadł.
   
- Ten pies jest bardzo ufny w stosunku do obcych dlatego sądzę, że mógł pójść za kimś. Po jego stracie bardzo cierpieliśmy ponieważ wszyscy go uwielbiali. Zwłaszcza Amelka bardzo długo za nim płakała – tłumaczyła nam wówczas pani Elżbieta.
    
Wzruszająca scena w schronisku powtarza się raz jeszcze tego samego dnia. Pani  Elżbieta wraca do Gaju po południu z całą rodziną. Wszyscy zgodnie oceniają – to Maks. Kobieta podpisuje dokumenty adopcyjne, wpłaca 30 złotych i odjeżdżają z psem do domu. Tam jest już podobny do Maksa szczeniak, kupiony na otarcie łez po stracie pupila dziewczynki. Wabi się Dżeki.
   
- Maks, jak tylko wbiegł na podwórko obwąchał wszystkie swoje ulubione miejsca, a potem pobiegł do naszej sypialni, gdzie zawsze spał – relacjonowała  potem ,,GK’’ szczęśliwa pani Elżbieta dziękując redakcji za pomoc w odnalezieniu ukochanego psa. Bo psa znalazła właśnie na łamach naszej gazety w związku z obszernym materiałem o schronisku. Spaniel wyglądał na zdjęciu ślicznie.
   
- Ten psiak był kochany, a córka dzięki niemu była szczęśliwa – opowiadała rok temu pani Elżbieta. A razem z nią ze szczęśliwego zakończenia cieszyli się  i czytelnicy Gazety. Pies odzyskał dom, mała, często chorująca dziewczynka pupila. Jak w hollywoodskim filmie.


SCENA DRUGA: Ciągle pada

Niedziela. Styczeń tego roku. Leje. Wieje. Lodowato zimno. Tuż za wysoką bramą, na małym podwórku na dwóch krótkich łańcuchach dwa przemoczone spaniele.
   
- Widziała pani kiedyś zmoczonego spaniela? Jakby z wody wyszedł. Widok jest porażający. A tu taki ziąb. I te łańcuchy... Spaniele, to przecież takie ruchliwe, żywiołowe i łagodne psiaki – wzdycha Michał Błaszak z Fundacji Dr Lucy opiekującej się schroniskiem w Gaju.   Z kierowniczką schroniska, Pauliną Piasecką,  przyjechali pod dom z małym podwórkiem, żeby zobaczyć w jakich warunkach żyje ich były podopieczny. Oddając zwierzę schronisko zastrzega sobie do tego prawo. Osoby, które adoptują psa zobowiązują się godziwie go traktować i ,,w żadnych okolicznościach’’ nie wiązać go na łańcuchu. Takie między innymi zobowiązanie podpisują odbierając zwierzę.  Wcześniej na prośbę Fundacji Dr Lucy Maksa odwiedzili wolontariusze kościańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
   
- Wyprosiłam te panie. I w niedzielę tych ze schroniska też wyprosiłam, to policję wezwali! – opowiada pani Elżbieta.

Ciągle lało, wiało, przemoczone były już nie tylko psy, ale mokli i ludzie.

- Mówimy, że przecież nie tak miało być, że zobowiązali się dobrze traktować psa, a oni, że miejsce każdego psa jest przy budzie i tam ich psy będą, i koniec – opowiada Błaszak.
   
Pod adresem przedstawicieli schroniska posypały się nawet brzydkie słowa. W obronę psów na łańcuchu włączyli się rodzice i rodzeństwo pani Elżbiety. O porozumieniu nie było mowy.  
  
 - W obecności policji na mocy porozumienia cywilno-prawnego podpisanego przy adopcji zabraliśmy adoptowanego rok temu  psa i zabraliśmy też tego drugiego spaniela. Tego drugiego w oparciu o ustawę o ochronie zwierząt. Też był na łańcuchu, tak samo przemoczony, ale – proszę sobie wyobrazić - nawet budy nie miał. W styczniu mieszkał pod opartą o ścianę płytą. To było wszystko! - wzdycha Błaszak.
   
