Komu należy się mieszkanie?

Radna Marta Rudawska chce upublicznienia zasad przyznawania lokali komunalnych w Kościanie. - Ludzie powinni wiedzieć na czym stoją - argumentowała na sesji.

Prawda, choć jeszcze kilkanaście miesięcy temu była wiceburmistrz takich informacji udzielić nie chciała. Uchwała, która te sprawy reguluje, została podjęta kilka tygodni później. Zacznijmy od tego, że mieszkań w sumie jest 352 z czego wolnych 15 i są dwie listy: lista oczekujących i lista socjalna. Oczekujący z listy wcale nie czekają na mieszkanie. Oni mają tylko na nie prawo czekać. Na listę oczekujących bowiem trafiają tylko te rodziny lub osoby, które mają prawo do zawarcia umowy najmu komunalnego lokalu, a to znaczy, że spełniają dwa podstawowe kryteria: w mieszkaniu, w którym mieszkają na jednego mieszkańca przypada mniej niż 5 metrów kwadratowych pokoju, a dochód brutto na osobę nie przekracza 80% najniższej emerytury. Jeśli o mieszkanie ubiega się osoba samotna (nie prowadząca z nikim wspólnego domowego gospodarstwa) na listę trafić ma prawo, gdy jej dochód miesięczny nie przekracza 130% najniższej emerytury.

W ubiegłym roku wnioski o mieszkanie złożyło 76 osób. Lista oczekujących jest otwarta. A to dopiero lista drugiej kolejności. Dużo większe szanse na mieszkanie mają bowiem ci, którzy zakwalifikują się na tę drugą listę - listę socjalną. Dopiero na tej liście naprawdę czeka się na lokal, choć oczywiście nie znaczy to, że nie czeka się latami. Na tę listę trafiają rodziny, które cisną się co najmniej tak samo, jak te z listy oczekujących, ale ich dochód na osobę nie przekracza 60% najniższej emerytury (w gospodarstwie jednoosobowym - 80%). Nawet jednak najniższe dochody nie gwarantują jeszcze pierwszego miejsca na liście socjalnej, bo niezależnie od nich zawsze znajdą się tam rodziny, która mają wyrok eksmisyjny. Tym gmina musi zagwarantować dach nad głową, inaczej będzie musiała pokryć koszty najmu wolnorynkowego. Na każdej z list pierwszeństwo dodatkowo mają rodziny z małoletnimi dziećmi. Tyle w skrócie o tym, kto do jakiej listy ma prawo.

Wnioski o wpisanie na którąś z list rozpatruje i opiniuje Miejska Komisja Mieszkaniowa (powoływana na czas jednej kadencji). Robi to zawsze w grudniu. O wynajmie zawsze jednak ostatecznie decyduje burmistrz i to on podpisuje umowę najmu. Od 2 lutego 2007 Komisję Mieszkaniową tworzą: Paweł Grodziski - przewodniczący, Ilona Karaśkiewicz, Genowefa Agnieszka Łakoma, Marta Rudawska, Stefan Wawrzyniak i Stefan Kaczmarek.

- Wniosków o mieszkanie jest mnóstwo i większość trzeba rozstrzygać odmownie. Gdyby ludzie wiedzieli, jakie są zasady, część z nich w ogóle by pism nie składała - tłumaczyła na forum Rady radna Marta Rudawska. Ona też zaproponowała, by informacje na ten temat przekazać na przykład ,,Gazecie Kościańskiej’’.

- I nam, jako członkom komisji, byłoby łatwiej, i ludzie wiedzieliby na czym stoją - argumentowała radna.

Dodajmy jeszcze, że burmistrz ma prawo podpisać umowę najmu z rodziną, która nie znajduje się na żadnej z list, jeśli ta znalazła się w sytuacji zagrażającej zdrowiu lub życiu, czyli na przykład straciła dach nad głową w wyniku klęski żywiołowej lub katastrofy budowlanej. Burmistrz może obniżyć czynsz o 40% rodzinie, w której dochód na jednego mieszkańca nie przekracza 50% najniższej emerytury lub o 30%, jeśli dochód nie przekracza 60% tejże emerytury. Mieszkanie o powierzchni przekraczającej 80 metrów kwadratowych burmistrz może wystawić do nieograniczonego przetargu. (Al)

03/2008

Już głosowałeś!