Magazyn koscian.net

2004-10-27 09:41:40

Licencje i podbijarka tuż, tuż?

Bliskie finalizacji wydaje się rozwiązanie dwóch przeciągających się, chociaż fundamentalnych spraw, dotyczących funkcjonowania śmigielskiej kolejki

Pierwsza dotyczy uzyskania oficjalnej licencji na przewozy pasażerskie i towarowe, druga zaś przybycia do Śmigla nietypowego urządzenia do umacniania torowisk i zwiększania ich bezpieczeństwa, tzw. podbijarki.
 
 Licencja kosztuje 1750 euro każda (potrzebne są dwie), niezależnie już od złożenia wymaganej, obszernej dokumentacji. Śmigla, niestety nie stać na zapłacenie tak znacznych kwot, natomiast ich otrzymanie warunkuje przyznanie dla kolejki pieniędzy. Podobno niezbędną rezerwę środków odłożył Wielkopolski Urząd Marszałkowski. A potrzeby są ogromnie pilne. Kolejka zalega z wypłatami dla pracowników i ma nieuregulowane rachunki, m.in. za paliwo. Toteż na licencje wyczekuje z dużą niecierpliwością. W tym stanie rzeczy, optymistycznie zabrzmiało ostatnie zapewnienie Andrzeja Gibka z Instytucji Rozwoju i Promocji Kolei, który pilotuje sprawę licencji dla Stowarzyszenia Kolejowych Przewozów Lokalnych (operatora śmigielskiej wąskotorówki), że licencji można spodziewać się lada dzień. Według jego relacji wszystkie niezbędne dokumenty zostały pozytywnie zweryfikowane i zaakceptowane, a teraz czekają jedynie  na podpis Janusza Dyducha, prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Oby dotarły do Śmigla jak najprędzej!
 Druga sprawa, na którą czekają śmigielscy kolejarze to podbijarka do umacniania torów. Miała ona dojechać z Jindřichovego Hradca już miesiąc temu, ale jak przekazał nam Boris Kyjonka, uczestniczący 2 października w pikniku przedstawiciel  czeskiej kolejki, prace remontowe przy tej maszynie zastopował niestety poważny wypadek, do którego doszło w sierpniu. Otóż Czechom „posypały się” – niemal jednocześnie – dwie lokomotywy. W jedną wjechał TIR i kompletnie ją rozbił, w drugiej spalił się generator. Stąd wszystkie siły i środki zostały skierowane na ratowanie spalinówek, bo po prostu nie byłoby czym jeździć. Teraz, kiedy czescy koledzy uporali się już z największymi problemami, chcą szybko zakończyć remont podbijarki.
 - Jan Šatava, dyrektor kolei z Hradca, zapewnił mnie, że jeszcze w listopadzie przyjedzie do Śmigla i oczywiście podtrzymuje złożoną nam propozycję w sprawie podbijarki, która też ma do nas przybyć niebawem – powiedział nam Wit Kreuschner, naczelnik Śmigielskiej Kolei Dojazdowej. (tj)
GK nr 43/2004
Już głosowałeś!

Komentarze (0)

STOP HEJTOWI - PAMIĘTAJ - NIE JESTEŚ ANONIMOWY!
Jeśli zamierzasz kogoś bezpodstawnie pomówić, wiedz, że osobie pokrzywdzonej przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu policji, której portal jest zobligowany wydać numer ip Twojego komputera: 18.117.152.26

Internauci piszący komentarze ponoszą za nie pełną odpowiedzialność karną i cywilną. Redakcja zastrzega sobie prawo do ingerowania w treść komentarzy lub ich całkowitego usuwania jeżeli: nie dotyczą one artykułu, są sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, naruszają normy prawne lub obyczajowe.

Dodaj komentarz
Powrót do strony głównej
×

Dodaj wydarzenie

Wydarzenie zostanie opublikowane po zatwierdzeniu przez moderatora.

Dane do wiadomości redakcji
plik w formacie jpg, max 5 Mb
Zgłoszenie zostało wysłane - zostanie opublikowane po akceptacji administratora.
UWAGA: W przypadku imprez o charakterze komercyjnym zastrzegamy sobie prawo do publikacji po uzgodnieniu ze zgłaszającym opłaty za promowanie danego wydarzenia.