Psy trafiły do schroniska. Mieszkają w budynku, w kojcu. Mają przestronną budę wyłożoną słomą. Schroniskowy lekarz ich kondycję ocenił na dobrą.
   
- Od początku miałem wątpliwości, czy ten pies na pewno należał do tej rodziny. Termin zaginięcia zgadzał się z czasem, gdy do nas trafił, ale znaleźliśmy go nie pod Kościanem, ale w Śremie. Rodzina się jednak uparła, że ich.... Nie wiem, po co było to wszystko  - stwierdza wolontariusz.
    
SCENA TRZECIA: Zapłacone, to nasze


Pani Elżbieta wzrusza ramionami.
- Nie wiem, czy to tak można. Przyszli jak po swoje, a ja przecież za psa zapłaciłam – siedzimy w pokoju. Na kolana pani Elżbiety gramoli się trzyletnia Amelka. - Wchodzą sobie na podwórko, zdjęcia przez bramę robią. Nikogo o zgodę nie pytają... Ja za psa zapłaciłam! Mój! - powtarza spokojnie, ale zdecydowanie. W domu, to zanim zaginął już dawno nie mieszkał. Broił. Gryzł meble... Źle mu przecież nie było. Bity nie był. Czy zabiedzony był? Nie. Jak ze schroniska go brali, to i owszem. Chudy i... Następnego dnia, jak go przywieźli to pojechali z nim do weterynarza. I okazało się, że ma zapalenie płuc. I zastrzyki zapłacili,  i lekarstwa mu kupili i wszystko, czego potrzebował, dostał.  A teraz szefowa schroniska mówi, że to u nich niby miał się rozchorować, a on ze schroniska chory przyszedł. I jeszcze go w tym schronisku wykastrowali. A jak Amelkę drapnął tak mocno, że krew leciała, to potem piechotą z nim co dwa dni do lekarza na obserwację chodziła, bo sanepid się tego domagał... Psy książeczki zdrowia miały. To co, nie dbała? Codziennie mleko dostawały...
   
- Trzy metry łańcuch! A jak ktoś ma małe podwórko? - pyta pan Jacek, brat pani Elżbiety. - Na łańcuchu były, bo Maks łapą pacnął małą tak, że na pogotowie trzeba było jechać. A i mama chora,  i co chwilę lekarz, albo pielęgniarka wchodzi na podwórko i co, ciągle łapać psa?  Kiedy one takie szybkie, że nie sposób.
   
- Kilka razy już dzwoniłam i pytałam, jak tam moje psy. Chcę je zabrać. Nie wiem co będzie... Podobno Maksa to nam już nie oddadzą i prawo do niego mieli, ale Dżeki? Zresztą – za oba zapłaciłam, to oba moje!
   
Pan Jacek deklaruje, że budę już dla Dżekiego ma,  a kojec – jak tylko te mrozy się skończą – zrobi. Rodzina chce Dżekiego z powrotem.
   
- Ale my kojec zrobimy, a oni nam psa nie dadzą i co? I -  już dzwoniłam – żeby mi psa nie wykastrowali czasami – zastrzega pani Elżbieta.
   
- Myśleliśmy, czy by tego drugiego psa nie oddać rodzinie, oczywiście, jeśli zapewnią mu budę i kojec. Ale im dłużej o tym myślę, tym mniej wierzę, by ludzie, którzy tak traktują zwierzęta zmienili z dnia na dzień sposób myślenia – stwierdza Błaszak.

SCENA CZWARTA.  I co dalej?

Ekran podzielony na pół. Pierwsza połowa: Gaj pod Śremem - Błaszak siedzi przy biurku w biurze schroniska.
Druga połowa:  Pelikan pod Kościanem - pani Elżbieta siedzi w fotelu pod oknem. Oboje są zatroskani.
- Niby dlaczego psa oddawać? - pyta smutno Błaszak.
- Niby dlaczego psa zabrali? – pyta równie smutno pani Elżbieta.


PS. Sprawa Dżekiego w tym tygodniu trafi  na biurko wójta gminy Kościan. To on – zgodnie z prawem - może uprawomocnić decyzję działaczy fundacji, lub nie. Zabierze Dżekiego rodzinie, czy obrońcom praw zwierząt?

Trzeba zmienić myślenie

Elżbieta Drozda, kościański oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami:
-
Najtrudniej zmienić mentalność. Są ludzie którym trudno wyobrazić sobie, że zwierzęta czują i że na łańcuchu po prostu cierpią. Ustawa o ochronie zwierząt dopuszcza trzymanie psa na łańcuchu, ale tylko 12 godzin na dobę. To znaczy, że przynajmniej w nocy pies powinien być spuszczany. Opiekun musi zapewnić psu możliwość swobodnego poruszania się, a także pomieszczenie, które ochroni  go przed zimnem, upałami i deszczem. Łańcuch powinien mieć minimum trzy metry długości. Niestety najczęściej łańcuchy są znacznie krótsze i różnie bywa z uwalnianiem zwierzęcia choćby na kilka godzin.  Zdarzyło się za to, że pies zamiast obroży miał drut, albo po prostu łańcuch. Jak wyglądały szyje, nie muszę chyba opowiadać. Prawdę mówiąc, gdyby stosować się dokładnie do wytycznych ustawy, to schronisko pełne byłoby psów, które odebraliśmy właścicielom. Jednak przecież nie o to chodzi, by zabierać psy, karać mandatami właścicieli, ale by poprawić los zwierząt. Rozmawiamy z ludźmi, zwracamy uwagę, prosimy o poprawę warunków... Kilka bud, obroży i łańcuchów sami nawet kupiliśmy, gdy wiedzieliśmy, że właściciela po prostu nie stać na takie wydatki. Jeszcze uwaga -  przy takich mrozach pies nie powinien być na łańcuchu w ogóle. Ogranicza mu to szansę na rozgrzewkę. A wyjaśnię, że już przy minus ośmiu stopniach Celsjusza może dojść do odmrożenia łap. Dlatego teraz dodatkowo chodzimy po domach, przypominamy, prosimy, żeby odpinać łańcuchy i  przynajmniej na noc do budynków gospodarczych psa zabrać.

07/2012

Już głosowałeś!

Komentarze (27)

w dniu 22-02-2012 14:25:47 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Dajcie w końcu spokój już tej rodzinie. Nie macie już o czym pisać są też ważniejsze sprawy,a wy co chwile tylko ich oczerniacie krzywdy nie zrobili tym psiakom ani ich nie zabili równie dobrze mogliście im pomóc tak samo jak innym ludziom dając budy lub podobne dla tych piesków rzeczy.ąA Gaj znowu w gazecie że co oni nie dostali .To jest moja opinia.

Dajcie w końcu spokój już tej rodzinie. Nie macie już o czym pisać są też ważniejsze sprawy,a wy co chwile tylko ich oczerniacie krzywdy nie zrobili tym psiakom ani ich nie zabili równie dobrze mogliście im pomóc tak samo jak innym ludziom dając budy lub podobne dla tych piesków rzeczy.ąA Gaj znowu w gazecie że co oni nie dostali .To jest moja opinia.

w dniu 22-02-2012 15:10:33 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

No tak bo jakby je zabili to by była dopiero krzywda, a to że psiaki były uwiązane na krótkim łańcuchu i nawet nie miały gdzie się przed mrozem schronić to nie jest krzywda... gratuluje. Takich ludzi co trzymają psy na łańcuchu powinno się samych do tego łańcucha na tydzień przywiązać i ciekawe czy wtedy by im się krzywda nie działa, ale nie bo to przecież tylko psy... przecież one nie czują tak jak człowiek... świetne rozumowanie.

No tak bo jakby je zabili to by była dopiero krzywda, a to że psiaki były uwiązane na krótkim łańcuchu i nawet nie miały gdzie się przed mrozem schronić to nie jest krzywda... gratuluje. Takich ludzi co trzymają psy na łańcuchu powinno się samych do tego łańcucha na tydzień przywiązać i ciekawe czy wtedy by im się krzywda nie działa, ale nie bo to przecież tylko psy... przecież one nie czują tak jak człowiek... świetne rozumowanie.

w dniu 22-02-2012 16:07:14 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Cwaniaku nie wiesz jak naprawdę było to nie udzielaj głosu

Cwaniaku nie wiesz jak naprawdę było to nie udzielaj głosu

w dniu 22-02-2012 17:37:32 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Do "Małej" (kom 1) - jakie znowu? Przecież to jedyny tekst o tej sprawie jaki powstał? I kto tu kogo oczernia? Uczciwie pokazano obie strony. No i nie ma nic dziwnego że gazeta pisze o pise który miał się odnaleźć właśnie po tekście i zdjęciu w tej gazecie.

Do "Małej" (kom 1) - jakie znowu? Przecież to jedyny tekst o tej sprawie jaki powstał? I kto tu kogo oczernia? Uczciwie pokazano obie strony. No i nie ma nic dziwnego że gazeta pisze o pise który miał się odnaleźć właśnie po tekście i zdjęciu w tej gazecie.

w dniu 22-02-2012 19:42:10 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

pisali o tym w poprzednim tygodniu piszą i w tym czy o innych ważnych sprawach nie mogą się zająć. Np: o tym że nie ma być sądu w Kościanie. To jest moim zdaniem ważniejsze .

pisali o tym w poprzednim tygodniu piszą i w tym czy o innych ważnych sprawach nie mogą się zająć. Np: o tym że nie ma być sądu w Kościanie. To jest moim zdaniem ważniejsze .

w dniu 22-02-2012 19:53:25 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

O czym ty bredzisz kobieto? Przecież napisano tylko jeden tekst, który pojawia się na stronie dopiero po pojawieniu się w sprzedaży nowego numeru(czyli po tygodniu). Widać, że nigdy nie miałaś tej gazety w ręku. Na marginesie to jest to jedyna gazeta która pisze o sądzie, o którym tak się martwisz.

O czym ty bredzisz kobieto? Przecież napisano tylko jeden tekst, który pojawia się na stronie dopiero po pojawieniu się w sprzedaży nowego numeru(czyli po tygodniu). Widać, że nigdy nie miałaś tej gazety w ręku. Na marginesie to jest to jedyna gazeta która pisze o sądzie, o którym tak się martwisz.

w dniu 22-02-2012 20:59:52 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Słuchaj anonim jak cię tam zwą jak umiesz czytać dobrze i chodziłeś lub chodziłaś do szkoły to byś lepiej pamiętał że ten tekst już był opublikowany w zeszłym tygodniu w gazecie i teraz jest ponownie w internecie.niech się zajmą ludzmi którzy potrzebują pomocy z przemocą.A zresztą tamta pani miała racje z tym sądem po prostu śmiechu warte.

Słuchaj anonim jak cię tam zwą jak umiesz czytać dobrze i chodziłeś lub chodziłaś do szkoły to byś lepiej pamiętał że ten tekst już był opublikowany w zeszłym tygodniu w gazecie i teraz jest ponownie w internecie.niech się zajmą ludzmi którzy potrzebują pomocy z przemocą.A zresztą tamta pani miała racje z tym sądem po prostu śmiechu warte.

w dniu 22-02-2012 21:07:28 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Nie mam wątpliwości, że "oburzeni" poruszaniem przez gazetę tematu są jego bohaterowie. Co do logiki: to zdanie "tekst już był opublikowany w zeszłym tygodniu w gazecie i teraz jest ponownie w internecie" jest komiczne. Jakie "ponownie" - to jest ta sama publikacja. W necie pełne artykuły z gazet pojawią się dopiero gdy płatne papierowa wersja znika ze sprzedaży. No i jeszcze pouczasz o czym ma pisać gazeta, której nie jesteś właścicielem ani nawet czytelnikiem :))) Co za ludzie :)))))

Nie mam wątpliwości, że "oburzeni" poruszaniem przez gazetę tematu są jego bohaterowie. Co do logiki: to zdanie "tekst już był opublikowany w zeszłym tygodniu w gazecie i teraz jest ponownie w internecie" jest komiczne. Jakie "ponownie" - to jest ta sama publikacja. W necie pełne artykuły z gazet pojawią się dopiero gdy płatne papierowa wersja znika ze sprzedaży. No i jeszcze pouczasz o czym ma pisać gazeta, której nie jesteś właścicielem ani nawet czytelnikiem :))) Co za ludzie :)))))

w dniu 22-02-2012 21:14:32 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Do komentarza 4 zajmijcie się własną dupą a nie cudzą.w kółko jedno i to samo piszecie już się to nudzi czytać.Zajmijcie się innymi psami które bardziej potrzebują opieki.

Do komentarza 4 zajmijcie się własną dupą a nie cudzą.w kółko jedno i to samo piszecie już się to nudzi czytać.Zajmijcie się innymi psami które bardziej potrzebują opieki.

w dniu 22-02-2012 21:19:42 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Uderz w stół...

Uderz w stół...

w dniu 22-02-2012 21:19:50 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Do 8 nie jestem bohaterem tego komentarzu i w ogóle nie znam tych ludzi pisze tak jak czuje i to jest moja ocena.

Do 8 nie jestem bohaterem tego komentarzu i w ogóle nie znam tych ludzi pisze tak jak czuje i to jest moja ocena.

w dniu 22-02-2012 21:21:21 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

O co ci lata z tym stołem.

O co ci lata z tym stołem.

w dniu 23-02-2012 10:10:56 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Całkowicie zgadzam się z Anonimem (komentarz 2). Ludzi którzy trzymają psy na łańcuchach należałoby przywiązać do łańcuchów i jeszcze im nie dać bud. Niech zobaczą jak jest miło,,, Przecież psy czują tak samo jak my: tak samo czują głód, strach, zimno, potrzebują ruchu, a przede wszystkim są zwierzętami które potrzebują kontaktu z człowiekiem. Trzymane przez całe życie na uwięzi po prostu dziczeją i stają się agresywne. Potem słyszymy w telewizji, że pies pogryzł dziecko. Ale to tylko wina człowieka... To przez nieodpowiedzialnych ludzi psy stają się agresywne.

Całkowicie zgadzam się z Anonimem (komentarz 2). Ludzi którzy trzymają psy na łańcuchach należałoby przywiązać do łańcuchów i jeszcze im nie dać bud. Niech zobaczą jak jest miło,,, Przecież psy czują tak samo jak my: tak samo czują głód, strach, zimno, potrzebują ruchu, a przede wszystkim są zwierzętami które potrzebują kontaktu z człowiekiem. Trzymane przez całe życie na uwięzi po prostu dziczeją i stają się agresywne. Potem słyszymy w telewizji, że pies pogryzł dziecko. Ale to tylko wina człowieka... To przez nieodpowiedzialnych ludzi psy stają się agresywne.

w dniu 23-02-2012 13:52:51 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Nie zgadzam się z tym że psy trzymane na łańcuchu robią się agresywne.Kiedyś były za naszych dziadków trzymane na łańcuchu i jakoś agresywne nie były.Agresywne robią się wtedy gdy są bite głodzone .Dajcie spokój już z tą sprawą i zajmijcie się ważniejszymi sprawami.

Nie zgadzam się z tym że psy trzymane na łańcuchu robią się agresywne.Kiedyś były za naszych dziadków trzymane na łańcuchu i jakoś agresywne nie były.Agresywne robią się wtedy gdy są bite głodzone .Dajcie spokój już z tą sprawą i zajmijcie się ważniejszymi sprawami.

w dniu 23-02-2012 22:48:46 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Po słownictwie twierdzę że nie tylko psy powinny być odebrane tym ludz......?

Po słownictwie twierdzę że nie tylko psy powinny być odebrane tym ludz......?

w dniu 24-02-2012 08:56:38 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Dot. komentarza 14: Tak, tak, nie zgadzasz się z tym, że psy trzymane na łańcuchu staja się agresywne bo sam masz psa na łańcuchu. Psy będace na łańcuchu, nie mające mozliwości wybiegania sie i kontaktu z człowiekiem b. często stają się agresywne. Miałam wielokrotnie kontakt z takimi psami i stwierdzam to z całą odpowiedzialnością. Trzymanie psa na łańcuchu jest niehumanitarne, ludzie kiedy w końcu to zrozumiecie ?

Dot. komentarza 14: Tak, tak, nie zgadzasz się z tym, że psy trzymane na łańcuchu staja się agresywne bo sam masz psa na łańcuchu. Psy będace na łańcuchu, nie mające mozliwości wybiegania sie i kontaktu z człowiekiem b. często stają się agresywne. Miałam wielokrotnie kontakt z takimi psami i stwierdzam to z całą odpowiedzialnością. Trzymanie psa na łańcuchu jest niehumanitarne, ludzie kiedy w końcu to zrozumiecie ?

w dniu 24-02-2012 10:08:29 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

do komentarza 15 co masz na myśli cwaniaku że nie tylko psy powinny być odebrane tym ludziom jak jesteś taki mądry to napisz,co masz na myśli.

do komentarza 15 co masz na myśli cwaniaku że nie tylko psy powinny być odebrane tym ludziom jak jesteś taki mądry to napisz,co masz na myśli.

w dniu 24-02-2012 10:46:25 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

DO 15 CO PSY MAJĄ WSPÓLNEGO Z DZIEĆMI.A MOŻE TOBIE BĘDZIE TRZEBA ODEBRAĆ DZIECI.JAKIM PRAWEM PISZESZ COŚ TAKIEGO .

DO 15 CO PSY MAJĄ WSPÓLNEGO Z DZIEĆMI.A MOŻE TOBIE BĘDZIE TRZEBA ODEBRAĆ DZIECI.JAKIM PRAWEM PISZESZ COŚ TAKIEGO .

w dniu 24-02-2012 11:24:48 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Po wpisach widać, że komentujący to w większości osoby o których mowa w artykule, osoby które nie umiały zapewnić jednemu z psów nawet budy. Teraz są oburzeni i jeszcze mają czelność odzywac się w tej sprawie. Zero skruchy i poczucia winy, że w połowie stycznia Dżeki nie miał budy. WSTYD !!!! Zero samokrytycyzmu !!! Że nie wspomnę o sposobie wysławiania się i braku interpunkcji. Do podstawówki marsz !!!!!!

Po wpisach widać, że komentujący to w większości osoby o których mowa w artykule, osoby które nie umiały zapewnić jednemu z psów nawet budy. Teraz są oburzeni i jeszcze mają czelność odzywac się w tej sprawie. Zero skruchy i poczucia winy, że w połowie stycznia Dżeki nie miał budy. WSTYD !!!! Zero samokrytycyzmu !!! Że nie wspomnę o sposobie wysławiania się i braku interpunkcji. Do podstawówki marsz !!!!!!

w dniu 24-02-2012 12:39:44 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

do szkoły to chodziłam a inne komentarze w większości to piszą osoby z Gaju z schroniska które myślą że mogą wciąż oczerniać tych ludzi a same lepiej nie są wychowane i słownictwo to mają też ładne więc o co chodzi.

do szkoły to chodziłam a inne komentarze w większości to piszą osoby z Gaju z schroniska które myślą że mogą wciąż oczerniać tych ludzi a same lepiej nie są wychowane i słownictwo to mają też ładne więc o co chodzi.

w dniu 24-02-2012 13:49:06 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Zapewniam, że z Gajem nie mam nic wspólnego. Jestem prywatną osobą i oceniam tylko sytuację po przeczytaniu artykułu o tych biednych psiakach Myślę, że pracownicy schroniska mają ważniejsze rzeczy do roboty niż pisanie komentarzy na forach. Właścicieli psów proponuję przypiąć do krótkich łańcuchów, a zamiast bud postawić im płytę - niech się pod nią schronią. Będzie im zapewne b. przyjemnie... Droga pani Oburzona - tych ludzi nie potrzeba oczerniać, oni sami siebie oczernili traktując w ten sposób psy, które jak twierdzą kochali i na których im zależało. Ale cóż - mentalność takich osób będzie bardzo trudno zmienić. Całe szczęście, że psy zostały tym bezdusznym ludziom odebrane. Gdyby nie pracownicy schroniska to zapewne całe swe życie spędziłyby w niewoli. Mam nadzieję, że nigdy ich nie odzyskają.

Zapewniam, że z Gajem nie mam nic wspólnego. Jestem prywatną osobą i oceniam tylko sytuację po przeczytaniu artykułu o tych biednych psiakach Myślę, że pracownicy schroniska mają ważniejsze rzeczy do roboty niż pisanie komentarzy na forach. Właścicieli psów proponuję przypiąć do krótkich łańcuchów, a zamiast bud postawić im płytę - niech się pod nią schronią. Będzie im zapewne b. przyjemnie... Droga pani Oburzona - tych ludzi nie potrzeba oczerniać, oni sami siebie oczernili traktując w ten sposób psy, które jak twierdzą kochali i na których im zależało. Ale cóż - mentalność takich osób będzie bardzo trudno zmienić. Całe szczęście, że psy zostały tym bezdusznym ludziom odebrane. Gdyby nie pracownicy schroniska to zapewne całe swe życie spędziłyby w niewoli. Mam nadzieję, że nigdy ich nie odzyskają.

w dniu 25-02-2012 21:04:28 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

No więc jako "cwaniak" odpowiadam tobie TEMPAKU - psy mają tyle wspólnego z ludźmi, że jak się nie ma serca dla psa to i do ludzi sie serca nie ma. Cóż zanim napisałeś /aś/ o kimś "cwaniak" byłeś /aś/ małym dzieckiem podejrzewam że też kiepsko chowanym tak jak te psy o których piszemy. Macie tupet występować i udowadniać całemu światu że pies na łańcuchu bez budy to całe dobro wg. kiepskich chyba. Agresja rodzi agresję to odpowiedź na atakowanie dzieci przez psa, ale w tym przypadku agresję dorosłego człowieka pies wyładował na dziecku. Czytać, czytać książki kynologiczne. A swoją drogą przed wydaniem takim osobom psa należało przeprowadzić egzamin z wiedzy na temat chowu tej rasy psa. Na a kościański oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ma jakieś środki prawne aby sprawa znalazła swój epiklog w Sądzie.

No więc jako "cwaniak" odpowiadam tobie TEMPAKU - psy mają tyle wspólnego z ludźmi, że jak się nie ma serca dla psa to i do ludzi sie serca nie ma. Cóż zanim napisałeś /aś/ o kimś "cwaniak" byłeś /aś/ małym dzieckiem podejrzewam że też kiepsko chowanym tak jak te psy o których piszemy. Macie tupet występować i udowadniać całemu światu że pies na łańcuchu bez budy to całe dobro wg. kiepskich chyba. Agresja rodzi agresję to odpowiedź na atakowanie dzieci przez psa, ale w tym przypadku agresję dorosłego człowieka pies wyładował na dziecku. Czytać, czytać książki kynologiczne. A swoją drogą przed wydaniem takim osobom psa należało przeprowadzić egzamin z wiedzy na temat chowu tej rasy psa. Na a kościański oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami ma jakieś środki prawne aby sprawa znalazła swój epiklog w Sądzie.

w dniu 26-02-2012 12:27:04 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Gaj niech się zajmie psami a nie komentarzami na forum. Nie macie co robić patałachy????

Gaj niech się zajmie psami a nie komentarzami na forum. Nie macie co robić patałachy????

w dniu 26-02-2012 16:34:32 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

No cóż, psy mają więcej praw w tym kraju niż obywatele.

No cóż, psy mają więcej praw w tym kraju niż obywatele.

w dniu 26-02-2012 16:57:56 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Na psa w schronisku dzienna stawka to 18zł, a na chorego w szpitalu 8zł...

Na psa w schronisku dzienna stawka to 18zł, a na chorego w szpitalu 8zł...

w dniu 27-02-2012 09:53:00 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Drogi właścicielu psa (kom.24), psy wcale nie mają w tym kraju wiecej praw niż obywatele. Wiele osób nie rozumie, że one taka samo jak ludzie czują. Ale cóż, żeby to zrozumieć trzeba zmienić mentalność, a to w tym kraju będzie trudne, szczególnie na wsiach. Po przeczytaniu twojego wpisu zaczęłam współczuć twemu psu - pewnie też na łańcuchu, kto wie czy w ogóle ma bude ?

Drogi właścicielu psa (kom.24), psy wcale nie mają w tym kraju wiecej praw niż obywatele. Wiele osób nie rozumie, że one taka samo jak ludzie czują. Ale cóż, żeby to zrozumieć trzeba zmienić mentalność, a to w tym kraju będzie trudne, szczególnie na wsiach. Po przeczytaniu twojego wpisu zaczęłam współczuć twemu psu - pewnie też na łańcuchu, kto wie czy w ogóle ma bude ?

w dniu 28-02-2012 18:10:08 napisał:
zgłoś komentarz
×
Zgłaszasz poniższy komentarz:

Do xyz. Jesteś raptusem. Oceniasz publicznie, nie znając faktów. Faktycznie mój pies nie ma budy, jest psem domowym i niestety muszę Cię zmartwić nie ma łańcucha wbrew Twoim założeniom. Piesek mój mimo swojego młodego wieku jest pieszczochem z padaczką i jest pod szczególną opieką. Niestety taki post jak Twój, dalej daje mi postawy do twierdzenia, że psy mają więcej praw niż obywatele. Za znęcanie się nad psem można pójść do pierdla za pobicie sąsiada umorzenie na 2 lata próby, Za kradzież 6 miesięcy w zawieszeniu, za brak opieki nad podopiecznym Ośrodka Pomocy społecznej tłumaczenie, że sam nie chciał sobie pomóc itd itp...

Do xyz. Jesteś raptusem. Oceniasz publicznie, nie znając faktów. Faktycznie mój pies nie ma budy, jest psem domowym i niestety muszę Cię zmartwić nie ma łańcucha wbrew Twoim założeniom. Piesek mój mimo swojego młodego wieku jest pieszczochem z padaczką i jest pod szczególną opieką. Niestety taki post jak Twój, dalej daje mi postawy do twierdzenia, że psy mają więcej praw niż obywatele. Za znęcanie się nad psem można pójść do pierdla za pobicie sąsiada umorzenie na 2 lata próby, Za kradzież 6 miesięcy w zawieszeniu, za brak opieki nad podopiecznym Ośrodka Pomocy społecznej tłumaczenie, że sam nie chciał sobie pomóc itd itp...

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 3.147.79.20

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.